Czwartek
26.10.2006
nr 299 (0452 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA

Autor: pniewa  godzina: 11:58
stryj kpi, i zgadzam się z nim. Gorzej jak ktoś nie potrafi zauważyć żartu. Prowadzący teoretycznie może wszystko. Nawet jako "wejściówkę" stać na uszach lub nalać sobie ..., a wolne wola uczestnika mieć o tym zdanie i ewentualnie 7 dni na pismo.

Autor: Jenot  godzina: 15:04
Na „normalnej“ zbiorówce nie powinno być nic do ukrycia. Nie powininno też być powodu by wstydzić sie za pokot i gonić fotografa chcącego go fotografować : ) Sam osobiście nie pozwoliłbym jednak na takim polowaniu robić sobie byle jakich zdjęć,nieznanym, przygodnym osobom, bez mojego pozwolenia. Jeżeli robiłby je kolega z mojego KL lub np.naganiacz, ktoś kogo znam, to proszę bardzo. Niby różnica żadna a jednak. A tak wogóle to czy polowanie zbiorowe nie jest w pewnym sensie zamkniętą “imprezą” ? Czy wskazana jest na niej obecność nieproszonych gości którzy przyszli być może tylko po to by ośmieszyć jej uczestników ? Różnie to być może ? Zabranianie robienia zdjęć samym uczestnikom polowania, we własnym gronie, uważam za śmieszne. Pozdrawiam DB