Czwartek
16.11.2006
nr 320 (0473 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Zachowanie prowadzącego

Autor: P_iter  godzina: 08:49
Nie chce krakac, ale to pewnie zdziczle psy byly.....

Autor: Alej.....  godzina: 09:22
Kol. Pawo, a gdzież ja napisałem, że trzeba zawiadomić RD? Ja napisałem co powinien zrobić rzecznik gdy zadwiadomienie, o strzelaniu przez myśliwego do wilka, do niego wpłynie. Żeby nie było niejasności ... moim zdaniem, taka sprawa powinna trafić nie do RD tylko bezpośrednio do prokuratury (nawet jeśli nie ma ofiar - choć, osobiscie, za "ofiary" tej fatalnej sytuacji uznał bym kol.Witkowskiego i pozostałych uczestników tego polowania) pod warunkiem oczywiście, że fakt ten miał miejsce i są na to dowody, świadkowie a nie jest to czczym wymysłem czy inną konfabulacją. Ja zrozumiałem, że sa świadkowie i fakt ów zaistniał ... co swoim nietypowym zachowaniem potwierdził prowadzący, a kol. Witkowski (za pomocą nosorożcowych aluzji) to właśnie postanowił nam tu przekazać ... To tyle ... No chyba, że masz jeszcze jakies inne pytania

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 09:39
ad Faber Nie obowiązuje żadna dowolność a statut. Kompetencje organów w organizacjach o charakterze korporacyjnym / już raz o tym pisałem/ nie mogą się wzajemnie przeplatać. Podobnie jak z przyjmowaniem członków - wyłącznie Zarząd. Dobrze rozumiesz , zatwierdzanie planu polowan przez WZ jest nieprawidlowe. Piotr Waslicki

Autor: Step2  godzina: 10:42
Piotrze Waślicki, z tym "zatwierdzaniem planu polowań zbiorowych przez WZ w kole" nie masz racji... Niestety. Ale nie to jest tematem... DB

Autor: Alej.....  godzina: 11:01
Słusznie ... już zacząłem mieć głupie wrażenie, że to ja robię OT w tym wątku.

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 11:01
Step2 Nie wystarczy powiedzieć, że się nie ma racji , trzeba jeszcze powiedzieć - dlaczego? Otóż kompetencje WZ wymienione są enumeratywnie w par. 53 statutu PZŁ i stanowią katalog zamknięty. Oznacza to, że to i tylko to co jest w nim wymienione należy do zastrzeżonych do wyłącznej kompetencji WZ. Nic ponad to. Kompetencje Zarządu wymieniane są w statucie przykładowo / katalog otwarty/ i wszystkie sprawy koła oprócz zastrzeżonych do wyłącznej kompetencji WZ należą do Zarządu. Nawet te niewymienione. Zgadzam się całkowicie z Tobą, że nie to jest tematem, ale w wypowiedzi Fabera zawarty był błąd, który mógł być odczytany przez pozostałych forumowiczów niewłaściwie i to spowodowało, że postanowiłem zareagować, mając na uwadze również edukacyjną formę tego Forum. Pozdrawiam Piotr Waślicki

Autor: WIARUS  godzina: 11:54
Piotr Waślicki Step2 ma rację! Plan polowań jest elementem planu działalności koła łowieckiego a ten wraz z budżetem koła jest uchwalany przez WZ. Uchwalenie planu działalności wraz z budżetem należy do wyłącznej kompetencji WZ! . Co prawda Statut nie ustala co powinien zawierać plan działalności ( jakie dokumenty i w jakiej formie ) ale niewątpliwie plan ten musi dawać odpowiedź i wyjaśniać w jaki sposób koło łowieckie będzie wykonywać statutowe zadania w danym roku gospodarczym określone w paragrafie 34 Statutu. Statut określa także przez co te zadania mogą być przez koło wykonane (par.35.1 – 11). W kompetencjach ZK ( paragraf 64 Statutu ) jest “ opracowywanie projektów planów działalności ”. Plan działalności koła ściśle związany jest z budżetem ponieważ większość umieszczonych w nim przedsięwzięć związanych z realizacją zadań statutowych realizowanych przez koło generuje koszty i zyski . Przeprowadzenie polowań także a zwłaszcza w przypadku organizowania przez koło polowań komercyjnych. Musi więc być jasne ile i jakich polowań zostanie w roku gospodarczym przeprowadzonych i jakie koszty zostaną poniesione a jakie zyski finansowe z tych polowań się przewiduje. Wszystko to razem musi znaleźć się w przygotowanym przez ZK projekcie działalności koła i budżetu. Projekty planów realizacji zadań w poszczególnych dziedzinach statutowej działalności koła stanowiąc części składowe planu działalności KŁ muszą być omówione i uchwalone przez WZ jako "Plan działalności koła łowieckiego w roku gospodarczym .../..." Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: sceptyk  godzina: 12:00
Wcześniejsza dyskusja (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=15&i=39046&t=38955)

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 12:10
To bądźmy konsekwencji. Polowania indywidualne przynoszą pewnie przychód wyższy niż zbiorowe, więc ponieważ zasilają znacząco budżet, nie powinno zapomnieć się o umieszczeniu w planie gospodarczym koła uchwalanym na WZ terminów i nazwisk kolegów, kiedy każdy z nich ma prawo i obowiązek zapolować indywidualnie w ciągu nadchodzącego roku. Przynajmniej będzie łatwiej zaplanować urlopy i obowiązki w pracy, a książkę ewidencji będzie można zastąpić planem uchwalonym na WZ i wklejonym do książki. Wiarus, tak dobrze i rzetelnie przedstawiasz opinie z prawa łowieckiego, a tu nagle zaczynasz interpretować go strasznie skostniale i w oderwaniu od litery i ducha tego prawa. WZ może uchwalać podjęcie sprzedaży komercyjnej i dewizowej, określać środki, które na nie wyda koło i ile powinna zarobić (budżet), określa ogólne zasady polowań zbiorowych i indywidualnych, ale terminy, wyznaczanie prowadzących, etc. to domena bieżącego zarzazania kołem, a za nie odpowiada zarząd.

Autor: WIARUS  godzina: 12:17
sceptyk Nie wyrywaj tekstu ze środka. Tu jest początek!! (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=15&i=38957&t=38955) Przeczytaj wszystkie moje wypowiedzi w tym wątku. Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: WIARUS  godzina: 12:26
Piotr Gawlicki To co przynoszą polowania indywidualne jest łatwe do wyliczenia bo wprost wynika z łowieckiego planu pozyskania x przewidywane ceny w punktach skupu z uwzględnieniem uchwał o ryczałtowym czy nieodpłatnym przekazywaniu tusz myślwym ( na podstawie doświadczeń z lat poprzednich ). Natomiast ile zwierzyny mogą odstrzelić komercyjni a ile pozostanie dla tubylców to domena WZ!! Inaczej często tubylcy, także na forum piszą, że nie ma na co polować bo ZK sprzedał polowania!! Terminy zbiorowych wraz z ich ilością powinny w tym planie się znaleźć. Faktycznie będzie łatwiej planować wyjazdy i urlopy.Wyznaczanie prowadzących to faktycznie domena bieżącego kierowania przez ZK. Pozdrawiam. Darz Bór!!

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 12:33
Sceptyk, dzięki. Wiarusowi nie da sie wytłumaczyć, że plan działalności koła nie ma nic wspólnego z planem polowań . To są przecież zupełnie odrębne sprawy. Niech tak zostanie. Szkoda czasu na obszerną wykładnię, bo już z wskazanej przez Ciebie dyskusji wyraźnie widać niereformowalność. Tylko co w przypadku, jeśli Zarząd zaplanował dwa polowania w planie działalności, Walne zatwierdziło, a zaistniała możliwość, okazja, okoliczność zorganizowania jeszcze kilku? Zwoływać Walne? Tok rozumowania ubezwłasnowolniający Zarząd w jego suwerennych decyzjach pomimo wyraźnych wskazań prawnych jest nie do przyjęcia. Piotr Waślicki Piotr Waślicki

Autor: WIARUS  godzina: 12:46
Piotr Waślicki Z tą niereformowalnościa to Kolega przesadził a że Koledze szkoda czasu to przykrość!!!! Podmiotem jest koło łowieckie a nie zarząd koła! Uszczuplenie niczym nieskrępowanej działalności wszechwładnego ZK najbardziej Kolegę boli ! Statut PZŁ i WZ ustala reguły gry w kole a nie jest WZ i nie powinno być traktowane jako niezbędne ciało do zaklepywania decyzji podjętych przez ZK zwłaszcza tam gdzie chodzi o pieniądze i to czesto dość pokażne . Przypominam par. 64 punkt 4 Statutu. Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: sceptyk  godzina: 12:48
WIARUS, nie rozumiem Twojej kierowane do mnie uwagi,przecież przywołana i przypomniana - "Wcześniejsza dyskusja" jest tą samą o której do mnie piszesz -"Nie wyrywaj tekstu ze środka. Tu jest początek!! ".Na moim monitorze w obu wskazanych wątkach wyświetla się ta sama treść! Pozdrawiam P.S.Moim celem było przypomnienie różnych ponktów widzenia,bo sądzę iż temat wart jest kontynuacji,a racje są mimo wszystko po obu stronach.

Autor: WIARUS  godzina: 12:54
Przepraszam. U mnie otworzyło się w gdzieś w środku dyskusji w tamtym wątku a chciałem abyś przeczytał od początku. Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 13:40
Wiarus, nie obrażaj się, jeśli się tak poczułeś, to przepraszam. Nie jest moim zamiarem obrażanie kogokolwiek Wskazałeś na jedną - moim zdaniem bardzo ważną rzecz pisząc, że podmiotem jest koło a nie Zarząd.. Masz też rację pisząc,że reguły gry ustala statut i WZ, ale WZ tylko tam gdzie statut mu na to pozwala. Tak samo i Zarząd - tylko tam gdzie też Statut mu na to pozwala. Prawo należy szanować. Oba te organy muszą działać zgodnie z opisanymi w statucie kompetencjami. Naruszenie tych reguł jest naruszeniem prawa. Nie rozumiem dlaczego przytaczasz par.64. Zapis jest czytelny. Wszystkie sprawy koła /podmiot/ oprócz tych 20 z par.53 należą do Zarządu, czy nam to będzie się podobać czy nie. Wracając do planów polowań. Zarząd w ogóle nie ma obowiązku układania takich planów. Może polowania organizować doraźnie powiadamiając wiadomo kogo /rozporządzenie/ i członków i żadnych pzepisów nie naruszy. I uwierz mi - nie boli mnie - jak piszesz "niczym nie skrępowana działalność wszechwładnego Zarządu", bo tak nie uważam. Zarząd ma wiele ograniczeń, a jeżeli przekracza swoje kompetencje, to od tego też jest prawo. Owszem, możesz upierać się przy swoim ale taki upór służy raczej złej sprawie. Przeczytaj wypowiedzi Piotra Gawlickiego, moje , przemyśl je a może zmienisz zdanie.... Pozdrawiam Cię serdecznie, bo pomimo obecnej różnicy zdań cenię Cię za wiele trafnych i obszernych konkluzji prezentowanych na tym Forum. Piotr Waślicki

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 13:48
Niech wiec WZ dzieli ile sztuk sprzedana komercyjnie, a ile członkowie odstrzela. Tylko co to ma wspólnego z planem polowań? A jaki to plan polowań bez określenia prowadzących? To WZ ma ustalać terminy, a zarząd dopisać potem prowadzących? A ko ustalić ma teren polowania?

Autor: WIARUS  godzina: 14:53
."".............. a zarząd dopisać potem prowadzących? A ko ustalić ma teren polowania?""" To sie doskonale mieści w par 64. 1 Statutu :- bieżące kierowanie sprawami związanymi z prowadzeniem gospodarki łowieckiej oraz par 64.4 - wykonywanie uchwał WZ. Pozdrawiam. Darz Bór!!!!

Autor: WIARUS  godzina: 14:54
Piotr Waślicki Uchwalony przez WZ „Plan działalności koła na rok gospodarczy ...../......” ( możliwe że w wersji przygotowanej jako „Projekt planu działalności koła przez ZK na to WZ, bo przecież jak ZK przygotuje to mucha nie siada! ) jest prawem , którego realizacja należy do obowiązków ZK (przytoczony przeze mnie punkt 4 par 64 ) . W punkcie 20 par 53 Statutu , dotyczącego kompetencji WZ czytamy: „uchwalanie i rozpatrywanie innych spraw przewidzianych w statucie oraz ......”. W tych „ innych sprawach” mieści się także „prowadzenie gospodarki łowieckiej w dzierżawionych obwodach .............( par 34.1 ), które jest zadaniem koła oraz „organizowanie polowań” ( par 35.2 ), które jest elementem składowym tejże gospodarki łowieckiej w dzierżawionych obwodach . Obie sprawy są przewidziane w Statucie ! Cyt: „Zarząd w ogóle nie ma obowiązku układania takich planów.” A jak nie ma obowiązku to nie może tego zrobić i przedstawić takiego aby wszyscy wszystko wiedzieli i byli przekonani że przy otwartej kurtynie wszystko się dzieje , że wiadomo , kiedy , co i gdzie , kiedy komercyjni , kiedy zbiorówki itd. itp.??? Zresztą przygotowując projekt planu działalności koła z zakresu gospodarki łowieckiej już to wszystko będzie miał na papierze. Owszem, nie ma zakazu żeby coś doraźnie organizować ale nie ma też statutowego przyzwolenia że można to czynić !! I nie można tego rodzaju przedsięwzięcia jakim jest polowanie zbiorowe a zwłaszcza komercyjne podpiąć pod „bieżące kierowanie sprawami związanymi z prowadzeniem gospodarki łowieckiej ,...... ” bo będzie to poważne nadużycie i naruszenie planu działalności koła , który powinien obejmować ........... już wcześniej napisałem co i dlaczego. Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 16:29
Czyli WZ ustala ilośc i terminy polowań i to nie jest bieżące kierowanie kołem, a zarząd dopisuje teren i prowadzących do planu, bo to już jest bieżace kierowanie kołem. To dla mnie nie trzyma się kupy i mój pogląd jest dokładnie taki jak prezentuje wyżej Piotr Waślicki.

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 16:34
Oczywiście, ze zarząd może, jeśli chce przygotować plan polowań zbiorowych i przedstawić go do wiadomości WZ. Tyle, ze nie może żądać ani zarząd, ani WZ, żeby ten plan zatwierdzać jako uchwałę WZ. Pomijając już prawne interpretacje, czyja to kompetencja, to czy plan przygotowany plan w kwietniu na listopad - styczeń, kiedy nie wiadomo jak będzie zaawansowane pozyskanie, jest realny?

Autor: WIARUS  godzina: 16:59
Na początku nic albo niewiele jest wiadome za wyjątkiem doświadczeń i wiedzy z poprzednich lat. Realistycznie przygotowany plan jest możliwy do zrealizowania bo przecież jego projekt przygotował nie kto inny tylko ZK. Zakładając że wiekszość pozyskania następuje i tak na polowaniach indywidualnych to ilość polowań zbiorowych , których liczba jest określona np. 6 czy 8 , stosownie do momentu w którym dane polowanie się odbywa, pozwala ZK w ramach bieżącego kierownia sprawami związanymi z prowadzeniem gospodarki łowieckiej ustalać np. gatunki pozyskiwanej zwierzyny , jej ilość do pozyskania na danym polowaniu , czy ustalać rejony obwodu , w którym stosownie do sytuacji należy dane polowanie przeprowadzić. Możliwości jest wiele. Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: WIARUS  godzina: 17:24
Trudno. Nie zamierzam poglądów Kolegi ani zmieniać ani kształtować. Pozwolę sobie tylko stwierdzić że wszystko zależy od tego jak postrzega się swoją rolę i znaczenie w kole. Służyć kolegom i do tego być jeszcze przez nich rozliczanym (do czego mają prawo)na podstawie dokumentów,które samemu sie przygotowało i przedstawiło na WZ a oni w formie uchwały nakazali zrealizować, to sytuacja nader mało komfortowa i trudniejsza niż wyjaśnianie problemów na podstawie doraźnie podejmowanych działań.Zawsze wtedy można powiedzieć że robiłem wszystko no ale wiecie Koledzy nie udało się albo nie wyszło jak chciałem !!! Zwłaszcza wtedy jeżeli niska świadomośc i aktywność członków pozwala na swobodne decydowanie o wszystkim w sposób niemal autokratyczny przy zachowaniu pozorów swobody i demokracji podczas WZ. Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Step2  godzina: 18:40
A może by tak Koledzy wprowadzić metodą przypomnienia na forum temat: Co kto może i w jakim zakresie wg. statutu?. Zmieniliscie diametralnie temat i to chyba w sposób zamierzony... (imputacja).... WZ może również zastrzec do własnej kompetencji określenie ilości i miejsc polowań zbiorowych w formie uchwały i to nie jest sprzeczne z zapisami obecnego statutu. Realizację tych polowań, czyli obsadę personalną prowadzacego,sprzęt, naganka i sprawy towarzyszące imprezie tego typu wykonuje zarząd koła. Absurdem jest dawanie uprawnień zarzadowi koła do pełnej dyspozycji w zakresie polowań zbiorowych. Pisałem swego czasu o wynaturzeniach w tym zakresie dziłalności zarzadu: chociażby awersja wiekszości członków zarządu do polowań zbiorowych i co wtedy? Żadnego polowania zbiorowego w kole poza może "hubertowskim". Dać przykład? Chetnie zamieszczę plan polowań jednego ze znanych juz na forum tutaj kół. Ilość polowań zbiorowych w kole w sezonie? TRZY.... DOKŁADNIE TRZY.... Koło liczy ponad 55 członków, może już ponad 60 i wierzycie,że amatorów zbiorówek w kole nie ma? W zarzadzie koła żaden gentelman na zbiorówki nie jeździ. No może jeden z racji, że wyznaczono go prowadzącym.....Co Koledzy na takie dictum? Miłej integracji w takim kole... P.S. Kilka lat temu w kole było kilkanaście zbiorówek w kole. A teraz zarząd kola ma w "d....pie" interes członków koła, uczestników WZ. Czy to aby nie paranoja jakaś? Rozumiem, że Koledzy Piotr i Piotr piszecie o zarzadzie koła obsadzonych przez ludzi na pewnym poziomie rozwoju....

Autor: jurek123  godzina: 19:00
Kol Step 2 W kole w którym poluję na zaplanowanych w obligatoryjnych terminach 10 polowań zbiorowych odbywają się dwa maksimum trzy .Przyczyna . Brak chętnych. W jednym z obwodów w ten sposób nie polujemy zbiorowo od 5 lat. Co do tego ma zarząd czy ma myśliwych siłą ściągać na polowanie.Nie chcą to nie chcą i koniec. Nie ma sie znów tak tym zbytnio przejmować.Pozdrawiam.

Autor: Dawid  godzina: 19:07
a ja myślałem że ZK ma "władzę wykonawczą" a WZ "ustawodawczą" i że ZK robi to, co WZ uchwali. A KR to będzie kontrolowała. Popieram wiarusa,choć biegły w prawach nie jestem. Uważm że ZK przedstawia WZ swoją wizje działalności na przyszły sezon, w tym plan polowań zbiorowych, które jakby nie było nie tylko są dochodem (brak najczęściej jakichkolwiek "rekompensat") ale i sporym kosztem (koszty naganki, biesiady, często transportu). Poza tym polowania zbiorowe wprowadzają jednak pewien niepokój w terenie co teżnie jest bez znaczenia i WZ musi to braćpod uwagę. Niedopuszczalna jest tutaj dowolność zarządu. Podobnie nie wyobrażam sobie łapnie "okazji"przez zarząd w postaci opłacalnego dodatkowego polowania komercyjnego. Przeciez WZ uchwala budżet koła i nie powinno rażąco funduszy brakować. Jesli jest inaczej wtedy nadzwyczajne walne jest nieodzowne. No i na koniec skoro koledzy na WZ uchwalili taką ilość zwierzyny do odstapienia na określona ilość polowań komercyjnych to znaczy że nie życzą sobie więcej, bo nie chcą być handlowcami lecz myśliwymi.

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 20:22
Dawidzie , wyjaśnię po kolei: 1.Masz rację co władzy "ustawodawczej" WZ, ale tylko w zakresie na jaki pozwala mu par.53 statutu. 2.Zarząd nie ma obowiązku wykonywania uchwał sprzecznych ze statutem a nawet tego robić mu nie wolno, bo nic nie zwolni go z odpowiedzialności za swoje działanie. 3.Rolą WZ na pewno nie jest "branie pod uwagę wprowadzania pewnego niepokoju w terenie" bo nie w takich celach jest zwoływane. 4.Napisałeś, że" niedopuszczalna jest tutaj dowolność Zarządu". Otóż jest zupełnie odwrotnie. Niedopuszczalna jest tutaj ingerencja WZ. 5. "Koledzy" - jak napisałeś - nie są od uchwalania ilości polowań ani ilości zwierzyny. Ilość zwierzyny zależy od zatwierdzonego rocznego planu a zatwierdza to nie WZ ale nadleśniczy. Realizacją tego planu zajmuje się Zarząd. WZ ustalić powinno jedynie zasady wydawania zezwoleń na polowania indywidualne oraz zasady zagospodarowania pozyskanej zwierzyny, bo do tego zobowiązuje go statut. 6. Masz rację: uchwalanie budżetu koła na pewno należy do WZ . Ma to bespośredni wpływ na planowane koszty i np. uchwalenie 20 zł rocznie na koszty polowań zbiorowych wprost uniemożliwi Zarządowi ich organizację. Prezentujesz pokutujący w świadomości wielu myśliwych pogląd, że WZ może wszystko. Otóż nie może, tak samo jak nie może wszystkiego ZK, którego niektóre działania mogą podlegać nawet penalizacji karnej o ile są sprzeczne z prawem. Piotr Waślicki

Autor: Dawid  godzina: 22:17
Chodziło mi o ilość zwierzyny przeznaczonej na polowania komercyjne, popularnie zwane dewizówkami. Oczywiste jest że ogólną ilość zwierzyny w planie nie uchwala WZ, tu przyznaje ci całkowita racje i nigdy inaczej nie myślałem i nie pisałem. Co do praw ZK i WZ nie bede prowadził dalszej dyskusji, gdyż nie ma aktualnie czaassu na analizowanie ustaw,rozporządzeń , statutów itp. W każdym razie sprawa jest dyskusyjna. Logika jedynie wskazuje, że kierunki działan i ogólne zasady działalności koła ustala WZ, zarząd jedynie to wykonuje najlepeij jak potrafi, oczywiście mając wolną ręke w niuansach, które decydują często o charakterze dziłania koła i końcowym sukcesie. Pozdrawiam goraco