Piątek
14.12.2007
nr 348 (0866 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Jelenie na zbiorówkach - strzelać, czy nie strzelać?

Autor: ERG  godzina: 15:15
Koledzy. Czytam te wypowiedzi i czyta. Każdy z Nas ma inne "najwłaściwsze" zdanie na temat zbiorówek. Ja też mam takie. Każde Koło jest jak rodzina. W każdym kole jest inaczej. Jedni mają dużo jeleni, inni dużo dzików czy zajęcy. Są koła, które zrzeszają wielu czynnych myśliwych, a są i takie w których poluje czynnie kilkonastu. Każde koło to odrębna "rodzina i inne mieszkanie". Każda rodzina rządzi się w nieco inny sposób. Wszystko zależy od warunków jakie istnieją w danym łowisku, polujacych indywidualności, wyszkolenia i niestety sytuacji finansowej koła. Te czynniki decydują o polityce zarządów kół i dopuki te zarządy prowadzą właściwą zgodną z tradycją i prawem poltykę, prowadzenia gospodarki łowieckiej (tutaj polowań zbiorowych na jelenie czy nawet wogóle polowań zbiorowych) nie należy się do tego wtracać. To tak jak by ktoś wszedł z butami do mojego mieszkania i powiedział jak ja mam wychowywać swoje dzieci. Błędy zdarzają się każdemu i po 35 latach bycia jednym z nas, nie uwierzę, że są tacy co nigdy się nie mylą, że oni są cacy, a tamci są be. Zastanówmy się w swoich osądach i powstrzymajmy od pouczania innych. Każdy ma prawo dopasować (w granicach obowiazującego prawa) zasady wykonywania polowań do potrzeb swojego koła i te nowelizacje przeforsować na swoim Walnym Zgromadzeniu. Czasami ręce opadają jak czytam niektóre posty Kolegów optujących za "jedynie słuszną ideą". Nie wchodźmy z butami do cudzego mieszkania i nie pouczajmy jak inni mają wychowywać swoje dzieci ! DB ERG

Autor: Alus  godzina: 22:59
ad. ERG Już Pawlak ten z "Samych swoich" powiedział co "mądrego dobrze posłuchać". Masz bardzo rację i gratuluję Ci tego postu. Pozdrowionka. DB