Piątek
09.05.2008
nr 130 (1013 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: jeszcze raz o wycenie trofeow

Autor: ed59  godzina: 06:05
koledzy w kryteriach nie spotkalem sie z zapisem o mozliwosci podwojnej wyceny stad moje watpliwosci.moim zdaniem pkt.zielony swiadczy o prawidlowosci odstrzalu a tym samym nie utrudnilo komisji wyceny.osobiscie uwazam za nie logiczne wystawiania w tym konkretnym przypadku pkt.zielonego i zoltego bo taka wycena zaprzecza samym sobie.posluze sie kolejnym przykladem -trofeum otrzymuje 2 pkt.czerwone jako odstrzal naganny za ktory zostaje sie zawieszonym i pkt.zolty za co utrzymuje sie upomnienie- jaka miara powinien byc ukarany sprawca?cos tu nie trzyma sie kupy.kiedy stosuje sie kary to musza byc niepodwazalne konkrety oparte na prawie a nie domniemaniu lub wlasnej interpretacji czego nie przewidzial prawodawca.pozdrawiam DB

Autor: kurp45  godzina: 07:16
Obciecie puszki ulatwia wprawdzie preparacje ale jesli komisja ma do tego zastrzezenia to nie nalezy tego robic.Natomiast z dublowana ocena tez sie nie bardzo moge zgodzic..Powinna to byc ocena jednoznaczna..Pozdrawiam.Darz Bor.

Autor: strazniklesny  godzina: 07:35
ed59 Komisja oceny prawidłowości odstrzału, może nawet zastosować trzy rodzaje tzw. punktów. I już Ci podaję przykład: na ostatniej ocenie byków, myśliwy za strzelonego byka z rażącym naruszeniem zasad selekcji otrzymał 2 punkty czerwone i za złą preparację następny punkt żółty, i za to że byk strzelony był niezgodnie z otrzymanym odstrzałem, a więc nie w tej kl. wieku zarobił jeszcze punkt niebieski. Razem otrzymał 4 punkty. Komisja ma prawo zastosować tego rodzaju punktację, natomiast co do dalszego przebiegu nakładania sankcji to już ZO. Natomiast obcięcie puszki jest douszczalne, ale przy wszystkich rogaczach oprócz regularnych szóstaków, a przy bykach wszystkich oprócz byków obustronnie koronnych. Za obcięcie puszki w tych przypadkach przyznawany jest p.żółty. Skąd to wiem - jestem czł. komisji oceny a nie wyceny. DB

Autor: Edward Turek  godzina: 09:04
Obcinając puszkę muzgową mamy możliwość starannej i szybszej praparacji. Moim zdaniem przyznanie punktu żółtego za obcięcie puszki trofeum, np. guzikarza jest nieporozumieniem. Co innego z trofeum medalowym. A może obciąć i po spreparowaniu przykleić klejem ? Ciekawe co na to powie komisja. Uważam, że problem obcięcia puszki powinien być niezwłocznie uregulowany. Jutro na pewno ktoś będzie preparował. DB

Autor: ala  godzina: 10:22
W minionym sezonie preparowaliśmy kozły i byki z trzech okręgów. Przy słabych sztukach zawsze obcinaliśmy puszkę, chyba że trofeum było dewizowe i liczył się każdy gram. W dwóch okręgach Komisja nie zwracała uwagi na brak puszek mózgowych.........ale w jednym, jak Kolega dowiedział się, że to coś tak "wartościowego" obcieliśmy, tym bardziej...... że nie uprzedził nas o takowych wymogach, to mało zawału serca nie dostał. Bo okręg wysłał do kół komunikat na czerwono podkreślony, że zawieszą, powieszą, rozszarpią lub rozstrzelają......... jak nawet 10 cm szpicak nie będzie kompletny. Więc pod chłopiną nogi się ugieły. Więc dostarczyliśmy mu parę obciętych puszek różnych rozmiarów, aby komisja sobie dopasowała, ewentualnie doliczyła brakujące gramy. Podobno przeszło gładko i bezproblemowo. DB

Autor: Karol  godzina: 11:05
Boicie się tej puszki jak ognia. Miałem okazję preparować już nie jednego kozła i nie widzę z tym najmniejszych problemów a i frajda większa z pracy oraz że trofeum na ścianie jest w całości. Kilka robiłem ucinając puszkę i w sumie to nie wiem czy dobre ucięcie nie sprawiło mi więcej problemów niż robienie z puszką. Inną sprawą jest, że to głupota stawiać za ucięcie żółtych punktów w przypadku ewidentnych selektów. db

Autor: strazniklesny  godzina: 11:17
I jeszcze jedno: warto osobiście być podczas prac komisji i jak dochodzi do oceny Swojego rogacza, posłuchać co mówią członkowie komisji i jak oceniają. Wtedy nie ma wątpliwości o co chodzi i za co są te punkty. Przecież to żadna tajemnica. Jestem w komisji i każdy myśliwy może przyjść i porozmawiać na temat swojego trofeum. Pozdrawiam Ad ala Może w Waszym okręgu macie inne zasady selekcji. U nas wymóg obcinania puszek jest przy rogaczach tylko i wyłącznie szóstakach i przy obustronnie koronnych bykach. A co do obcinania, to w wielu przypadkach zamiast obcięcia samej puszki, pozostaje wierzch czerepu. I jak to wtedy uznać?

Autor: WIARUS  godzina: 12:56
Jest różnie !!! (www.cietrzew.com/komunikaty.html) Proszę przeczytać KOMUNIKAT Nr 6 /2007 PZŁ Z O Opole, dnia 17.09.2007 punkt I , gdzie przypominają a zakazie obcinania puszek. ( jest pod łączem ) Gorzej jest z obiegiem informacji na linii koło - myśliwi !!! Przypuszczam że w wielu przypadkach takie komunikaty trafiają do szuflady osoby funkcyjnej koła a myśliwi nic o ich treści nie wiedzą!! I to jest problem!!! Dziwię się Kolegom , którzy kontestują zarządzenia organów i wydziwiają nad zastosowaniem się do ich treści !!! Przecież to proste - nie obcinać znaczy nie obcinać!! Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: Piotr Waślicki  godzina: 15:59
Niestety po raz kolejny wprowadza się interpretację jedynie po to, żeby maksymalnie dopiec myśliwym. Przecież ustawa mówi o ocenie zgodności z kryteriami selekcji / art.42d/, a Związek sam wychodzi przed szereg dopisując jeszcze kary za niestaranną preparację, która nie ma najmniejszego związku z kryteriami - poza wagą, którą można przyjąć szacunkowo i dla poszczególnych gatunków dopisywać w przypadku obciętych puszek. Ma to zresztą znaczenie tylko tam, gdzie o odstrzale nieprawidłowym decyduje kryterium wagi. Po drugie : nie wiem kto pisał te kryteria, ale wyszło zupełnie bezmyślnie. Zauważcie, że czaszka ma być pozbawiona tkanki mięsnej i ŁĄCZNEJ! A przecież tkanka łączna to również kość. Następnie przy danielach mówi się o pełnej czaszce a przy pozostałych tylko o czaszce. Wskazuje to na to, że "ustawodawca" chciał wyróżnić czaszki poszczególnych gatunków wskazując, że tylko u danieli nie może być braków. Różnorodność podchodzenia komisji / dowolność interpretacji / też o przepisie mówi sama za siebie. Piotr Waślicki

Autor: WIARUS  godzina: 16:20
Było już na ten temat tu (dziennik.lowiecki.pl/forum.php?f=15&t=68616&numer=935) i także tu. (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=15&i=52148&t=52148) Jak zwykle zdania uczonych były i są podzielone ! Jednak o ile sobie przypominam sprawa pojawiła się wraz z ponownym przejęciem ocen prawidłowości odstrzału przez komisje powoływane przez PZŁ od komisji powoływanych wcześniej przez LP ( nadleśnictwa ). Nie pamiętam tylko motywów jakimi kierowano się wprowadzając omawiany zakaz obcinania puszek mózgowych. Pozdrawiam. Darz Bór!!!

Autor: gj_dziki  godzina: 21:57
brakuje mi tu jurka ogórka!!