Środa
04.06.2008nr 156 (1039 ) ISSN 1734-6827 Dyskusje problemowe Temat: Cofnięcie pozwolenia na broń za jazdę Autor: Andrzej Szeremet godzina: 17:36 Witam! No to może pod prad; Kolega mysliwy , trzezwy, zawodowy kierowca , zimą na kiepsko oswietlonym parkingu , podczas padającego sniegu parkując auto nagle w cos uderza. Wychodzi a tu lezy pijany menel z siatka pełną butelek bimbru. Nie może wstać - okazuje się że jest w d....pijany. No i że ma stłuczoną o krawęznik ręke - okazało się ze złamana. Mysliwy dzwoni na policję, tas przyjeżdża robi protokół, zawozi mimo protstów pijaka do szpitala i w konsekwencji tych "przestępstw" zostaje wszczete przez prokuraturę postepowanie bo pijaczek jest nizdolny do pracy powyżej ilus tam dni - mimo ze nigdy nie pracował- naszemu koledze cofa sie pozwolenie na broń. Jednak żona naszego kolegi z zawodu prawnik wszczyna bój i po jakichs tam odwołaniach wizytach , audiencjach sprawa jest wycofana. Przeciez to wszystko jest chore. Pozdrawiam. |