Wtorek
10.06.2008
nr 162 (1045 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Cofnięcie pozwolenia na broń za jazdę

Autor: Rzecznik Prasowy  godzina: 10:06
Hmm, nie czytałem wszystkich postów, więc nie wiem czy nie powielam czyjejś opinii, Jak ktoś jest na tyle ..... (słowo na "deb") że siada nawalony za kółko to jest też na tyle ..... (słowo na "deb") żeby nie zasługiwać na posiadanie broni, i tyle. pozdrawiam filip ( zaprzysięgły abstynent...)

Autor: Spring  godzina: 18:48
Tez nie czytalem wszystkiego i zakladam taka hipotetyczna sytuacje, ze mysliwy pijany kompletnie, idzie na piechote, wlokac swoja flinte po chodniku, trafia go policja, to czy zabiora mu pozwolenie na bron? czy prawo jazdy tez? Moim zdaniem nikt nawet o prawo jazdy nie zapyta i podobnie powinno byc w odwrotnej sytuacji, mnie karanie za "caloksztalt" zle sie kojarzy. Pzdr.DB