Wtorek
12.08.2008
nr 225 (1108 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Myśliwi pytają - prawnicy odpowiadają  (NOWY TEMAT)

Autor: PrzemekJ.  godzina: 13:51
Witam Przeglądając sierpniowego Łowca Polskiego natknąłem się na interpretacje Marka Duszyńskiego dotyczące tematów nie raz już poruszanych na naszym Forum... Pierwsza z nich dotyczy uchwał które zobowiązują każdego członka koła do odstrzału w sezonie określonej ilości danego gatunku zwierzyny (w tym przypadku 2 lisów) oraz ekwiwalentu pieniężnego za nie wywiązanie się z tego obowiązku na rzecz koła... Zgodnie z interpretacją Kol. Duszyńskiego, polowanie nie jest tylko prawem ale również "bywa obowiązkiem" może wynikać ze zobowiązania realizacji rocznego prawa łowieckiego... Koła łowieckie w ramach tzw. innych opłat na rzecz koła mają prawo podejmować takie uchwały co nie do końca jest zgodne z wnioskami do jakich doszliśmy tutaj podczas dyskusji... Druga sprawa, dla mnie jeszcze bardziej ciekawa, to sprawa podejmowania uchwał dotyczących wyciągania sankcji w stosunku do kolegów nie stosujących się do zasad i kryteriów selekcji... Według Kolegi Duszyńskiego, Walne może w ramach uchwały o zasadach wydawania upoważnień do polowania indywidualnego, pozbawić prawa do odstrzału samców zwierzyny płowej Kolegi, np. na taką ilość lat, ile dostał punktów czerwonych lub niebieskich (jak w przypadku pytania na które padła odpowiedź)... Interpretacja jest na tyle dla mnie osobiście /choć oczywiście mogę się mylić/ kuriozalna, że dopuszcza powtórne karanie myśliwego za to samo przewinienie... Raz karę wymierza zgodnie z uchwałą NRŁ, Zarząd Okręgowy PZŁ właściwy dla miejsca zamieszkania myśliwego, a drugi raz za to samo przewinienie karę wymierza Walne Zgromadzenie... No cóż, bez względu na nasze dysputy tu na forum, w zdecydowanej większości kół łowieckich i okręgach, myśliwi, zarządy kół czy też w końcu zarządy okręgowe w znacznej mierze opierają się na interpretacjach Marka Duszyńskiego i takie uchwały obowiązywały, obowiązują i z pewnością będą obowiązywały w wielu kołach łowieckich... Pozdrawiam DarzBór

Autor: Step2  godzina: 15:39
PrzemekJ: A z której strony wiało, jak egzemplarz "ŁP" był redagowany a potem znalazł się w Twoich rękach??????????????..... DB

Autor: huszcza  godzina: 16:37
Tak po prawdzie te porady prawne to włożyć między bajki. Kiedyś pisząc projekt uchwału zadałem identyczne putanie wszystkim tym naszym prawnikom i co ciekawe otrzymałem od każdego inną interpretację. Zrobiłem po swojemu. WZ zatwierdziło uchwałę, a ZO do dzisiaj jej nie zakwestionował.

Autor: Zbyszek  godzina: 18:29
nie zakwestionował bo nikt z ZO nie czytał twojej uchwały , a tym samym nie zadał sobie trudu sprawdzić jej zgodność pod kontem obowiązującego prawa.

Autor: Kita  godzina: 21:10
Przemek J. Zadne chyba prawo nie przewiduje dwukrotnego karania za jakieś przewinienie. Jeśli ktoś strzelił kozła lub byka nagannie, to od sezonu łowieckiego 2007/08 karę określa OZŁ, więc moim zdaniem KŁ może co najwyżej taką karę przyjąć do wiadomości, ją akceptować lub zatwierdzić.Nie rozumiem więc tego wszystkiego co dotyczy samców zwierzyny płowej. Darz Bór

Autor: Rafał Witkowski  godzina: 21:46
hehehe....

Autor: Rafał Witkowski  godzina: 21:47
Jaki radca takie i porady....

Autor: kolo61  godzina: 22:16
Widzisz Przemku, jest to niespójność zapisów dotycząca selekcji samców zwierzyny płowej, wynikająca zresztą nie tylko z owej wadliwości jako takiej, lecz moim zdaniem wadliwości samego prawa w dopuszczaniu różnorakich interpretacji, które są wygodne lub na rękę w określonych sytuacjach niektórym naszym działaczom. Wyobraź sobie rzeczywistość, w której jak przytaczasz, kolega który ma np. dwa czerwone nie otrzymuje odstrzału samców w gatunku, którego dotyczy niefortunna pomyłka i dzieje się to obligatoryjnie na mocy tylko decyzji ZO(tylko), a z drugiej strony mamy jeszcze możliwość dowalenia kolejnej działki przez zarząd koła- i tak się czasami dzieje, bo można udupić np. niepokornego kolesia, który wywala prawdę zatwardziałym i niereformowalnym. Tak się dzieje, bo my rękoma "naszych" delegatów i wybrańców od szczebla okręgu wzwyż takie prawo pozwoliliśmy stworzyć i umożliwiamy jego funkcjonowanie. To też prawda, który ZO czyta uchwały walnych zgromadzeń i reaguje na uchwalane bzdury, do czego jest zobowiązany??? To wszystko jest na rękę naszych bossów, bo pomaga trwać, czytelne i jednoznaczne określenia burzą ten "porządek". Pozdrawiam, DB.

Autor: Step2  godzina: 22:16
Mało tego, jakie potrzeby taka interpretacja................ A fakty pozostają gołe, jak ..... DB