Czwartek
16.10.2008
nr 290 (1173 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: WYKŁADNIA ETYKI  (NOWY TEMAT)

Autor: Kulwap  godzina: 07:17
Przeciwko członkowi zarządu Koła Łowieckiego nr 70 "Sokół" wszczete zostało postepowanie karne z rozdziału X Prawa Łowieckiego. Sprawa zakończona została aktem oskarżenia wniesionym do sądu rejonowego. Sąd rejonowy skazał członka zarządu orzekajac jednocześnie przepadek sztucera wraz z lunetą. Sąd II instancji wyrok utrzymał w mocy. O sprawie i jej okolicznosciach wiedzę miał ZO w Białej Podlaskiej i co oczywiste prezes koła świadomy pod wzgledem prawa (były milicjant). Koło w maju br. zmieniło siedzibę i od tego czasu podlega ZO w Chełmie, który także ma wiedzę o zapadłym prawomocnym wyroku. Do dnia dzisiejszego w stosunku do tego członka zarządu nie zastosowano przepisu statutu zawartego w $142 pkt. 3 a członek ten uczestniczy w akcji umacniania pozycji prezesa poprzez głosowanie za karaniem innych członkow za byle g.... Czy i kto jest odpowiedzialny za egzekwowanie przepisów statutu wobec skazanego członka? Czy sytuacja ta może byc określona jako etyczne postępowanie osób funkcyjnych?

Autor: antypod  godzina: 11:51
Takimi postami zamykasz swoim "przyjaciołom" buziaczki, bo cóż biedni, mogą napisać. Że to etyczne, że prawidłowe? Nawet do nazwisk, "tych co się nie mogą bronić" nie można sie przyczepić. Nie ma nazwisk. Co najwyżej cienko zapieją, że to pewnie wytwór Twojej wyobrażni, że szkalujesz dobre imie. Taka etyka jacy ludzie, szczególnie w środowisku władzy okręgu. Ci na dole też jakby bardziej wystraszeni niż w innych miejscach w kraju. Znowu ten sam okręg, z tym samym, pożałowania godnym łowczym okr., milcząco-akceptującym wszelkie świństwo "ciałem-organem" społecznym. W zwykłych okolicznościach, kłusownikowi czy innemu przestępcy, no chyba, że to naiwny miłośnik psów rasowych, już dawno by podziękowali za współpracę. Wszystko o kilku lat publikowane w łowieckim świadczy, że to śmietnisko łowieckie. Do rozbiórki. D.B.

Autor: Mark - 2  godzina: 12:25
Odpowiedź dlaczego organa PZŁ (ZG, ZO), tak postępują macie dokładnie wyjaśnioną w ostatnim numerze ŁP. Tam to na stronie 52 w artykule pt. "Austriackie gadanie", autor Pan Andrzej Brachmański zajął się "rozpracowaniem" "przeciwników" obecnego jedynie słusznego modelu. A konkretnie tym co na ten temat jest w internecie - pisząc min. tak: "Ta mała, aczkolwiek głośna, grupa ludzi - korzystając z możliwości, jakie niesie współczesna doba, zwłaszcza Internet - maluje ciemny obraz Związku. Niedemokratyczny, kolesiowski, przestarzały. No mafia, panie mafia...". A najciekawsze chyba jest jednak to: "Kiedy zapytałem jednego z kolegów "z okolic Nowego Światu", dlaczego udajemy, że nie widzimy tego zjawiska, usłyszałem, że "psy szczekają, a karawana idzie dalej", więc nie warto zaprzątać sobie tym głowy....". Chociaż należy przyznać iż, autor się z tym nie zgadza, bo widzi że to co w internecie się pojawia - zatacza coraz szersze kręgi. No i dobrze może kiedyś dotrą one do Nowego Światu - tylko oby nie było już za późno. A my powinniśmy właśnie tu na Łowieckim - robić dalej swoje - bo kropla drąży skałę, czyż nie?. Zachęcam do lektury powyższego artykułu. D.B.

Autor: Rafał Witkowski  godzina: 17:56
Baton trzyma się twardo.... do czasu. DB

Autor: kuraś  godzina: 19:15
...a piramidy stoją, ...do czasu... a archeolog Kulwap grzebie coś w piachu

Autor: Kulwap  godzina: 19:43
kuraś! Rozprawy w sądzie rejonowym miały miejsce 22 października 2007, 26 i 30 listopada 2007 a wyrok zapadł 14 grudnia 2007. Przedtem trwało sledztwo. Po wyroku odwołanie i utrzymanie wyroku w mocy. Tak więc Roman Laszuk myśli o zastosowaniu przepisów statutu około 2 lat! Od maja "koło" Sławomira Skowronka zmieniło przynależnośc do Chełma a więc nowy ZO ma w swej jurysdykcji to koło pół roku i też myśli!. Ps -a co z tematem zasadniczym wątku?