Środa
07.01.2009
nr 007 (1256 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: LIST OTWARTY

Autor: Kulwap  godzina: 08:32
Panie Szklarski! Pan dla mnie jesteś nikim i nie wart uwagi. O moje "wyzywanie" niech się pan nie martwi. Martw się pan lepiej o siebie zanim dostaniesz kolejnego kopa w d.... Mając wiele czasu poświęć go pan na podniesienie pańskiej wiedzy aby zeznając następnym razem i zapytany czy jest w PZŁ instrukcja dot. przechowywania dokumentów nie opowiadał w sądzie głupot, że "...ja nie spotkałem się z taką instrukcją. Nie wiem czy istnieje jako osobny dokument." albo: "...jeśli laik widzi dzika w kolorze brązowym to jest to przelatek" Albo wręcz zachęta do DOBREJ i uczciwej gospodarki łowieckiej w pańskim wykonaniu jako ZASADY obowiązujące w PZŁ: "...Ze względu na pożyteczną funkcję dzików plan odstrzału bywa ograniczany. Za niezrealizowanie planu odstrzału zwierzyny płowej są sankcje. W przypadku ubytku dzików nie są robione protokoły" To tak na szybko bez zagłębiania się w sporą ilość dokumentów z pańskimi "dobrymi" radami dla organów ścigania. Przypomnę panu, iż te głupoty miały na celu uwolnienie drania od zarzutów zniszczenia książki wejść w łowisko (do czego początkowo się przyznał) oraz zminimalizowania przekroczenia planu o 6 sztuk dzików z naruszeniem różnych przepisów prawa łowieckiego. Nie był pan żadnym biegłym jak pan to sugeruje- nie masz pan takich uprawnień. Byłeś pan delegatem, który miał rozwodnić bardzo głośny i skandalizujący proces mający miejsce w elitarnym kole łowieckim gdzie członkami min. było dwu posłów.

Autor: Kulwap  godzina: 09:05
Ps. Opinia którą jak pan twierdzisz wypracowana została przez niby wielkie autorytety podpisana jest jedynie przez jeden antyautorytet: Krzysztofa Szklarskiego! I nikt oprócz pana swej niby wielkiej wiedzy nie pokwitował własnym podpisem. Przypomne panu także, że w biologi której znajomości (i słusznie) pan mi odmawia przyjęte jest, że nastolatka, która urodziła dziecko jest matką! W świecie dzików tą matkę nazywamy lochą! Zwłaszcza, jeśli za sobą wlecze gromadkę malutkiego potomstwa. I żadne autorytety tego nie są w stanie zmienic! Ps. Pan zamiast granatów nosisz gumę do żucia ostentacyjnie żując ją nawet przed sądem! Takie zachowanie i treśc ostatnio przysłanego emaila do Sądu Rejonowego w Lublinie (III Wydział Karny) dobitnie świadczą o pańskim wychowaniu (a raczej jego braku).

Autor: PrzemekJ.  godzina: 09:38
Ad. Kulwap w gwoli ścisłości... To nie świat ani biologia, a rozporządzenie w tym akurat przypadku definiuje pojęcie lochy... Loszka przelatkowa, nawet prowadząca, nadal w świetle przepisów prawa jest przelatkiem nie lochą... Odstrzał takiej mamusi z etycznego punktu widzenia oczywiście jest naganny, jednak z prawnego dopuszczalny... Przypominam sobie że była już kiedyś na ten temat dyskusja... DB!

Autor: Kulwap  godzina: 09:51
PrzemekJ I o tą właśnie definicję podpisaną w formie "opinii" przez Krzysztofa Szklarskiego, którą wmawia wysokim profesorom chodzi....