Piątek
28.11.2008
nr 333 (1216 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: odszkodowanie za kiszonke z kukurydzy  (NOWY TEMAT)

Autor: tomsnieg  godzina: 00:38
mam pytanie jak to wygląda pod wzgledem prawnym jak oszacowac ewentualne szkody .pryzma znajdowała się 20 od zabudowan nieogrodzona

Autor: megaton  godzina: 07:51
Zgodnie z art. 48 pkt 5 ustawy Prawo łowieckie odszkodowanie nie przysługuje za szkody powstałe w płodach złożonych w sterty, stogi i kopce, w bezpośrednim sąsiedztwie lasu. Interpretacja tego zapisu może być "szeroka". Bo mimo, że pryzma jest 20 m od budynku to jak daleko jest las od pryzmy? Żaden inny artykuł nie "wspomina" o stogach, stertach i kopcach. Zapis w/w artykułu skłania jednak do przyjęcia kierunku pozytywnego dla rolnika i szkody w kocach itd należy jednak szacować tylko problem z ustaleniem tego bezpośredniego sąsiedztwa lasu.

Autor: Certyfikat  godzina: 08:00
Skoro pryzma była 20 m od zabudowań to to może być chyba teren wyłączony? W tym momencie problem odszkodowania koło ma z głowy

Autor: Miłosz  godzina: 08:36
Warto ustalić najpierw czy nie zachodzą warunki z art. 26 pkt 3 PŁ. DB

Autor: tomsnieg  godzina: 12:00
lasu niema jest pas olch 2oo 300 m na terenie innego kola ktore nic nie robi dzikami a pryzma jest 2om od granicy z ich obwodem

Autor: Certyfikat  godzina: 12:16
Art. 26. W skład obwodów łowieckich nie wchodzą: 1) parki narodowe i rezerwaty przyrody, z wyjątkiem rezerwatów lub ich części, w których na obszarach wyznaczonych w planie ochrony lub zadaniach ochronnych nie zabroniono wykonywania polowania; 2) tereny w granicach administracyjnych miast; jeżeli jednak granice te obejmują większe obszary leśne lub rolne, z obszarów tych może być utworzony obwód łowiecki lub mogą być one włączone do innych obwodów łowieckich; 3) tereny zajęte przez miejscowości niezaliczane do miast, w granicach obejmujących zabudowania mieszkalne i gospodarcze z podwórzami, placami i ulicami oraz drogami wewnątrz tych miejscowości; 4) budowle, zakłady i urządzenia, tereny przeznaczone na cele społeczne, kultu religijnego, przemysłowe, handlowe, składowe, transportowe i inne cele gospodarcze oraz obiekty o charakterze zabytkowym i specjalnym, w granicach ich ogrodzeń. Tu pkt 3 może być dla Ciebie istotny - pod warunkiem że pryzma została ustawiona w granicach administracyjnych miejscowości. Poza tym warto sprawdzić, czy obszar na którym stoi ta pryzma nie został już wczesniej wyłaczony z obwodu łowieckiego. A jeśli chcielibyście sie zabezpieczyć na przyszłość przed takimi sytuacjami to jest też w prawie łowieckim artykuł 51, który mówi, że Art. 51. 1. Kto: 1) strzela do zwierzyny w odległości mniejszej niż 500 m od miejsca zebrań publicznych w czasie ich trwania lub w odległości mniejszej niż 100 m od zabudowań mieszkalnych, podlega karze grzywny. Ten artykuł jest podstawą dla sejmiku województwa do wyłączenia terenu z użytkowania. Pod warunkiem oczywiscie, ze koło łowieckie sie z takim wnioskiem zwróci.

Autor: Ryś21  godzina: 16:00
Jeżeli ten pas olchowy ma powierzchnię 0,10 ha to jest to pow.leśna, w tym przypadku można przyjąć, że pryzma jest w bezpośrednim sąsiedztwie lasu. Poniżej przykład. DB SZKODY WYRZĄDZONE w kopcach, stertach i stogach w bezpośrednim sąsiedztwie lasu Podstawa prawna: art. 48, ust. 5 ustawy "Prawo łowieckie" [Dz.U.95.147] : "Odszkodowanie nie przysługuje: 5) "za szkody powstałe w płodach złożonych w sterty, stogi i kopce w bezpośrednim sąsiedztwie lasu" Zgromadzone dowody przez koło łowieckie (szkic sytuacyjny K-31) - potwierdzają bliskość lasu i siedliska naturalnego dla zwierzyny łownej. Potwierdzam, że dowód ten odzwierciedla w dużym przybliżeniu stan faktyczny w terenie. Na podstawie oględzin w terenie dnia 27 stycznia 2003 roku - stwierdziłem poprzez pomiar, że najbliższa odległość od kopca do terenu zadrzewionego noszącego charakter lasu wynosiła 157 metrów. Jest to wprawdzie niewielka powierzchnia o charakterze lasu tzn. ok. 0,10-0,15 ha, ale stanowi połączenie z obniżeniem terenowym stanowiącym kompleks zadrzewiony - kilkanaście lub kilkadziesiąt hektarów, wzdłuż cieku wodnego (rowu). Teren ten stanowi doskonałe warunki do bytowania zwierzyny, a szczególnie w porze nocnej. Las - (wg definicji słownika języka polskiego), jest to naturalny lub wyhodowany przez człowieka zwarty zespół roślinności z przewaga roślin drzewiastych i ze swoista fauna", Definicja lasu - w rozumieniu ustawy o lasach (ustawa z dnia 28.09.1991 roku): za grunty leśne - uważa się grunty o zwartej powierzchni co najmniej O,10 ha, pokryte roślinnością leśna lub przejściowo jej pozbawione. Ponieważ definicji leśnej - ustawa Kodeks Cywilny nie precyzuje, a wiec na podstawie powyższego należy uznać, ze powierzchnia zadrzewiona znajdująca się w pobliżu gospodarstwa rolnego powoda - jest to w rozumieniu prawa las, czyli powierzchnia leśna .. Pokonanie przez dziki odległości ok. 160 m nie stanowi żadnej przeszkody. Dziki pokonują taką odległość w czasie 20-30 sekund biegnąc tzw. truchtem, a spłoszony ucieka długami mocnymi susami i pokonają taka odległość w kilkanaście sekund. Dziki posiadają doskonały węch i potrafią zwietrzyć zapach żeru odległości ok. 300m. ( dane wg literatury: "Dzik", autor Bogusław Fruziński, wyd. Cedrus W-wa 1992). Również analizując z tego punktu widzenia - przedmiotowe kopce znajdowały się w bezpośrednim sąsiedztwie lasu, w którym bytowała zwierzyna. Przepisy prawa wprawdzie nie interpretują co należy rozumieć pod pojęciem "bezpośrednie sąsiedztwo lasu", ale wg interpretacji językoznawców (słownik języka polskiego) - słowo .. sąsiedztwo" definiowane jest jako .. okolica, miejsce najbliżej czegoś położone", natomiast "okolica" - jest to "obszar rozciągający się dookoła jakiegoś miejsca, stanowiący jego otoczenie" Analizując powyższe argumenty - uważam, że w rozumieniu art. 48 Ustawy prawo łowieckie - kopiec był położony w bezpośrednim sąsiedztwie lasu.

Autor: tomsnieg  godzina: 17:03
chciałbym podziekowac wszystkim kolegą za informacje a szczegolnie koledze Rys21 doceniam i wiedze ifachowosć darz bor

Autor: szyper  godzina: 22:26
Kolego Ryś21 Moim skromnym zdaniem, namieszałeś conajmniej w głowie Kol. tomsnieg. Taki wywód jaki tu zaprezentowałeś, można by określić naiwną falandyzacją prawa. Bo Twoja interpretacja, oparta na znajomości definicji pojęcia - las, może się mieć nijak, do tej rzeczywistej w terenie. Dlaczego zakładasz, że pas olch ,to teren zadrzewiony noszący charakter lasu ? A może ten pas olch to w rejestrze gruntów określony jest jako "N", albo co jeszcze bardziej prawdopodobne jako "Lz". Rejestry gruntów, aktualnie obowiązujące, sporządzane były w absolutnej większości prawie pół wieku temu. Ale gdyby był to nawet kilku arowy lasanek, to co. Uwalić chłopa. Można by, jeśli taka szkoda wystąpiła kolejny rok, wymagać od rolnika prostego ogrodzenia pryzmy. Ze zwykłej z jego strony przyzwoitości. I można by więcej na ten temat. Szczególnie w aspekcie wzrostu pogłowia dzików. Tylko, że ja inaczej niż Kol. Ryś21, widzę rolę myśliwych w rozwiązaniu tego problemu Pozdrawiam

Autor: jurek123  godzina: 22:36
Nie przesadzajmy z tą odpowiedzialnością koła za szkody wyrządzone w pryzmach czy kopcach.Rolnik jak chce zabezpieczyć swoje płody to winien to zrobić skutecznie a nie wyciągać rękę do koła że mu dziki pod oknem kiszonkę jedzą. Problem jest postawiony na głowie bo to rolnik powinien tak zabezpieczyć by dzik czy sąsiad do kopca mu nie podchodzili. Ja bym nie płacił i nawet nie próbował wyjaśniać rolnikowi. Niech on udowodni kołu że to nie jego zaniedbania tylko koła. Może niedługo koło będzie mu żony pilnować bo sam nie potrafi .No chyba z tym ostatnim to przesadziłem ale miejmy umiar w sprawach odszkodowań. Pozdrawiam

Autor: tomsnieg  godzina: 23:42
nikt chlopa nie chce uwalić raczej on nas bo z tym zwykłym rolnikiem zawsze sie dogadujemy ma niewiele a i z tobą sie podzieli ,'a ten ma 150 krowek i nowego merca w garazu i zawsze racje,.a pryzmy juz pilnujemy.Niedługo dziki będa zagladać do lodowek i całą wieś trzeba będzie obstawic , a o żonach nie wspomne a 200 chałp jest