Środa
08.04.2009
nr 098 (1347 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Senator Gorczyca kontynuuje zainteresowanie PZŁ

Autor: czarny flet  godzina: 15:20
azil. Twoje posty omijam zwykle, jako wulgarne i obsceniczne. Ostatnio nie musiałem nawet omijać, bo się wyłączyłeś chyba i "zastępował" Cię dzielnie, Spring. Teraz czytam Twój arogancki, żeby nie określić słowem pasującym bardziej wpis do lelka nowego. Ten sam styl i buta. Wysyłanie do szpitala psychiatrycznego było, za Twoich dobrych czasów. Już się definitywnie podobno, w 1989 roku, skończyło. Chociaż w mentalności spadkobierców reżimowych ideologii, zostało. Nie gnój tego forum obsceną, bo Tobie, też miejsce inni znajdą. Na marginesie, wszystkiego. Nie tylko bez odbioru, ale z obrzydzeniem.

Autor: Rycho 56  godzina: 18:35
Czytam i czytam już od miesiąca ten wątek i zastanawiam się do czego on ma służyć. Jeżeli do informacji to dobrze ale po co te sprzeczki, wyzwiska jeżeli mimo wszystko większość z nas chce tego samego. Rozejrzyjcie się wokół siebie na dużo starszych kolegów, którzy nie zawsze mają dostęp do internetu, są wspaniałymi kolegami ale nie interesują ich władze PZŁ tylko możliwość polowania w taki sposób jak do chwili obecnej. Dlatego przegłosują wszystko co się im zasugeruje, wybiora na zjazd takiego kandydata jakiego się im zaproponuje. Pomimo, że te wybory statutowo mają być tajne to słyszałem o kołach gdzie kandydat - najczęściej członek zarządu wstaje i mówi, że tylko on spełnia wymogi i oczywiście jest wybierany jednogłośnie. Wiekszość tych kolegów podpisze także wszystkie "listy" dokładnie umotywowane przez Łowczych Okręgowych sugerujący rychły upadek polskiego łowiectwa, jego dorobku a nade wszystko prywatyzację. Zrobią to aby być pewnym, że nadal będą mogli polować w niezmienionym systemie. Nie rozumieją, że zmiany są konieczne, że ich pieniądze są marnotrawione i że po prostu są manipuklowani. Dlatego najwyższy czas sprecyzować jakich zmian chcemy a jakim się stanowczo sprzeciwiamy. Do następnego zjazdu jeszcze rok, przed większością z nas walne jeszcze w tym roku, pora pomyśleć o delegatach, którzy godnie będą nas reprezentować i polskie łowiectwo w imię naszej wspólnej pasji. Nikt tego za nas nie zrobi, nie łudźcie się, że jakiś poseł lub senator poświęci swoja karierę polityczną dla około 100000armii polskich myśliwych. Chyba, że przedewszystkim jest etycznym myśliwym a potem dopiero posłem lub senatorem Ja i koledzy z którymi się kontaktuje jesteśmy za: - zmianą statutu ( przedewszystkim kadencyjność, zmiana systemu wyborów, jawność finansów itp., itp, ....) - likwidacją okręgów - likwidacją OSŁ i GSŁ - likwidacją monopolu PZŁ Jestem zdecydowanie przeciwko prywatyzacji w jakiejkolwiek formie lasów i łowiectwa i prób jego komercjalizacji. To sobuie narobiłem ale dłużej nie wytrzymałem. Pozdrawiam, Darz Bór i Wesołych Świąt.