Wtorek
23.06.2009
nr 174 (1423 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: odmowa wydania odstarzłu

Autor: kaczulla  godzina: 12:02
Taaaaaaaaaa, baaaaaaaaaaardzo ciekawy wątek, szczególnie kilkanaście ostatnich postów w wykonaniu 2 forumowiczów. A wracając do tematu - Kol. Bielik - ciekaw jestem jak postępowanie łowczego ma się do uchwały walnego zgromadzenia w sprawie wydawania zezwoleń na polowanie indywidualne. Nie sądzę, żeby w Twoim kole towarzystwo było aż tak dziwne by uwarunkować wydawanie odstrzałów spolegliwością wobec wielkiego (małego pyrdka pewnie) pana łowczego. Jeśli pan łowczy postępuje niezgodnie z uchwałą WZ, to nie jesteś tak do końca bezsilny. Zarząd Okręgowy już raz pomógł, może i tym razem warto prosić o wsparcie. W każdym razie patologie należy piętnować i tępić a wydawanie odstrzałów za "zasługi" jest patologią. Pytanie tylko czy patologia dotknęła tylko łowczego czy wogóle Twoje koło to patologiczne towarzystwo, które samo ustala sobie takie zasady. Jeśli tak - prędzej czy później sami się zjedzą, podobnie jak kilku uczestników tego forum ze spółki z bardzo o.o.

Autor: Olaff22 - Paweł Konopacki (MT) :-)  godzina: 12:25
Kolego Ziggi paradox napisał chyba wszystko, co trzeba było Ci napisać. Nie mam nic do dodania. pozdr. PS: jeśli to możliwe, moglibyście nie zaśmiecać tego wątku pieprzeniem o tym, kto jest dziadziusiem, kto nie jest, które koło się podzieliło a które pozostało w jedności. Z całym szacunkiem Koledzy dla Waszego wieku i traum przeżytych w czasie kilku dziesięcioleci lowieckiej "kariery", moglibyście swoje prywatne problemy załatwiać prywatnie - najlepiej u jakichś dobrych specjalistów.

Autor: osa  godzina: 12:39
OSA do BIELIKA! Mialem taką sama sytyacje jak TY. Prezes Koła "doprowadził" do skreslenia mnie z Kola. Odwolalem sie do ZO PZŁ w W-wie. ten odwolanie uznał. Jednak na polecenie prezesa łowczy odmówił mi wydania odstrzału! Zarzadalem od ZO PZŁ interwencji w kole w tej sprawie. Poskutkowalo! Moja rada dla Bielika: 1.wystapić do ZO PZŁ z żadaniem natychmiastowej interwencji w kole w sprawie bezprawnej poza statutowej odmowy wydania Ci odstrzalu. W przypadku odmowy ZO skarge skierowac do Przewodniczacego Rady ZO PZŁ z żądaniem interwencji w tej sprawie. 2. nie zgadzam sie z wypowiedziami w tej sprawie typu: poddaj sie, przeproś /chyba ze masz za co/,zmień koło/!?/ To przez takie podejścia do łamania statutu, mamy takich bezczelnych i aspolecznych prezesów i łowczych. Z takimi dzialaczami w kole TRZEBA WALCZYĆ do skutku /w sadch powszechnych, i łowieckich/ Wygrane sprawy PUBLIKOWAĆ w prasie /BŁ,ŁP,DŁ/ z nazwiska i opisem draństwa. Tak słusznie postepuje E.Oborski w BŁ. Uwaga inna: odpowiadajmy na prosbę Bielika i nie dochodzmy od zasadniczego tematu.3/4 spotow to inny niz Bielika problem. Kol.Bielik! Prawo i racja jest po Twojej stronie! Życze uporu i zwyciezstwa,orazoczekuję ogloszenia wyniku na naszych łamach. Pozdro!

Autor: Deer35  godzina: 14:21
Osa bardzo dobrze bzyknęła i tak trzymać do skutku.Powodzenia DB.

Autor: kolo61  godzina: 18:16
Witam! Kol. bielik, nie wnikając w to, co głębiej w Twoim kole, jeśli zobowiazania wobec koła masz zrealizowane, jeśli nie jesteś zawieszony- łowczy nie podstaw do odmowy wydania odstrzału; nie jest to też wyróżnieniem. Musisz jednak zdać sobie sprawę, że samo przywrócenie członkostwa musiało już zaboleć zarząd, wystąpieniem ponownym do ZO w sprawie owego odstrzału niewiele wiecej już popsujesz- więc bym szedł w tym kierunku. Jeśli nie masz za sobą wsparcia kolegów, którzy jak się przekonałeś są maszynką do głosowania, na wiele bym nie liczył- może być tylko gorzej. Za "chwilę" podepną tzw. koleżeństwo i będziesz się kolego bujał 2 latka z odwołaniem do ZO, później sprawa przed sądem. Zastanów się, czy nie zmienić koła na bardziej normalne, bo takie w obecnej rzeczywistości PZŁ też bywają. Czasu oszczędzisz, nerwów i będzisz mógł polować. DB.