Sobota
05.09.2009
nr 248 (1497 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: Znowu burza na Onecie

Autor: Tuptuś  godzina: 08:48
Kol. Puchaty misiu i Bartku79 pewnie że opisane przeze mnie "zachowania" są skrajnością nie mniej jednak przyczyną przez którą mogły występować jest cały czas to samo czyli uznaniowość i bezprawna interpretacja prawa. Oczywiście te tak skrajne zdarzenia nie występują dziś tylko z lat 50 i 60 tych ale występowały i żeby dobrze rozumieć tamte czasy i tęsknote niektórych za nimi dobrze jest je znać Puchaty misiu jeśli wątpisz to po prostu porozmawiaj z myśliwymi którzy o pozwolenie starali się w tamtych czasach a zaręczam że przestaniesz być tym który pierwszy rzuciłby kamieniem (ku restwo) Twoja niewiedza Cię tłumaczy. Ja na szczęście urodziłem się trochę później i mogłem swoją przygodę z bronią zaczynać w trochę lepszych czasach, jako 18 latek i kawaler będąc pracownikiem administracji Lasów Państwowych broń służbową dostałem bez problemu i nie mogło to się odbić na mojej rodzinie więc własnego doświadczania tak przykrego nie mam. Pewnie że generalizować nie można nie mniej jednak niewiele jeśli chodzi o rozporządzenia prawne się od tamtych czasów zmieniło jeśli się nie myle to obecna ustawa nieznacznie koryguje tę z 1999 roku a ta z 1956 czy 1959 roku ( dokładnie nie wiem) Negatywnych doświadczeń ze zdobyciem pozwolenia nie mam natomiast mam doświadczenie jednoznacznie negatywne odnośnie pozbywania się pozwolenia bo w oparciu o teraźniejsze realia czyli nie milicjantów nie UBków nie SBków tylko policjantów. W 2007 roku tj po 23 latach posiadania broni wszczęto mi postępowanie administracyjne w celu cofnięcia mi pozwolenia na broń palną. Jako przyczynę podano to że 10 lat wcześniej jako dyrektor spółki prawa handlowego podpisałem umowę kredytową która później po latach kiedy już od wielu lat nie byłem pracownikiem tej spólki nie została przez nowych właścicieli spłacona, kiedy skorzystałem z prawa do zapoznania się z aktami sprawy dowiedziałem się że jestem osobą karaną był odpowiedni wyciąg z Rejestru Skazanych potwierdzający ten fakt oraz opinia z wywiadem środowiskowym z KP Policji z pozytywną opinią na mój temat oraz pismo KWP do KPP aby się zastanowiło i ponownie wystawiło mi "opinię" co też nastąpiło i drugi dokument z KPP w odpowiedzi na "prośbe KWP" z ponownie pozytywnym wywiadem środowiskowym jednak w ostatnim zdaniu wpisano że jestem u nich notowany i tu wpisano szereg artykułów i w związku z tym nie mogę posiadać broni. Problem w tym że ja nigdy nie byłem karany i nigdy też nie popełniłem żadnych wykroczeń więc nie mogłem być notowany. Niektóre artykuły które mi przypisano w KPP to groźby karalne i używanie broni w celach sportowych w miejscu niedozwolonym. Po tym jak zażądałem wyjaśnień dostałem odpowiedź z Sądu który mnie niby skazał, że mnie bardzo przepraszają ale zaszła pomyłka a jak poszłem ze skargą do z-cy szefa komendy powiatowej policji który się pod "nową "opinią podpisał to ten poprosił abym nie pisał do Biura Spraw Wewnętrzynych tylko do niego i nie za bardzo się rozpisywał. No i co Puchaty misiu? wiele się zmieniło? Zadzwoń na którąkolwiek komendę policji i poproś jakiegoś znanego z nazwiska policjanta to zaraz dostaniesz nstp. pytanie: " starego czy młodego" i akurat to, to nie generalizowanie bo śmiem twierdzić że prawie na każdej komendzie tak jest, nic się w mentalności nie zmienia a jak już to nie wiele dlatego uważam że nie mogą tworzyć interpretować i nadużywać prawa. Policja jest potrzebna ale od pilnowania przestrzegania przez obywateli prawa ale nie o decydowaniu o obywatelu. Tym co nie mieli doświadczenia opartego o obecne rozwiązania prawne ciężko jest zrozumieć bezsilność prostego zwykłego człowieka wobec tych którzy sobie uzurpują prawo do uznaniowości i stanowienia prawa. W oparciu o te podstawy prawne spotkałem się jeszcze a raczej mój Kolega z nstp sytuacją a mianowicie Koledze który jakoś do dziś nie wiadomo za co podpadł dzielnicowemu ( raczej sądzimy że dzielnicowy realizował zamówienie) dzielnicowy wysłał skierowanie na leczenie alkoholowe i jednocześnie powiadomił WPA które podjeło postępowanie w celu cofnięcia pozwolenia. Kolega ma normalną rodzinę pracę dzieci zadbane prawo jazdy zeznań żony i dzieci zaprzeczających nie wzięto pod uwagę bo mogą być zastraszani. Wiecie jak trzeba się natrudzić żeby udowodnić że nie jest się wielbłądem? a do czasu wyjaśnienia macie cofnięte pozwolenie. Zrozumcie że obowiązujące unormowania prawne pozwalają na potraktowanie każdego z nas w taki sposób każdy ma zagrożone pozwolenie które zależy tylko od widzi mi się policjantów i nierzadko tych którzy w jakiś sposób mają z nimi układy, to jest patologiczne i słusznie krytykowane a proponowana nowelizacja żadną miarą nie wprowadza powszechnego dostępu do broni tylko prawo do ubiegania się o pozwolenie. Jeszcze raz: PRAWO DO UBIEGANIA SIĘ O POZWOLENIE na bróń czy to jest naprawdę trudne do zrozumienia? oprócz tego oczywiście całkowicie likwiduje bezprawną samowolę i uznaniowość opartą o teraźniejsze rozwiązania. DB

Autor: Tuptuś  godzina: 08:55
Oczywiście wszystko mogę udokumentować niedowiarkom odpowiednimi dokumentami. DB

Autor: trucizna  godzina: 18:49
Tuptusiu Kto ci teraz zabrania ubiegania się o broń? Zawsze możesz. Czy dostaniesz?To już inna sprawa.

Autor: Tuptuś  godzina: 19:12
Kolego chyba nie myślisz że dałem se odebrać! pogoniłem kota przygłu pom co to myślą że na nich bata nie ma. Jak mogli udowodnić " uzasadnioną obawę że użyję broni w celu sprzecznym z prawem" jak po niby przestępstwie popełnionym 10 lat temu przez 10 lat nie popełniłem nic co by mogło to uzasadniać, nie są w stanie w takiej sytuacji nic zrobić a i "związku przyczynowo skutkowego" pomiędzy posiadaniem broni a byciem dyrektorem ni jak się dopatrzyć. Ale cała sprawa pokazała mi to o czym tu dyskutujemy. Wszystkie ich działania były obliczone na brak doświadczenia drugiej strony, gdybym nie zapoznał się z aktami fikcja którą potrafili stworzyć stała by się papierową prawdą no ale nie te czasy. Obowiązujące unormowania prawne umożliwiają taką patologię. W nowelizacji jak nie zauważyliście to zwracam uwagę jako czynnik definitywnie pozbawiajacy prawa do broni wymienia się słynne przestępstwo przeciwko życiu i mieniu tak jak dziś ale z uzasadnieniem "Z UŻYCIEM PRZEMOCY" co urywa kombinatorom z WPA kombinowanie w przypadku np. lewego oprogramowania komputerowego. Takie uzasadnienie logiczne i nie budzące zastrzeżeń przerwie te praktyki.DB

Autor: trucizna  godzina: 19:58
Tu masz kolego rację.Pierdołowate rzeczy nie mogą być pretekstem do cofnięcia pozwolenia na broń. Pod tym się podpisuję.