Czwartek
26.11.2009
nr 330 (1579 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: wybory 2010

Autor: ajwa  godzina: 06:10
Łupur. Narzekacie na władze okręgowe,zarząd główny a sami tu na łowieckim bez skrupułów zwalczacie każdego kto ma inne zdanie na ten temat. Nie przebieracie w środkach,pomówienia,oczernianie i ośmieszanie adwersarzy,są na porzadku dziennym. Piszecie pod kilkoma nickami,forsujac swoje zdanie,przy błogosławieństwie redakcji. Toż to czysta hipokryzja. Tak jak w PZŁ,i jak tu na łowieckim zawsze znajdzie sie grupa niezadowolonych,i będzie próbowała zdyskredytować przeciwnika. Problemem sa stosunki miedzyludzkie w kołach a nie władze. Przecież przy tych samych władzach funkcjonuja koła łowieckie w których panuje sielska powiedziałbym atmosfera,i nikt nie narzeka. A czarne owce znajdą się wszedzie,nawet tam gdzie ich teoretycznie być nie powinno. DB Moim zdaniem ta nagonka nic nie da dla związku a wprowadzi wiecej szkody niż pożytku.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 06:48
braun Takich kół zapewne było by więcej gdyby SB-cka władza łowiecka nie generowała konfliktów i nie mieszała.

Autor: Cyfra  godzina: 11:31
olin Dal mnie w tym PZŁ może zasiąść i sam diabeł byle byłby jakiś porządek.

Autor: Kubczasty  godzina: 13:55
Za to, że tacy ludzie piastują jakiekolwiek stanowiska w tym kraju to należy serdecznie podziękować panom Mazowieckiemu i Wałęsie za "grubą krechę" ! DB !

Autor: Hupert  godzina: 17:59
Rzucono konkretnymi nazwiskami: Adam Powązka - członek NRŁ - pracownik SB Lech Bloch - łowczy krajowy - zarejestrowany w grudniu 1983 roku i wyrejestrowany w grudniu 1984 roku jako tajny współpracownik SB pod pseudonimem "Kazimierz" w wojewódzkim urzędzie spraw wewnętrznych w Ciechanowie Jerzy Procakiewicz - obecnie łowczy okręgowy w Białymstoku, były współpracownik SB Sławomir Jaroszewicz - obecnie łowczy okręgowy w Pile, zarejestrowany jako współpracownik ORMO. Marek Duszyński - radca prawny ZG PZŁ, który w stanie wojennym był oddelegowany do prokuratury wojskowej i oskarżał m.in. przeciwników tamtego ustroju. Adam Stępniak - sekretarz w komitecie woj. w Siedlcach Bogusław Chłond - obecny członek NRŁ i prezes ORŁ w Bydgoszczy - dyrektor szkoły partyjnej Adam Hromiak - członek NRŁ - były kierownik wydziału w woj. komitecie w Pile Józef Rząsa - obecny członek NRŁ i prezes ORŁ w Przemyślu - były pracownik aparatu partyjnego Przybylski Antonii - członek NRŁ - były pracownik aparatu partyjnego. Obroców znaleźli wielu, ale żaden z nich nie podniósł choć jednej zasługi, jednej dobrej decyzji, jednego usprawiedliwienia do ich przeszłości. Jedyne co obrońcy zrobili, to opluli tych, który nie chcą SB-eków na czele organizacji w demokratycznym państwie, zdyskredytowali wyciąganie czegokolwiek z teczek, bo brzydzą się Macierewiczem i nic ponadto. Koledzy harap, ajwa, czy spring - czy ciągle współczujecie Gomułce, Kliszcze, Olszewskiemu, Gierkowi, czy Kiszczakowi, że jakaś hołota oderwała ich od demokratyczego zarządzanai krajem i oddała władzę nieudacznikom w rodzaju Wałęsy, Mazowieckiego, Bieleckiego, Tuska i Balcerowicza? Myślicie o odwróceniu systemu i powrocie do sytuacji Białorusi lub Korei Pn.? Jeżeli nie, to skąd taka miłość do ich naśladowców z niższych szczebli w przeszłości? Czy tylko nienawiść do Kulwapa ma was usprawiedliwiać?

Autor: Spring  godzina: 19:34
Ad. Hupert Prosze mi nie imputowac nienawisci do Kulwapa (tutaj podobno nie ma Kulwapa), informuje Cie, ze nie jestem specjalnie uczuciowy, poza tym ja nie musze dokonywac zadnych wyborow politycznych na portalu lowieckim. Jestem wyznawca pogladu, ze kulturalny czlowiek nie dyskutuje z obcymi o polityce i religii i twoje opinie kto jest nieudacznikiem mozesz zachowac dla siebie, bo jestes anonimowy i skad mam wiedziec czy Ty jestes udacznikiem, z twojej potrzeby "ONYCH" raczej to nie wynika. ........................usunięto jako bez związku z niniejszym tematem, a nie dający się przenieść do Hyde Park Pzdr.DB

Autor: ajwa  godzina: 19:46
Hupert nie agituj. Przeżyłem 57 lat i nie spotkałem ani jednej osoby w wieku dojrzałym która nie miałaby wrogów.A co dopiero mówic o prominentach. Koryto ma to do siebie ze przyciąga wszystkich głodnych a wiadomo że jak żyje to musi jeść. A gdzie człowiek sie najwięcej nachapie jak nie przy korycie. Krytykować każdy potrafi,tylko nie każdy to robi. Jeśli uważasz że te osoby nie zasługują na te stanowiska,to wskaż osoby które proponujesz na miejsca tych wymienionych,napisz co potrafią, i dlaczego będą lepsi od tych co wymieniłeś to wówczas możemy podyskutować. A tak to mi przypomina take NIE bo NIE. Nie znam żadnej z tych osób i są mi najzwyczajniej obojętne. DB

Autor: Łupur21  godzina: 19:55
Osobiście poznałem dwóch z w/w, wrażenia związane z ich poznaniem mam negatywne, a czy to tzw. koryto ( przy którym są ) mnie interesuje, to zapewniam, że jest mnie ono obojętne ( jak wielu innym myśliwym ). Łowiectwo w Polsce powinno być wyłącznie hobby, a nie sposobem na uzyskiwanie uposażenia m.in. ze składek członków zrzeszenia, przez osoby stale ( od wielu lat ) piastujące stanowiska. Funkcje w ZG i innych organach PZŁ powinny być pełnione społecznie - w sposób kadencyjny. Pozdr.

Autor: ajwa  godzina: 20:02
Tylko zapomniales dodać że ta 110tys. armią myśliwych ktoś musi dowodzić.A na pewno nikt tego nie będzie robił za darmo. DB

Autor: Łupur21  godzina: 20:08
PZŁ to nie armia. Myślistwo to nie wojna. Jako myśliwy sam decyduję, kiedy jadę do kniei i oddaję strzał, do tego mnie generała ( z uposażeniem ) - dowódcy, nie potrzeba ! Pozdr.

Autor: ajwa  godzina: 20:15
Oczywiscie! Wolnoć Tomku w swoim domku. DB

Autor: Artur123  godzina: 22:22
Matko Boska! Opanujcie się.

Autor: Mark - 2  godzina: 22:33
A czemu - przecież robi się coraz ciekawiej. Arturze Kochany - nie przeszkadzaj, wszak wybory coraz bliżej i w drodze do "korytka" niektórzy się nieźle odsłaniają. Ciekawy materiał psychologiczny i socjologiczny. Zobacz, jak niecałe kilka procent ogółu myśliwych, a mam na myśli tych tutaj zalogowanych - obrazuje wspaniały przekrój naszego społeczeństwa, z jego wszystkimi wadami i zaletami. To jest właśnie wręcz, podręcznikowy przykład tak zwanego "Polskiego piekiełka" - nic dodać, nic ująć - wystarczy czytać, obserwować i wyciągać stosowne wnioski. Wszak, nie na darmo nazywają nas "myśliwymi" - nie mylić z myśleniem, tylko z "polowaniem na przeciwnika", każdymi dostępnymi metodami, tak prawnymi jak i pozaprawnymi. Bo z normalnym polowaniem (łowiectwem) i jego zasadami oraz tradycjami - to to forum już od dawna nie ma nic wspólnego. "Aby tylko moje było na wierzchu" oraz jak najefektowniej "dokopać" innemu - to jest teraz myśl przewodnia łowieckiego pl. Strach się bać, wchodząc tutaj. DB

Autor: lelek_nowy  godzina: 22:43
ajwa, popatrz , a kilkumilionową armią kierowców nikt nie dowodzi. Tobie też jako niezrzeszonemu potrzebni są dowódcy do polowania? A jakie funkcje dowódcze spełniają wobec Ciebie, bez których nie mógłbyś polować?

Autor: lelek_nowy  godzina: 22:47
ajwa, jaka wolność w jakim domku? Nie umiałbyś polować bez czapki nad sobą? A o gospodarkę łowiecką troszczyłby się ten, kto Ci polowanie sprzeda; koło, OHZ, myśliwi w innym państwie. Czy oni wszyscy bez PZŁ jak rozdzielacza praw do polowania zawaliliby gospodarkę łowiecką?

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 23:05
Zarobki muszą być, w innych zrzeszeniach jest to określone jako: "ekwiwalent za utracone wynagrodzenie" że niby gościu w czasie poświęconym tym 100 tys. owieczek coś by zarobił. Ale górna półka jest określana uchwałą krajowego zjazdu. U nas to wygląda tak: 1) Prezesa Krajowej Rady – do 1,7 przeciętnego wynagrodzenia krajowego w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku za ubiegły rok ogłaszanego w obwieszczeniu Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego publikowanego w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”; 2) Przewodniczącego okręgowej rady: a) powyżej 12.000 członków – do 1,7 wynagrodzenia, o którym mowa w pkt 1, b) od 9001 do 12.000 członków – do 1,6 wynagrodzenia o którym mowa w pkt 1, c) od 6001 do 9000 członków – do1,5 wynagrodzenia o którym mowa w pkt 1, d) od 3001 do 6000 członków – do 1,4 wynagrodzenia o którym mowa w pkt 1, e) do 3000 członków – do 1,3 wynagrodzenia o którym mowa w pkt 1; 3) Wiceprezesa Krajowej Rady, zastępcy przewodniczącego okręgowej rady – do 0,5 ryczałtu przewodniczącego (prezesa) odpowiedniej rady izby; I tak wszystkich funkcyjnych - nie chcę już zaśmiecać. Dużo czy mało można dyskutować, ale przynajmniej jasne czy warto się pchać i czego zazdrościć;))) Pozdrawiam PS. Pozwoliłem sobie przytoczyć, bo liczba porównywalna (110 tys) tylko trochę inny sposób finansowania krajowa jest zupełnie samodzielna 5zł/mc/ z łebka i okręgowe samodzielne 25zł/mc/ z łebka.