Piątek
27.11.2009
nr 331 (1580 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: wybory 2010

Autor: Miłosz7  godzina: 09:33
kolego Olin Ja uważam, że istotne jest jak kto pracuje, a nie do czego w przeszłości należał. Niewątpliwą kwestią jest, że fanatyzm pod każdą postacią jest niezdrowy i nieopożądany, a taka fanatyczna postawa bije od Ciebie. Spocznij żołnierzu ....

Autor: Kazimierz Szumski  godzina: 09:57
"Niewątpliwą kwestią jest, że fanatyzm pod każdą postacią jest niezdrowy i niepożądany," Niewątpliwą kwestią jest też, że fanatyzmem kierowali się wklejeni przez rycerza. Ppor. prokurator jest w moim wieku, mało takie same stopnie mieliśmy "wtedy" i proszę mi wierzyć, że nikt, nic, nikomu w tym czasie już nie kazał, mendą trzeba było być z własnej inicjatywy. Wszyscy dwudziestolatkowie wiedzieli, że tamten ustrój musi pierdyknąć to czym kierowali się niektórzy? nie fanatyzmem przez przypadek? Wiarus może potwierdzić moje doświadczenia, w latach 80tych oficer wcale nie musiał być ani w PZPR ani narzędziem. Pozdrawiam

Autor: rycerz  godzina: 10:50
Koledzy, o czym tu mowa. Wymienieni na wstępie tematu, a nie są to wszyscy, tylko ułamek, wiedzą lepiej od innych jak siebie i innych bronić. Robią to sami lub każą innym, podobnie umoczonym, ale bardziej "wygadanym". Dlatego ajwa nie poda danych, którymi mieliśmy go sprawdzać do dwóch pokoleń wstecz. Nie dowiecie się kim jest harap, azil, Miłosz7, czy jeszcze kilku innych, którzy merytorycznego zdania w obronie swoich mocodawców nie napiszą, bo o czym tu pisać, ale starą SB-ecką metoda będą puszczać szczury. A to że Kulwap do swołocz, a to że w Macierewicza bawić się nie będą, a to że krytycy chcą się dostać do żłoba, zapominając, że ci obecni też się do żłoba pchali, a to że myślistwo potrzebuje dowódców, czytaj zaprawionych w bojach przeciw demokracji i jeszcze inne, które dopiero obmyślają. A prawda jest taka, jak każdy widzi. Pogrobowcy PRL, którzy na władzę i pieniądze szans w RP nie mają, a chcą żyć na poziomie jaki znają od dziecka, znaleźli sobie ciepła synekurę i żyją z pieniędzy ponad 100 tys. myśliwych, bo tych ostatnich jest łatwo za pysk trzymać, rzecznikami, sądami, selekcją populacyjną, ocenami trofeów, groźbą prywatyzacji, mżoką o najlepszym modelu w Europie, sympozjami naukowymi i bankietami z koszmi z darami dla posłow. Tak to było, tak jest i tak - na nasze nieszczęście - będzie. A dlaczego na nieszczęście szeregowego myśliwego? Bo SB-ecy pierwsi sprywatyzują Związek, jak tylko nadarzy się ku temu okazja, uwłaszczając się na majątku Zrzeszenia. Nie zdziwcie się, jak się dowiecie, że Łowca Polskiego trzeba sprywatyzować dla dobra polskich myśliwych. A potem pójdzie po wszystkim, po siedzibach okręgów, po OHZ, po obwodach oddawanych w prywatne ręce. Wszystko się zmieni, tylko ręce wciąż będą te same.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 10:50
Miłosz7 Czy uważasz, że TW Jabłoński prezes GSŁ pracuje uczciwie czyli dobrze? Czy uważasz, że TW Bloch łowczy krajowy pracuje uczciwie czyli dobrze? Czy uważasz, że plk. SB Andrzej Gdula pezes NRŁ pracuje uczciwie czyli dobrze? Jesli dasz mi dowody na ich uczciwośc i "dobroć" inne niż opisane TUTAJ (www.lowiecki.pl/felietony/) osobiście spalę wszystkiekompromitujace ich akta.

Autor: ajwa  godzina: 11:16
Ad rycerz Zamieszczałem skan legitki PZŁ,skan licencji strzeleckiej,skany odstrzałów,adres i numer konta znajdziesz na łowieckim jak tylko zechcesz. Data ur.28.08 1952 Nazwisko masz w loginie. Cóż jeszcze chcesz,hasła do kont i pinów do kart Ci nie podam z wiadomych względów. Imiona i nazwiska moich najbliższych masz w załączniku powyżej.Wrzuć moje nazwisko i imię w Google to bedziesz wiedział wiecej.Zdjęcie jak wyglądam znajdziesz na łowieckim.Byłem na kilku imprezach z łowieckiego i zna mnie wielu forumowiczów. Nie mam nic do ukrycia. A teraz Ty odsłoń tę przyłbicę i podaj swoje dane. DB Czekam.

Autor: jean  godzina: 19:03
rycerz zgadzam się z Tobą w całości a nawet trzeba by jeszcze dużo dodać innych kwestii, spadkobiercom pzpr-u wiele nie zostało ale to co mogą mocno dzierżą w dłoni. Wielu wypada z obiegu lub wymierają i szereg rządzących i trzymających władzę odchodzi na dalsze pozycje ale jeszcze mieszają i naturalny sposób odpadają od "cycków", temat powinien wypłynąć i oby delegaci- (zło konieczne) rozpoczęli nowym myśleniem a przede wszystkim odsunięto tych tetryków z przeszłością od wszelkich struktur organizacyjnych . Czas na dyskusję jest zawsze dobry i oby tylko efekty miały pozytywny wymiar, a niezadowoleni niech zmienią kanał i się nie boją łowieckiego i innych myśliwych. Pozdrawiam DB

Autor: rycerz  godzina: 20:45
ajwa, po wpisach na forum jesteś swój dla tych z listy olina, więc możesz nawet występować pod nazwiskiem. Tacy jak ja, olin i jeszcze kilkunastu innych nie możemy się ujawniać, choć Gawlicki zna moje dane, tylko że jemu wierzyę. Tak długo jak nasze uprawnienia łowieckie zależą od tych z listy olina, ławo możemy je stracić. Poczytaj o Maziarzu, czy Tajerze, którzy "pomówili" działaczy, w praktyce o pierdoły, a co dopiero "pomówienia" zaprezentowane przez olina i np. mnie? Życia byśmy w Związku nie mieli. Tego byś chciał?