Poniedziałek
14.12.2009
nr 348 (1597 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: wybory 2010

Autor: olin  godzina: 16:06
Panie Pawluk jeszcze raz powtarzam, że wykorzystywanie teczek dla celów osobistych jest niegodziwością. Charakterystyki osób w nich zawarte (dobrze Pan wie) były tworzone bardzo często na podstawie donosów i nie do końca sprawdzonych informacji. Potwierdzeniem Pana manipulacji danymi zawartymi w teczkach jest co chwila wrzucanie jakiś nazw, dat, itp. bez słowa wyjaśnienia. Takimi metodami nie zamierzam się posługiwac. Albo jest informacja albo jej nie ma. W pełni popieram Kol. Borsuka21, że Twoja chęc oskarżania innych musi budzic wątpliwości co do obiektywizmu, prawdy i celowości działania. Moim zamiarem jest podnieśc temat dekomunizacji i dezubekizacji w środowisku myśliwych a Ty Kolego sprowadzasz to do grzebania się w więzach rodzinnych. Powyższe zmusza mnie do ujawnienia niektórych szczegółów. Idąc Twoim tropem posłużę się przykładem Pana Blocha. Z materiałów w jego teczce wyraźnie wynika jakie metody stosowała bezpieka. Aby zmuszac do współpracy posłużono się szantażem w stosunku do Jego rodziny. W ten właśnie sposób często osiągano zamierzony cel. Jeżeli jest Kolega tak dobrze wczytany w tę akurat teczkę , to wyraźnie z niej wynika, że współpraca z SB bardzo szybko się skończyła i że było to wynikiem zdecydowanego oporu, co jest udokumentowane w jego teczce. Jak ogromną trzeba miec wiedzę żeby w rzetelny, uczciwy i odpowiadający prawdzie sposób opisac tamtejszą rzeczywistośc. Tylko gruntowne badania historyczne mogą przybliżyc nam obraz funkcjonowania środowisk ówczesnego systemu, w tym także środowisk łowieckich. Pewnym jest, że manipulacja informacjami zawartymi w teczkach nie doprowadzi nas myśliwych do sedna sprawy.

Autor: Stanisław Pawluk  godzina: 16:23
olin Zbyt łatwo się odkryłeś..... Twoim zadaniem nie jest żadna deubekizacja ani żadna dekomunizacja! Twoim zadaniem jest wybielenie osoby, której nazwisko tak często wymieniasz a innych chciałeś rzucić na pożarcie. Pozostańmy każdy przy swojej metodzie a czas pokaże, kto zadziała obiektywnie. Póki co to ty piszesz o czymś tam (jakieś bzdury) a ja nie napisałem nic. Dałem jedynie znak zorientowanym (czyli tobie), że nie jestem zielony w temacie. I wystarczy. Na moje pisanie czas jeszcze przyjdzie. I będę walił po całości!

Autor: azil II  godzina: 19:37
Kol. olin Oczywistym jest, że tak oddanego członkom zrzeszenia z gromnicą nie znajdziesz. (forum.lowiecki.pl/read.php?f=11&t=311398&i=312287) jak oddany jest doktor Bloch. Doktor Bloch nie ma też krewnego w służbach nie mundurowych, a to co pisali na ten temat w "Braci łowieckiej" to nieudowodnione bzdury. Doktor Bloch nie ma brata, póki mu się tego nie udowodni! Schedę po towarzyszu z Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w PZŁ objął doktor Bloch po demokratycznych wyborach, a nie jak wielu na tym forum pisze za zasługi w utrwalaniu władzy robotniczo-chłopskiej. Nikt tak też nie potępia strzelania do gatunków chronionych i zwierząt w okresie ochronnym jak doktor Bloch (www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=112&_RowID=2425&_CheckSum=1399399458) Z tego też powodu doktor Bloch wziął pod swoje "skrzydła" Stefana Karasińskiego (dziennik.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=131) po to by mieć baczenie na złoczyńce. Jaki inny dzielny przewodniczący tak by się poświęcił? No jaki? Wrogie siły którym przewodzi ten portal mają na celu zdyskredytowanie elity naszego związku również takimi artykułami. (www.polskieradio.pl/wiadomosci/artykuly/default.aspx?id=188) Darz Bór Koleżanki i Koledzy

Autor: Bachus  godzina: 19:47
olin Z ciebie jest "gracz" jak z p..... rakietnica! Jeszcze nie wszedłeś do akcji a już zostałeś "odkryty"! He... He... He...

Autor: borsuk21  godzina: 23:24
Nie wiem w co kto tu gra, ale jedno nasuwa mi się na myśl. Olin podniósł ciekawą rzecz. Jeśli służby zrezygnowały z kogoś po roku czasu (oficjalnie,a w rzeczywistości wcześniej) to oznacza, że albo ten ktoś się postawił, albo był dla służb bezużyteczny... A Panu Pawlukowi i nnym "opluwaczom" wszystkiego co się rusza życzę trochę więcej obiektywizmu w patrzeniu na świat. Jesteście Koledzy członkami Zrzeszenia do którego wstąpiliście dobrowolnie. Przecież do tej organizacji nie łapią z "łapanki". Pytam zatem skąd w Was tyle jadu. Kol. Pawluk Jak chcesz pisać to pisz, a nie pogrywasz. Co chcesz osiągnąć tym manipulowaniem i dezinformowaniem innych, którzy są chętni poznać jakieś konkrety? I czym Kolego różnisz się od owych sb-ków, do których ziajesz taką nienawiścią. Wiem. Oni informowali służbę bezpieczeństwa (często w sytuacji bez wyjścia i pod pręgierzem realiów życia), a Ty informujesz obecne służby z czystej przyjemności (tak słyszałem) i donosisz na kogo? No właśnie. Na kolegów myśliwych!!!!!!!!!! A może napiszesz z jakich pobudek? I jeszcze jedno! Teraz co niektórzy chcą rozliczać ludzi ze służby bezpieczeństwa - służby działającej w tamtym systemie prawnym (nie poza nim). A zatem ciekawe kiedy zacznie się rozliczanie obecnej służby bezpieczeństwa (a tych Ci u nas dostatek)??? Ot mentalność Polaka - rozliczać, rozliczać, rozliczać...a może tak coś o łowiectwie?