Wtorek
13.07.2010
nr 194 (1808 )
ISSN 1734-6827

Dyskusje problemowe



Temat: TW Zygmunt Jabłoński grozi

Autor: Jurny Łoś  godzina: 08:11
Ciekawe dlaczego w Białymstoku zabrakło odważnego który by się Jabłońskiego publicznie zapytał o wykonanie jego deklaracji o rezygnacji ???

Autor: Artur123  godzina: 10:00
A dzie i kiedy deklarował?

Autor: _39  godzina: 14:33
Zygmunt Jabłoński. Tak, byłem w PRL tajnym i świadomym współpracownikiem organów bezpieczeństwa państwa i przyznałem się do tego. Wiem, że z dzisiejszej perspektywy mało mnie usprawiedliwia, szczególnie, że wykonywałem zawód wymagający zaufania społecznego. Uważam jednak, że swoim działaniem na zajmowanym stanowisku nikomu nie zaszkodziłem i obowiązki zawodowe wykonywałem uczciwie. Minęło już wiele lat od tamtych czasów, ale zdarzają mi się potknięcia, które mogą wywołać wrażenie, że ciągle jeszcze tkwię w przeszłości. Staram się z tym walczyć i jestem świadomy, że niektórzy Koledzy mają przeze mnie nieprzyjemnosci. Z zadowoleniem jednak przyjmuję, że Koledzy, którzy uparcie zmierzają do wykazania swoich racji w końcu zostają usatysfakcjonowani i pomimo wieloletnich przeciwności wracają do swojego ukochanego hobby. Ponieważ Ci, których może nieopatrznie skrzywdziłem, są prawdopodobnie czytelnikami dziennika "Łowiecki", chciałbym tą drogą wszystkich ich przeprosić oraz zapewnić, na równi z pozostałymi czytelnikami, że świadomy swoich ułomności ustąpię z zajmowanego stanowiska. Przepraszam. Darz Bór

Autor: azil II  godzina: 17:09
Wyznanie (www.lowiecki.pl/listy/tekst.php?id=79)