Poniedziałek
14.11.2005
nr 106 (0106 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: POSTRZELAMY TROCHĘ INACZEJ ?

Autor: jedmar  godzina: 09:30
ad Shooter iiiiiiii żeby było już bardzo realnie to pies zawodnika po strzale powinien aportować tarczę, jak nie przyniesie to zero punktów. Wspaniała idea na zawody interdyscyplinarne łączące kynologię ze strzelectwem, a po zawodach parówka dla wszystkich

Autor: SERGIO  godzina: 17:10
Ad .Wszyscy :Szanowni Koledzy ! Przede wszystkim ja nie chce wprowadzać zmian do klasycznego sześcioboju myśliwskiego .Sześciobój strzelam i będę strzelał ! Celem tego ,trochę innego strzelania było wprowadzenie treningu strzelania z breneki, śrutu oraz kuli dla kolegów myśliwych przed zbiorowymi polowaniami w formie zawodów . Przybliżyć te konkurencje do warunków polowych, gdzie broń ładuje się breneką i śrutem , gdzie strzela się z wolnej ręki do 100 m.- z sztucera czy z broni kombinowanej , gdzie też strzela się z breneki do kóz i łań . Drugie : Ja spodziewałem się że to będzie dyskusja, a nie obraza, ironia i zarzucanie mi jakiegoś anachronizmu oraz niestosowności w/w strzelania do warunków polowań zbiorowych i indywidualnych . Uważam że breneka nie jest w naszym czasie anachronizmem ! Trzecie : Wielu myśliwych w Kraju poluje z gładkimi lufami .Tradycyjna bron na zbiorówkach jest i będzie dubeltówka czy bok. Na szkoleniach dla kandydatów z brenek nikt nie strzela . Na treningach strzeleckich w kolach w lepszym przypadku strzelają do stojącej tarczy dzika na 25-30 metrach .. Wiem ze statystyki że w ogóle jakiekolwiek strzelanie odbywa się w 30-50 % kuł .To kiedy ten myśliwy się nauczy celnie strzałów z breneki , jak on prawie nie ćwiczy tego strzelania , nie wie jak tą czy inną brenekę jego broń układa – a różnica trafienia ,czasami jest wielka ! I później na zbiorówce pudła, pełen las farby i zdziwione twarzy strzelających ,a w najgorszym przypadku - ranna zwierzyna konająca w mękach ! Czwarte : Trening indywidualny ,lub na takich zawodach musi być przeprowadzony przed zbiorowymi polowaniami . Strzelanie dubletów na zającu pomoże Kolegom mniej popełnić błędów na zbiorówce- pierwszy spust-breneka , drugi śrut .Wszyscy wiedzą dokładnie o co tu chodzi ! Piąte : Nikt nikogo nie namawia brać udział w takim treningu ,czy zawodach !!!!! Kto niema broni gładkiej ,typowo myśliwskiej ,kto nie strzela do kóz i łań , kto ma w łowisku tylko ptaki i nie chce sprawdzić siebie chociaż na strzelnice z breneki do dzika na 40-metrach , kto uważa że strzelanie do tarczy lisa i rogacza z pojedynczego pastorału - nie są to warunki podobne do podchodu przy indywidualnym polowaniu ! Wobec tego proszę uprzejmie Szanownych Kolegów, jak nie chcecie z różnych przyczyn mnie ,czy grupie myśliwych ,która chce potrenować sobie inaczej pomoc i podpowiedzieć czegoś mądrego, to proszę jeszcze raz , NIE PRZESZKADZAĆ !!!! Natomiast dziękuję tym Kolegom , którzy bez ironii podchodzą do tematu i podpowiadają i chcą pomóc w tworzeniu czegoś nowego w naszym strzelectwie .Myślę że niebawem spotkamy się na zawodach tego typu i udowodnimy że taki trening strzelecki pomoże nam w obyciu się z bronią i polepszy naszą celność na polowaniach zbiorowych i indywidualnych !!!!!!!!! P.S. I jeszcze coś : Byłem w ostatni piątek na strzelnice w Łącku . Zacząłem od sprawdzania układania się brenek na odległości 35-m ,do tarczy rogacza i dzika . Z mojej broni na tę odległość breneka W-8 guruję10-15 cm . Założyłem Czeską -Sport -niby dobrze ,ale najlepsze wyniki miałem z brenek firmy RC – bardzo szybka i celna breneka . Wystrzelałem w sumie około 30 brenek ,przećwiczyłem dublety na zającu , dzika na 40 –metrach. Dublety na kuli nie strzelałem ,bo nie było czasu i ta konkurencja jest znana z zawodów w Unisławiu . Ale bardzo ciekawe było strzelanie z pojedynczego pastorału i z wolnej reki na 100m . W rogaczu miałem 7,8,9 , a z wolnej ręki strzeliłem do lisa – 10,8,7 . Wszystkie strzały śmiertelne. Jednak nie powiem że te konkurencje z breneką i z wolnej ręki były takie proste ! Pozdrawiam i Darz Bór !

Autor: Bukiet  godzina: 17:55
Shooter Obiecuję ,że do następnych Twoich wypowiedzi będę podchodził z większą rezerwą. Podpucha,jeżeli takowa rzeczywiście była, udała Ci się w całej rozciągłości.Wypowiedź Twoja była tak niesamowita,że trudno było nie odezwać się.No cóż,udało Ci się,ale licz na maluśki rewanżyk.Pozdrawiam.DB

Autor: PiotrL  godzina: 17:59
Sergio ma dużo racji co do intencji - aby zmienić, utrudnic czy raczej urozmaicić konkurencje strzelane przez najlepszych ..hm... dość automatycznie. Czy w szczegółach ma rację? Nie wiem - to jest rzecz do dyskucji. Nie wydaje mi sie aby fortunne było wprowadzanie masowe na strzelnice brenek - zawsze bedzie to substytut kuli - w dodatku niebezpieczny. Popatrzcie jak dużo frajdy przyniósł pomysł pływajacego bazanta - zwłaszcza w wykonaniu Siemianowickim.Kalibry mysliwskie - tu jestem przeciwny - raczej poszedłbym w dół - nawet do kbks - strzał na polowaniu a strzał na strzelnicy z dużego kalibru - to nie to samo. Znowu bezpieczeństwo i zdrowie..... Argument broni - dla mnie odpada - prawie z każdą strzelnicową można i sie poluje.Osobiscie mysle ze sześciobój za daleko juz poszedł aby mozliwy był powrót - będzie raczej oscylował w kierunku sportu a nie trenningu dla mysliwych. Powinnyśmy połozyc nacisk na emocje - tu prosi sie aby Botangowe pomysły były cały czas nowe - i znalazły jak najwięcej nasladowców - aby sie rozszerzać w zabawie a nie zamykac w zimnym wyczynie.... Piotr P.S. - wybaczcie ze ja jako amator w tak szanownym towarzystwie sie wymądrzam - ale może własnie takiego amatora spojrzenie tez jest potrzebne.....

Autor: Shooter  godzina: 18:26
Ad Bukiet Z rezerwą..... hmmm może nie z rezerwa a troszkę z humorkiem. Chyba poznajesz mnie coraz lepiej więc wiesz że raczej chodzę za często uchachany niż za rzadko. Jak będę pisał na poważnie to na pewno nie w taki mętny i mało precyzyjny sposób jak powyżej mi sie udało zironizować troszkę. A zresztą na pewno wyczujesz;-))))). DB Shooter Ps. I w końcu jest Darz Bór czy Dasz Bór???? Bom sie pogubił:-/

Autor: Shooter  godzina: 18:34
Jużem odnalazł się...... to Sergio w błęda językowego mnie wprowadziwszy końcówką swego posta. I cały regulamin w piz...... wylądował;-))). Z błędnym podpisem ....staje sie nie ważnym!!!!;-). A nam myśliwym ma Bór DaRZyć a nie DAWAĆ!!!!!!!! I jeżeli "Dasz Bór" to chyba ze znakiem zapytania na końcu, choć takie pytanka to chyba bardziej na imprezkach, potupajach, dyskotekach, etc;-))))) Bezpieczne DB Shooter

Autor: SERGIO  godzina: 19:24
Ad. PiotrL Mówimy o kalibrach od 222rem , można wprowadzić strzelanie od 22-Hornet , ale ten kaliber dopiero wszedł od wiosny 2005 r. z przepisami MOŚ. A w sprawie sześcioboju to masz rację, on pomału staje być sportem i czemu nie można, paralelnie z sześciobojem strzelać parkur, strzelać taki wielobój jak wyżej, czy inne typy wieloboju, które przeszkadzają tylko niewiele Kolegom, wypowiadającym się wyżej. Ad Shoter . Uważałem Cię za więcej poważnego, kulturalnego i więcej tolerancyjnego Kolegę... Sam wiesz dobrze, że to był błąd czysto mechaniczny, ale wiedze, że nie masz, do czego się więcej doczepić?????!!!!! Napisze specjalnie, do admina żeby wyprawił ten błąd, może wtedy się uspokoisz? DARZ BÓR!!!!

Autor: Shooter  godzina: 20:06
ejjj SERGIO sie proszę nie obrażaj i nie rzucaj od razu mięsiwem typu kulturalne, poważne, tolerancyjne ............ Może czas żarty swoje skończyć na tym forum. Ale taki mam głupkowato-wesołkowaty charakterek. Szkoda, że nie załapałeś nutki. Ale widzę, że w moc rośnie powiedzonko: "Jak się śmiejemy z kogos jest super ale jak się śmieją z nas to....... uchhhh". A Adminem mnie nie strasz. Ja tez mam kumpli;-)))) (żart nie mogłem sie powstrzymać;-) ). Doczepić by się było do czego ale po co- do a propo kolejnego zdania. I kończąc nie musze się uspokajać....... jestem nad wyraz spokojny ale widzę, że w twoich 4 zdaniach do mnie emocje rosną w postępie lawinowym!!!! Nie mniej nie widzę sensu ciągnięcia dalej tego teraz i tutaj. Post był inny i przepraszam że zaśmiecam go innymi sprawami. Jeżeli Cię Sergio uraziłem to przepraszam. Ja na prawdę nie szukam tu zwady a co najwyżej czasem pokpię sobie delikutaśnie. DB Shooter

Autor: Bukiet  godzina: 20:29
Shooter Ze mnie miałeś trochę ubawu,a tu się okazało ,że SERGIO jeszcze większy ponurak ode mnie.PozdrawiamDB

Autor: PiotrL  godzina: 21:59
Sergio- chodzi mi o pomysły np. strzelania dzika kal min. 7 mm - mimo że daleko nie szukajac 6,5x55 spełnia a kryteria pozyskania zwierzyny grubej, nie wspominając już o mającym pocisk o średnicy 6,17 kalibrze 243W. Strzelnica odeszła juz bardzo daleko od olowania - i trzeba wymyśleć coś aby strzelało tam jak najwiecej chetnych przy jak najwiekszym bezpieczeństwie , najnizszych kosztach i najwiekszej frajdzie...Zobacz np. na los małych strzelnic kołowych - które po wejsciu szlachetnej może w zamiarach ale kompletnie nierealnej w naszej rzeczywistości ustawie albo zarżnęły finansowo utrzymujace je koła / moi sasiedzi wydali juz np. 80 tys zł a sa jeszcze daleko..../albo zostały zamkniete.... Pozdrawiam piotr