![]() |
Wtorek
28.04.2009nr 118 (1367 ) ISSN 1734-6827 Strzelectwo Temat: Osoby postronne na strzelnicy... Autor: Old Cadet godzina: 09:40 ad mały wałek Szkoda, że nie podajesz przepisów, bo w swej krótkiej wypowiedzi pomyliłeś i pokręciłeś prawie wszystko co mozna. Policja nie wydaje żadnych uprawnień "Istruktora strzelectwa", chodziło Ci zapewne o "dopuszczenie do posiadania broni obiektowej". To dopuszczenie upoważnia do prowadzenia magazynu z bronią posiadną przez klub strzelecki, strzelnicę, szkołę, agencję ochrony, przedsiębiorstwo itp. , oraz do i używania tej broni, zgodnie z przeznaczeniem określonym w decyzji administracyjnej. Czyli używać takiej broni może jedynie osoba z dopuszczeniem. Wyjątkiem od reguły określonej w art. 9 ustawy o broni i amunicji, sygnalizowanym zresztą w tym przepisie, jest art. 11 pkt. 4, który stwierdza, że pozwolenia na broń nie wymaga się w przypadku używania broni w celach sportowych, szkoleniowych lub rekreacyjnych na strzelnicy działającej na podstawie zezwolenia właściwego organu. Mówiąc inaczej każdy, kto znajduje się na strzelnicy może używać w jej granicach każdej znajdującej się tam broni (zarówno prywatnej jak i obiektowej) do celów sportowych, szkoleniowych lub rekreacyjnych. I do takiego używania broni nie jest potrzebne ani indywidualne pozwolenie na broń, ani dopuszczenie do posiadania broni. Ponieważ art. 11 pkt 4 Ustawy o Broni dotyczy każdej legalnej broni, więc myśliwy posiadający legalnie broń może ją na legalnie działającej strzelnicy wręczyć każdemu i ten każdy może z niej strzelać. Na strzelnicy musi jedynie znajdować się "prowadzący strzelanie". O uprawnieniach prowadzącego strzelanie mówi natomiast rozporządzenie MSWiA z dnia 15 marca 2000 r. w sprawie wzorcowego regulaminu strzelnic (Dz.U. Nr 18, poz. 234 z późn. zm.). I tu w paragrafie 2 pkt. 2 czytamy, że prowadzący strzelanie to osoba, która odbyła przeszkolenie w zakresie prowadzenia strzelania oraz udzielania pomocy medycznej w jednostkach organizacyjnych Policji, Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego, Ligi Obrony Kraju lub Polskiego Związku Łowieckiego. To co napisałeś, że ustawa (o broni) napisana jest pod wojsko i policję to już kompletna bzdura. Ona ani wojska, ani policji w ogóle nie dotyczy. Problem uprawnień "istruktora strzelectwa sportowgo" i "prowadzącego strzelanie" będzie dokładnie omówiony w majowym numerze miesięcznika Strzał. Autor: maly walek godzina: 14:12 ad Old Cadet Zmobilizowałeś mnie do zagłębienia się w przepisy i jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że wszystkie informacje podane mi na szkoleniu "Instruktorów i Sędziów Strzelectwa Myśliwskiego", które odbyłem 3 tygodnie temu w ZO PZŁ Warszawa okazały się... hmmm nie całkiem zgodne z prawdą a pewnie włąściwie nie całkiem zgodne z najnowszymi regulacjami prawnymi. Oczywiście zgodnie z podanymi przez Ciebie przepisami masz rację i wycofuję się z mojej wypowiedzi. Pozostaje mi tylko taka konkluzja: "Chcesz coś wiedzieć na 100% to sam to sobie sprawdź u źródeł. Zaufanie nawet do najlepszych instruktorów czasami prowadzi do nikąd". Przepraszam za zamieszanie jakie wprowadziłem. Autor: Old Cadet godzina: 14:59 ad Old Cadet napisałeś "wszystkie informacje podane mi na szkoleniu "Instruktorów i Sędziów Strzelectwa Myśliwskiego", które odbyłem 3 tygodnie temu w ZO PZŁ Warszawa okazały się... hmmm nie całkiem zgodne z prawdą a pewnie włąściwie nie całkiem zgodne z najnowszymi regulacjami prawnymi" Tyle, że ten stan prawny nie zmienił się od kilku lat, więc trudno mówić o niedążaniu za zmianami. Skoro tak uczą to trudno się dziwić, że na strzelnicach słyszy się brednie na temat co wolno, a czego nie wolno. Autor: Bukiet godzina: 15:46 ad.maly walek Szacunek za sposób zakończenia dyskusji.Niech inni się uczą.DB |