Wtorek
15.02.2011
nr 046 (2025 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Legnica STRZELNICA

Autor: Lesław  godzina: 09:13
kasa, kasa,kasa,kasa ...... . Stowarzyszenie mające w celu statutowym likwidacje legnickiej strzelnicy założyli nie zwykli mieszkańcy, tylko ci z dużą kasą którzy mają tam domki letnie. Z tego co wiem to chodzi o grunty które kupili za grosze, a ze względu na to że weszły w strefę ochronną strzelnicy nie zostaną przekształcone na cele budowlane.

Autor: jany  godzina: 09:15
Jak dla mnie to PZŁ powinno podać do Sądu inspektora budowlanego który obiekt odebrał i dodatkowo osoby które wydały pozwolenie na budowę i niech się one martwią jak załatwić odszkodowanie i zwrot wyłożonych pieniędzy skoro strzelnica nie spełnia wymogów!Mamy takie samo prawo własności do tych miejsc jak CI ludzie do swoich domków!Prawo nie działa tylko w jedną stronę!Mamy spore grono szanownych prawników w naszych szeregach co nie można ich użyć !Podejrzewam że z chęcią pomogli by naszym szanownym władzom gdyby ich poprosić!A może lepiej spać grzecznie za nasze pieniądze w ZO i nic nie robić. I dawać się na każdym kroku kopać w tyłek w telewizji, gazetach sądach! Jak to jest że na wszystko są pieniądze ale na walkę o dobre imię nie!Legnica, Płock, Wrocław,Kalisz!Ludzie weźmy się w garść bo nie długo zaczniemy przepraszać że żyjemy!

Autor: Esem  godzina: 10:00
kupili za grosze bo działki wchodzą w strefę ochronną wysypiska smieci tak samo jak i strzelnica To ze ktoś chce coś likwidować i zakłada jakies stowarzyszenie to trochę za mało aby to osiągnąć -droga do zamknięcia strzelnicy jest długa i wyboista dla nich ale sa ludzie którzy nakręcają się nienawiścią ,nie potrafią żyć bez pojęcia "wroga" tak jak elektorat Kaczyńskiego

Autor: Lesław  godzina: 11:15
No niestety, nawet Wójt gminy Miłkowice ( który zdał egzaminy w zeszłym roku ) nagle zmienił zdanie i stwierdził że ZO PZŁ go oszukał, nikt nie wie o co chodzi, a jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę. Ale to ogłosił po wyborach, czyli do wyborów liczyły się głosy ( sporo myśliwych korzystających ze strzelnicy mieszka na terenie gminy Miłkowice ). Po wyborach liczy się kasa. Jany tu akurat nie masz racji, gdyż wszystko było zgodne z planem zagospodarowania. Budowa strzelnicy to nie budowa domku jednorodzinnego. Tu ma nawet znaczenie kierunek geograficzny w którym jest zorientowana strzelnica. Tak więc papiery od projektu po odbiorowe musiały być porządnie opracowane i przygotowane. Jurek we Wrocławiu przy WKS-ie tez wszyscy zlekceważyli sobie pewną panią i wiadomo jak to się skończyło.