Wtorek
12.04.2011
nr 102 (2081 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Trudne początki  (NOWY TEMAT)

Autor: michalsz21  godzina: 11:35
Witam, jak zacząć przygodę ze strzelectwem? Chodzi mi o strzelanie z broni śrutowej. Może ktoś z doświadczonych strzelców zechciałby przybliżyć mi nieco ten temat? Będę wdzięczny. Pozdrawiam.

Autor: Bukiet  godzina: 12:09
Kolego,kup sobie albo pożycz książkę Andrzeja Szeremeta i czytaj.Dużo czytaj.Są również nagrania na płytach.Kup je sobie albo pożycz i oglądaj.Wiele razy.A potem na strzelnicę.Powodzenia.DB

Autor: bercik_dzik  godzina: 13:12
Albo jeżeli znasz jakiegoś kolege, dobrego strzelca możesz go poprosić aby pojechał z Tobą na strzelnice i troche Cię poinstruował. Książka też bardzo dobra ale to jest teoria i na początku możesz mieć trudności z zastosowaniem się do niej. Nie ma to jak pod czujnym okiem instruktora :)

Autor: fousek  godzina: 13:19
ad Michal Doswiadczony nie jestem, ale troche strzelam, chyba bardziej rekreacyjnie jak sportowo. Bukiet pisze o ksiązkach, powiem Ci ze osobiście nie czytałem na poczatku ksiązek. Ja pojechałem na strzelnice z kolegą który strzelał mozna powiedzieć dość dobrze, zaczął mnie ustawiac itp itd. ogólnie rzecz biorąc to do dzis jestem ustawiany przez lepszych odemnie.. Rasumując pojedz na stzrelnice z kims kto stzrela dobrze... reszta sie uozy sama.

Autor: marmur  godzina: 13:46
Witam. Książki jak najbardziej. Ale przede wszystkim na początek przygody bezpośredni kontakt z instruktorem. Każdy ma inny temperament i ukryte talenty. Dobrym rozwiązaniem jest / co sam doświadczyłem/ trening strzelecki u p. Andrzeja Szeremeta. Tanio nie jest. Ale w koszcie wysłanych bezproduktywnie w powietrze naboi, jak sam zaczniesz strzelać i nie będzie efektu, masz z dwa dni z Andrzejem. Podpowiem. W maju 1-3. ma trening w Goleszowie. Proponuje zadzwonić i coś wymyśli. Pozdrawiam. DB.

Autor: michalsz21  godzina: 14:29
Może powiem coś więcej. Chodzi o to, że w weekend byłem już na strzelnicy, postrzelałem zarówno pod okiem myśliwego (mojego taty) jak i instruktora. Spodobało mi się. Książki swoją drogą, bardziej chodzi mi o to jak rozwijać zainteresowania w tym kierunku, jak to wszystko wygląda od strony praktycznej. Dodam, że narazie jestem na stażu w KŁ.

Autor: Adico  godzina: 19:07
" bardziej chodzi mi o to jak rozwijać zainteresowania w tym kierunku" - strzelać:) A tak poważniej to zacząłbym od przygotowania ekwipunku: kamizelka, ochronniki słuchu i broń z dopasowaną kolbą (masz ojca mysliwego i sam wcześniej czy później zdasz egzaminy więc można już coś do szafy wstawić) co do samej broni to wszystko zależy od funduszy, ale jeśli myślisz poważnie o strzelaniu to najlepiej bock, jeden spust i wymienne czoki. Warto też wybrać się na zawody strzelecki jako widz żeby sobie trochę popatrzeć. Warto zaczynać pod okiem doświadczonego strzelca bądź instruktora, bo zaczynając samemu, bądź w asyście kogoś kto doświadczenie strzelnicowe ma niewielkie, może doprowadzić do tego że utrwalą Ci się złe nawyki, niepoprawny skład itp. potem ciężko jest to zmienić.

Autor: michalsz21  godzina: 19:34
A gdzie najbliżej Lublina odbywają się zawody?

Autor: Adico  godzina: 22:31
jesteś z Lublina? Najbliższe bądą okręgowe 8.05 na strzelnicy w Puławach, tu masz terminarz (www.lowiecki.lublin.pl/zwiazek/strzelectwo/2011.php) Przyjedź na okręgowe to pogadamy