![]() |
Wtorek
19.04.2011nr 109 (2088 ) ISSN 1734-6827 Strzelectwo Temat: Liga we Włocwaku Autor: Fizyk godzina: 21:18 Już nie miałem wracać do tematu, ale męczy mnie... i muszę. "Źle zaprojektowany bażant"-pytam więc-czy na polowaniu, w łowisku-koguty fruwają tylko z "właściwych" kierunków ? A sześciobój, to strzelania myśliwskie,czy może jakieś inne? Tu czasem mam dylemat patrząc na zawodnika zmierzającego na oś dzika i od razu nachodzą mnie dziwne skojarzenia-będzie strzelał do makiety, czy skakał o tyczce? Nie jestem naiwny-strzelnica to nie łowisko-i każdy strzela z czego chce. Jak kogoś uraziłem, to przeprszam. Tylko na litość, nie ubolewajcie, że nie da się strzelić 490 pkt. i od razu szukać przyczyn tego stanu rzeczy. Przyznaję,(zwłaszcza w obecnym czasie-dla mnie wyjątkowo złym) że łatwo się z tym godzę, bo takie wyniki nigdy mi się nawet nie przyśniły. Autor: JareS godzina: 21:49 Są strzelnice techniczne łatwe i technicznie trudne. Strzelnica we Włocławku należy do tych drugich ale także są strzelnice na które chętnie przyjeżdżają koledzy postrzelać z uwagi na panującą tam atmosferę przyjazną zawodnikom niestety w moim odczuciu Włocławek do njch nie należy. pozdrawiam DB |