Poniedziałek
22.08.2005
nr 022 (0022 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: BT vs DT - nieoficjalnie

Autor: jarko  godzina: 00:15
Impreza super p-rzxepraszam ale niawidzęe widzę klawiatury {właśnie wrociłem}

Autor: venator  godzina: 00:24
ech a mnie nie bylo... wlasnie skonczylem remont i juz jak tylko podlaczylem siec to spieszylem do pierwszych informacji z pojedynku mam nadzieje ze pobratymcow z teamow obu uda mi sie spotkac juz 10-go wrzesnia w Zielonej Gorze no i 24-go wrzesnia we Wroclawiu pozdrawiam serdecznie v. (BT) p.s. ide czytac zaleglosci;)

Autor: pios (Botang Team)  godzina: 00:44
wow. Ja w tej chili właśnie wylądowałem w chacjendzie. Odstawiłem IRCię, podrodze obgadaliśmy was wszystkich. Było bombowo. Zabawa rewelacyjna. No i biesiada. Gdyby tylko nie ten KAC. A właściwie to kaca chyba będę dopiero miał. Hi hi hi. Ad. Shooter Przyłączam się do podziękowań - było bossssko :-) w VII grupie. Ad. Tadys No i o to chyab chodziło :-) Jeszcze raz gratuluję pomysłu z gadżetami. Pierwsza klasa. Ad. Grawer Dzięki - też pierwszy raz strzelałem cały wielobój. I co wystrzeliłem? A właściwie pownienem spytać co wystrzelimy - dopiero :-) Ad. Wszyscy Dziękuję bardzo serdecznie za miłą i ciepłą atmosferę i przednią zabawę. Gratuluje Jedmarowi i Botangowi organizacji. Lepiej się chyab nie da. A teraz idę ny ny bo znowu mi się we łbie kręci. Trzymajcie się. Kocham Was ludziska..... Pozdrawiam pios (zwycięski Botang Team)

Autor: BOTANG  godzina: 01:07
Dotarłem i ja w końcu w domowe pielesza. Mam nadzieję, że Wy też. Dziękuję wszystkim za przybycie na Pojedynek Roku i za świetną wspólną zabawę. Więcej jutro, bo padam na nos po jeździe w permanentnym korku. Dobranoc.

Autor: waien  godzina: 06:47
Wielkie słowa uznania dla JEDMAR-a oraz BOTANG-a. Przesympatyczne spotkanie towarzysko sportowe bez malkontentów i przegranych. Do tego dobrze przygotowana strzelnica (bez awarii) i obiektywne sędziowanie. Byłem mile zaskoczony. Serdecznie pozdrawiam Wszystkich obecnych na "wojnie teamów" Waldek

Autor: arcisz  godzina: 07:30
Ja jestem juz w robocie :((( Józio, dojechałeś bez kluczenia? ;) PiotrL - dziękuję bardzo za sprzęt :)))) Było fajnie - pierwszy raz strzelałem pełny wielobój... Wyniki standardowe... czyli na 50%. Na bażancie o mało co nie urwałem Ci kabłąka ale potem już zakumałem, że ruski cieli koszta i w Sportingu dali tylko jeden spust. Prawie cały podchód strzelałem z 9-tki bo coś popierniczyłem z zaopatrzeniem na zawody :) Ani jednego rzutka nie rozbiłem 9-tką. Ostatniego roztrzaskałem dzięki uprzejmości Kornika /notabene byłego wroga :)/ - dał właściwy nabój i wyrzutek spadł :) Dzik - niby swinia ale dla nowicjusza baardzo łaskawa, 55 pkt.. :)))) Za to na lisie pomyliłem spust z przyśpiesznikiem i kula gdzieś sobie poleciała, wprawdzie w kierunku /naciągałem przyśpiesznik już złożony/ ale lisa nie spotkała na swojej drodze... Coraz częściej myslę o zakupie sprzetu na strzelnice bo z horyzontem raczej sobie nie powalczę :) Kornik - no cóż, tym razem remis - 294 pkt. Teraz dostałeś kawał mięsa, masz szansę poprawić kondycję ;)))))) Na następnych zawodach chyba ulegnę aczkolwiek będę dzielnie stawiał czoła wrogowi..... Boska - Hunter dopuścił fotę do publikacji, myslę, że i Ty postąpisz tak samo. Ew. może zaszkodzić Kudłatemu... Tyle co mi teraz do łba przyszło - jestem jeszcze wymeczony jak koń po westernie... DB

Autor: faga  godzina: 07:55
dzięki pomysłodawcom, organizatorom i wszystkim uczestnikom tego wspaniałego weekendu. Było super, super i jeszcze raz super. Oby więcej takich spotkań i miłej atmosfery. Z góry bylo wiadomo, że Botangowcy wygrają, więc strzelanie było tylko tego potwierdzeniem a wyniki formalnością. Razem z Kudłatym wyjechaliśmy stamtąd radośni, że tak fajnie bylo i smutni, że już się skończyło... ad arcisz Kudlatemu nie zaszkodzisz, chyba, że chodzi o jakiś inne zdjęcia niż to, które widziałam.... w końcu to tylko facet..... DB

Autor: Jacaboss  godzina: 08:17
Przyłączam się do gratulacji Botangowcom!!!!! Wygraliście zasłużenie - my chyba daliśmy z siebie więcej pierwszego dnia zawodów (sobota wieczorkiem :)))))))) Zabawa świetna, atmosfera rewelka - niech żałują nieobecni!!!!!!! Wielkie podziękowania dla organizatorów - Botanga i Jedmara - perfekcyjna organizacja a przede wszystkim zabawa. Oby więcej takich spotkań! Nastał czas aby uruchomić moją galerię... jak znajdę chwilkę wrzucę co nieco. Pozdrowienia dla wszystkich BotangDreamTeamowcuuuffff :)))))))))) Jacek

Autor: tadys ( BT )  godzina: 09:16
chciałoby się powiedzieć"dziękujemy za już, prosimy o jeszcze "i chyba do zobaczenia pozdrawiam niżej kilka fotek pojedynek (www.lowiecki.pl/zdjecia/opis.php?p=2762) tadys(BT)

Autor: Józio  godzina: 09:37
Dojechałem choć bez pilota ostatnie kilometry ;-)) A to w skrócie było tak: najpierw Wielki Mistrz Jedmar powiedział, że młotków u niego dostatek, a potem w słońcu przed bitwą nas przetrzymywał, ale myśmy hufce swe w cieniu trzymali i jak przyszło co do czego tośmy wroga kupą zalali, ups... jeden wróg wcześniej próbował zrobić to uniczej ;-)) Ja w pierwszym rzędzie dziękuję za gościnę, jadło i trunki, których był wielki dostatek, no i ten zespół ludowy... No i za te 1000 rzutków na które ciężko zapracowałem... Wielmożnemu Andrzejowi ze Skawiny zaś za oręż dziękuję. Miroku, w tym kapeluszu cholernie Ci do twarzy, i będzie Ci on Twój, ale jak... Połamania

Autor: Boska (Botang Team)  godzina: 12:38
Zapomnialam podziekowac Schooterowi za cenne wskazowki podczas zawodow a szczegolnie na rogaczu i skeecie :)) Dzieki wielkie......... boska

Autor: Ira (Botang Team)  godzina: 13:06
Hello Mordziaki !!!!!!!!!!!!! Potwierdzam w caaaałej rozciągłości opinie moich poprzedników było poprostu BOSKOOOOOOOOOOOOOOOOOOO !!! Tak mega aktywnego weekendu nie miałam daaawno .....zrywam sie z Francji...pędzę 1300km nach Poland ....wywalam walizke, pakuje ją na nowo...kuierunek Poznań.....przesiadka do ślicznie szybkiego sreberka Grawera...kierunek Jarocin .... cudny ślub Shadowka i Ewy ....życzenia, wręczenie pucharów i medali od Botang Teamu ....toast ....obiad....wsiadka do sreberka Grawera i kierunek Gniewkowo .....kilka postojów na "si".....i już wita nas roześmiana od ucha do ucha boska Boska !!! :))) Jesteśmy na miejscu ! Słychać muzyczkę, "smichy chichy" widać roześmiane pyszczole:) i jedyne co się w takiej chwili nasówa to ojjjjj DOBRZEEEEEEE jest :) Potem fantastyczna biesiada .....na której to działo się cooo nie miara :) Potańczyłam "se" pośpiewałam, popiłam, poznałam całą masę nowych świetnych ludzisk, około północy odwiedziłam naturalny salon Spa gdzie zaliczyłam prawostronną kapiel w szambie (Szerszenie ....czy ja Wam wspominałam ze Was uwieeeelbiam??? hihih ) potem mała przepierka celem zmycia tego i owego heheheh i znów biesiadaaaa :)))) na koniec wynagrodzenia trudów i znojów dnia codziennego "noc z trzema forumowymi ogierami" hihihihi :)))) Śniadanie ....wraz z kolegami szerszeniami poza jajecznicą otrzymujemy ksywe ...gówniarze :) hehehe - pozwolicie że mimo wszystko nie zmienię nicka ;))) I zawody BT/DT .....jedyne w swoim rodzaju ...na luuuuzie .... za bananami na pyszczkach...w bardzo przyjaznej atmosferze :) Takie zawody powinny być zawsze ! Zwycięstwo i radość Botang Teamu ....rozdanie nagród ....no i nieuchronne pożegania ...po czym powrót do domów (co niektórzy jechali ze zdrowaśką na ustach) hihihih ----- Piosik oczywiście żartuję! Wielkie dzięki za odwiezienie pod sam dom ! Grawerkowi dziekuję za wesolusią droge do Torunia, Szerszeniom za cud natury, "Ogierom za noc" hehehe wszystkim zaś za niepowtarzalną atmosferę..... Botang i Jedmar .......CZAPKA ...ba nawet taka gigantyczna ruska boba ...z GŁOWY ! Impreza 1 klasa ! Serdeczne dzieki ! Pozostały cudowne wspomnienia, a w głowie melodyjka "pieeeczony przelatek niewielkiii wyyydatek la la la la la la ..." hehehhe I gdyby ktoś miał jeszcze wątpliwości i pytał JAK BYŁO ...odpowiadam .....TAAAAAAAK BYŁO !!! :) hihihih Buziaki słodziaki Mordziakiiiiiiii Ira Booootang Team !!!

Autor: Fazi  godzina: 13:43
Coraz bardziej żałuję, że nie mogłem być tam z Wami ... Ale może w końcu przełamie "to coś" co cały czas jakoś blokuje że nie mogę się z Wami spotkać, bo a to to wypadnie a to tamto ... Gratuluję Botang Teamowi za wygraną i Dream Teamowi za walkę z Botangowcami ! Jeszcze raz wielkie gratulacje za super udaną imprezę ! Pozdrawiam ! P.s. Jeśli mogę spytać może ktoś opowiedzieć co to było z tymi Szerszeniami :D ?

Autor: Józio  godzina: 14:04
Fazi, wiesz to tzw. śmierdząca sprawa.... nie wiem czy ktoś będzie sypał... choć po poście Iruchny widzę, że nie tylko Szerszeń był umoczony... Coś tak wczoraj czułem, cholera;-)) J.

Autor: Fazi  godzina: 14:40
Józio to "gównowóz" się Wam rozsypał jak jechaliście z "Harasówki" na strzelnice :D ? Hehehehehehe...

Autor: Ira (Botang Team)  godzina: 14:53
Ad Józio ..... CZUŁES ??? Heheheheheeh .....i NIBY naaaaaagle swojskie klimaty Ci przeszkadzają hmmm ??? hihihihih Nie wierzę ! Ad Fazi ...... Wszystko zostało powiedziane :))))) Ira się w szambie wypluskała i .......tyle ;))))) Zwykła zabawa plus "zaburzenia" hihih równowagi ...nic dodac nic ująć :) Śmierdząca sprawa to fakt ......pod 24 jeszcze długo było czuć.....ale za to jak nam się miło spałooo hihihih Poza tym jakby na to nie patrzeć .....zawsze musi być ten pierwszy raz ! Tyle że ja drugiego już chiiiba nie chce :))))))))))))))))))) No chyba żeby teraz "podrasować" dla równowagi lewą stronę ...hmmm musiałabym to najpierw obgadać z Szerszeniami ;) Cmokusie malusie Ira BT

Autor: Wieniek  godzina: 15:20
Słyszałem na Was jeszcze jedno - jakże trafne- określenie - Szambelani, hehehehehehehehehehehehehe.

Autor: Shooter (DT)  godzina: 15:24
Najtrafniej chyba ujął to PawełR nazywając Tomka SKUPIONYM !! ;-))).

Autor: Jacaboss  godzina: 15:30
Looknijcie do mojej galerii - to mój pierwszy raz zatem liczę na wyrozumiałość!!!!!!!!!!! Pozdrowienia Jaca

Autor: 666  godzina: 15:52
ad: Jacaboss dobre:) jednak ostatnie zdjecie jest najlepsze!!! jak sobie przypominam co tam sie dzialo przy tym szambie to ... ( brak mi slow ). Jak bys jeszcze ten film tu zamiescil to by nas chyba z PZL wykluczyli:)

Autor: burzak (BT)  godzina: 17:29
Niech to szlag!!! Nie czytam więcej bo mnie tak skręca, że.........

Autor: tadys ( BT )  godzina: 18:39
wątroba boli????, chyba nie....... tadys(BT)

Autor: pios (Botang Team)  godzina: 19:31
tadys - głowa, a nie wątroba. hi hi hi Pozdrawiam. pios

Autor: wojtkos  godzina: 19:35
ad Tadys czy takie kielonki na smyczy można gdzieś nabyć.Super sprawa,prawie się nie da ich pomylić.No chyba ,że przy wymianie koszulek BT na DT po znamienitym meczu

Autor: wojtkos  godzina: 19:36
ad Tadys czy takie kielonki na smyczy można gdzieś nabyć.Super sprawa,prawie się nie da ich pomylić.No chyba ,że przy wymianie koszulek BT na DT po znamienitym meczu

Autor: wojtkos  godzina: 20:11
widzę ,że coś szwankuje bo dwa x ukazało się to samo.Ja też kiedyś strzelałem ,może nie tak zawodowo jak teraz sie do tego podchodzi, ale z inną punktacja.(Srednio 85-87)100(Lata 80)dzięki strzelectwu myśliwskiemu poznałem wielu wspaniałych myśliwych i propagatorów Łowiectwa,że wspomnę tu TYLKO o Julku Bukowieckim ,Wojtku Kraińskiim ,Tyborskim,Wiśniewskim.Mam nadzieję ,że starsi forumowicze ich znają.Na każdych zawodach zawsze była miła atmosfera.Ech ,któż w tej chwili o ich zasługach,nie tylko dla łowiectwa pamieta.Każda impreza kończyła sie biesiadą dla wszystkich.Z reguły wszyscy zostawali.Organizowanych było tyle imprez ,że cięzko było wybrać.(tylko w dawnym województwie)Był organizowany Turniej 4 strzelnic,(takia mini liga),zawody rodzinne,Puchar Borów Tucholskich,Pucharu burmistrzów,Naczelników Gmin....itp.Nie było tygodnia ,aby coś się nie działo.Było fantastycznie.Ale się rozpisałem.Na tym na razie kończe bo zanudziłbym forumowiczów

Autor: tadys ( BT )  godzina: 20:16
tak , można , taki zestaw dzisiaj, dla członków, sympatyków BT kosztuje tylko 7.00PLN i napewno będzie mozliwość nabycia na każdych zawodach do końca roku (jeżeli będę) +dodatkowo nalepka wewnętrzna do samochodu z logo FORUM, razem zł 10,00. jeżeli musiałbym wysłać to dochodzą koszty wysyłki , czyli ok. 4,00 PLN (koperta bezpieczna), gdy będzie więcej chętnych w jednym kierunku wysyłam jedną paczuchę, dystrybucja samych nalepek tak jak napisał Admin w części głównej. pozdrawiam

Autor: wojtkos  godzina: 20:32
czyżby Admin nie wpuścił mojego posta? ad. Tadys Jestem zainteresowany propozycją.Posiadam kieliszek w dziczej ratce.Chyba jednak to odbiega tematycznie.Może za zaliczeniem pocztowym.Inf na priv.Admin-jak tego nie puścisz to pozbawisz mnie tego kieliszeczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Autor: wojtkos  godzina: 20:34
czyżby Admin nie wpuścił mojego posta? ad. Tadys Jestem zainteresowany propozycją.Posiadam kieliszek w dziczej ratce.Chyba jednak to odbiega tematycznie.Może za zaliczeniem pocztowym.Inf na priv.Admin-jak tego nie puścisz to pozbawisz mnie tego kieliszeczka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Autor: tadys ( BT )  godzina: 20:35
spoko, co miał nie puścić,pewnie coś sknociłeś, daj na mojego priwa tadys@wp.pl dane i pojedziemy( za kilka dni) dzisiaj za chwilę wywalam do lasu na dziki(ot taki mały urlop do końca tygodnia) pozdrawiam

Autor: wojtkos  godzina: 21:48
ad Tadys siedzimy przed kompem i teraz bierzemy się za nalewkkę z muchomorów.Ładnie przyrzadzona.Teeeeeee kolory.W razie czego zamówienie odbierze moja żona.(tylko po cholerę jej kieliszek).chichichichi) Oczywiście Ona płaci.

Autor: tadys ( BT )  godzina: 22:20
no ktoś musi............ i wybór co do sponsora , tak myślę jest właściwy ( ale się naraziłem Twojej żonie), co do nalewki to właśnie degustuję, no to na pohybel...przeciwnikom (mało ich ) tadys(BT)

Autor: Miroku  godzina: 23:04
Józio!! stawiaj warunki!!! Że kapelusz to nic ale ze Twoj to już co innego!! Podejmuje rękawice -)