![]() |
Niedziela
12.02.2012nr 043 (2387 ) ISSN 1734-6827 Strzelectwo Temat: Warszawa- zapisy 31.03- samowolka Autor: Andrzej Szeremet godzina: 11:51 Dlaczego niemila niespodzianka? trzeba sie cieszyć że jest frekwencja i tyle..Zapisano tych co się zgłosili pierwsi i przestańmy nad tym delibrować. Żaden z organizatorów nie chce mieć bałaganu z powodu tych co zarezerwowali miejsce a potem nie dojechali. Nikt nie będzie skreślał ludzi, którzy juz się zapisali bo komuś z Wawrzynowców nagle się przypomniało, że chciałby strzelać. Gdzie w takim razie mieliby zdobywać wawrzyny Ci co ich nie mają skoro nie mogliby sie zapisac na zawody z powodu uprzywilejowanych. Mieliby czekać aż łaskawie ktoś ich zawiadomi że są wolne miejsca czy wydzwaniać codziennie lub tworzyć listy kolejkowe?. Ogłoszono daty zawodów centralnych i trzeba było tego pilnować. Nikt z poza wawrzynowców nich nie pojedzie przez pół Polski z nadzieją, że może bedzie wolne miejsce. W sumie możnaby praktycznie robić zawody tylko dla Wawrzynowców bo jest ich pare setek:))). To raczej do Głównej Komisji Strzeleckiej można by mieć pretensje że na początku sezonu nie zorganizowała równolegle drugiej czy trzeciej imprezy żeby rozładować ciśnienie. Warto pomyśleć juz aby zdążyć się zapisac na Puchar Targów Poznańskich bo tam też juz podobno robi się ciasno. Autor: hunter ( BT) godzina: 13:39 Ad Andrzej Szeremet Z całym szacunkiem Kolego Andrzeju ale : 1) Wysoka frekwencja? to żart organizator przygotował 101 miejsc ! 2) O jakiej my rezerwacji mówimy? Czy na stronie strzelnicy w Suchodole była ogłoszona informacja o zapisach? Tak! 27 stycznia i tego samego dnia lista zostaje zamknięta. To nie jest fair play, TO JEST SKANDAL 3) ,,komuś z wawrzynowców się przypomniało" . ZG PZŁ jasno określił ma ktoś wawrzyn to ma pierwszeństwo na zawodach centralnych. To jest mój przywilej - mam wawrzyn i chce i zgodnie z literą prawa się zapisać na zawody! Próbowałem się zapisać na 2 miesiące przed zawodami ( termin zapisu jest wystarczająco długi i nie przypomniało mi się na ostatnią chwilę!) 4) A od kiedy klasa powszechna może zdobywać wawrzyny ( na liście jest ze 30 powszechniaków? 5) cyt. Andzrzej Szeremet ,,Nikt z poza wawrzynowców nie pojedzie przez pół Polski z nadzieją, że może bedzie wolne miejsce. W sumie można by praktycznie robić zawody tylko dla Wawrzynowców bo jest ich pare setek:)))" Moje pytanie : czy któryś z wawrzynowców pojedzie przez pół Polski z nadzieją ,że ma wolne miejsce. ? 6) Gratuluje Koledze powrotu do strzelectwa w roli zawodnika . Wkońcu skoro Kolega tak bacznie obserwował zapisy w Warszawie i udało się to Koledze zapisać, a nie było to łatwe( lista zamknięta w ciągu jednego dnia) to znaczy ,że Kolega na poważnie traktuje te zawody. Trzymam kciuki za dobry wynik Pozdrawiam DB Autor: Andrzej Szeremet godzina: 14:41 Po pierwsze, wszyscy mają równe prawa i nikt im nie może zabronić prawa startu. Przepis o Wawrzynowcach powinien dotyczyc wyłacznie mistrzostw Polski i Finału Ligi a nie zamykać drogi do zawodów tym co nie maja Wawrzynów a ze jest bzdurny to mamy tego efekty. To organizator ustala ilu zawodnikow może przepuscić w ciągu dnia a to jeszcze marzec i dzień krótki. Przyjeli 101 i jak znam zycie na pewno kilku się wykruszy. O powszechniakach nie mówilem tylko o tych co mają klase mistrzowską i tez chcą strzelać żeby zdobyć Wawrzyn bo np na systematyczne strzelanie w lidze nie maja kasy lub sie nie zakwalifikowali. A powszechniacy, ich nie mozna dyskryminować; cyt: Klasę mistrzowską zdobywa się na Mistrzostwach Polskiego Związku Łowieckiego w Klasie Powszechnej, Krajowym Konkursie Kół Łowieckich oraz Finale Ligi Strzeleckiej - obligatoryjnie, natomiast na innych zawodach szczebla centralnego, jeśli zawodnik zgłosi pisemnie przed rozpoczęciem zawodów chęć zdobycia klasy mistrzowskiej oraz pod warunkiem obecności przedstawiciela Komisji Strzelectwa Myśliwskiego NRŁ, występującego jako obserwator lub sędzia, gdy uzna on oficjalnie prawidłowość przygotowania strzelnicy, organizację i przebieg zawodów. wiec o czym mowić. Zapisy obserwowałem bardzo bacznie bo zależało mi na starcie nie tylko moim ale i moich podopiecznych z którymi strzelam. A zawody wszystkie powinno się traktować poważnie, ja chcę postrzelać i pobawić się w dobrym towarzystwie, bo od tego zależy klimat zawodów. A wyniki - to najmniej ważne w moim wieku:). Jest duży niedosyt , przyznaje , mógł np. organizator zrobic zawody dwudniowe ale tez mozna było zrobić jeszcze inne centralne w tym samym czsie i prawdopodobnie problem by tez byl ten sam bo chetnych na strzelanie jest wielu . Z wieloma zapewne spotkamy sie w Opolu18 marca skoro Suchodól nie m miejsc. Ja termin zawodów centralnych znałem w połowie stycznia bo tak był publikowany stąd moje szybkie zgloszenie. W ubiegłym roku w Piotrkowie też lista zapełniła się błyskawicznie. W tym roku piotrków wypadł z niewiadomych powodów i szkoda. Autor: hunter ( BT) godzina: 14:56 Kolego Andrzeju Jeśli chodzi o zapisy w zawodach centralnych to nie wszyscy mają równe prawa . W pierwszej kolejności pierwszeństwo mają osoby , które mają wawrzyn. Jest uchwało ZG PZŁ i ona mówi (któryś raz z rzędy to pisze) Zawodnik , który ma wawrzyn strzelecki ma pierwszeństwo w zapisach zawodów centralnych. To jest mój przywilej - mam wawrzyn i chce i zgodnie z literą prawa się zapisać na zawody! regulamin wawrzyny (www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=121&_CheckSum=-632531638) i uchwała nr8/2011 ZP PZŁ (www.pzlow.pl/palio/html.run?_Instance=www.pzlow.pl&_PageID=121&_CheckSum=-632531638) Autor: Andrzej Szeremet godzina: 19:15 Ja kolegę doskonale rozumiem i uważam, że przepis jest nieżyciowy , takie jest moje zdanie . Powinien być ograniczony wyłącznie do mistrzostw i finału ligi bo ogranicza się starty nie wawrzynowcom a oni też chcą strzelac i zdobywać wawrzyny a teoretyzując to mogłoby być tak, że wogole by nie mogli startować gdyż wszystkie miejsca na wszystkie zawody zajeliby im wawrzynowcy. Kłuci się to z ideeą strzelectwa i jego upowszechnianiem. Bywało w zeszłym roku że nie dostałem się na listę bo zabrakło miejsc ale nie uwązałem ze trzeba kogoś skreslić z listy zebym mógł strzelać .Myśłę ze po tych dyskusjach organizator zwiększy listę do 120 i jakoś to załatwi. pozdrawiam. Autor: Alus godzina: 23:17 W tego typu zawodach, uczestnicy to w znacznej większości doświadczeni strzelcy co pozwala na to, że spokojnie grupa może strzelać konkurencję w 25 min. a nie w ½ godz. I w ten sposób 120-tu strzelców to ledwie 8 godz. i 20 min. „czystego” strzelania. Nic specjalnie zawodników nie goni, a w związku z przerwami w strzelaniu grup, jest czas na „przekręcanie”, czy zmianę broni. Trochę „upierdliwe” jest to dla sędziów i dobrze jest ich mieć nieco więcej na „podmianki”. A tak swoją drogą, to w Suchodole już strzelało drzewiej jednego dnia 120 zawodników, a u Botanga w Katowicach „Na Diamencie” nawet ponad 140. Chyba wystarczy troszkę „chciejstwa”. Pozdrowionka. DB |