Środa
24.05.2006
nr 144 (0297 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Osie - Puchar Botanga

Autor: BOTANG  godzina: 00:07
KubaG i Lu.dzie. Trenujcie, chłopaki. Z wielką przyjemnością przegram z Wami zakład. Lu.dzie. Przepraszam, że zapomniałem o zszywaczu. Bardzo się przydał - dziękuję. I nawet go nie zgubiłem! Przywiozę na ligę do Opola. MARS. Takiego warunku nie stawiałem, ale widzę, że dobrze pamiętasz genezę zakładu. Niezorientowanym przypomnę: swego czasu kilku Forumowiczów licytowało się, jakie to wspaniałe skupienie uzyskują ze swej myśliwskiej broni. Wyszło z tego, że 1,5cm z Mosina czy drylinga to normalka! Założyłem się więc, że każdy myśliwy, który postawi do gry butelkę Martella i z DOWOLNEJ broni zarejestrowanej jako myśliwska zmieści się na 100m pięcioma kulami w okręgu o średnicy 1,5cm (z worka z piaskiem), otrzyma ode mnie dwa kartony tegoż szlachetnego trunku. Ponieważ jednak postanowiłem wpłaty (czyli moje wygrane) przekazać na zbożny cel, trzeba było zmodyfikować warunki zakładu. Płacę 10:1. Przykład: Przyjeżdża Lu.dzie albo KubaG (trenowali!), wpłaca 100 PLN (minimalna stawka), strzela koncertowo pięć razy i kasuje 1000 PLN. Jeśli nie da rady, jego wpłata zostaje przekazana na cel charytatywny. Proste, prawda? Jak dotąd tylko Krzysiek Łyczykowski był bardzo bliski zwycięstwa, choć próbowali wielcy "kulowcy". Pozdrawiam i życzę powodzenia. Botang.

Autor: mario grawer (BT)  godzina: 07:02
darz bór Potwierdzam najblizszy sukcesu był Krzysiek Łyczykowski, byłem świadkiem tego szczytnego zakładu. Pozdrawiam i zycze miłego treningu mario

Autor: lu.dzie  godzina: 08:57
ad. Gerard - tak sobie wlasnie dumalem, ze cos mi to twoje czepialstwo przypomina i przypomnialem sobie. Przypomina mi Twoim czepialstwo (www.lowiecki.pl/forum/read.php?f=20&i=9055&t=9002)! No i jak? Jest juz GERARD TEAM na rok 2006, zgodnie z obietnicami?

Autor: kobe  godzina: 09:35
Ad Gerard Nie znam ci osobiście , ale od znajomego się nasłuchałem jak to ,,etycznie" [pastanowiłes wszystkich wykolegować w Sarnowicach i godzine przed zbiórką, pojechałeś sobie na gęsi z kilkoma osobami . Zbiórka była o 16 a ty sobie juz od 15 polowałeś na gęsi !! Nie chce użyc tutaj ostrzejszych słów , ale to zdarzenie mówi o tobie same złe rzeczy .To było żenujące i karygodne postępowanie !

Autor: waien  godzina: 10:34
KubaG i Lu.dzie - dołączam do Was. Co prawda niewyobrażalnym jest aby 1-groszówka polska o średnicy 15 mm miała pokryć 5 przestrzelin (nawet po 222) . Cel Romka jest szczytny i zgadzam się z Wami, że należy go przy każdej okazji powiększać. Każde kolejne kilkaset PLN napewno pomoże najbardziej potrzebującym. Pozdrawiam Waldek

Autor: BOTANG  godzina: 11:22
Właściwie niepotrzebnie czepiamy się Gerarda. Przecież on ma rację!!! To prawda, że: - jestem megalomanem i egocentrykiem, - lubię być "na świeczniku", - lubię być doceniany, - lubię się popisywać, - lubię moją niebieską kamizelkę, - lubię Martella, - lubię moje nazwisko i ksywę "Botang", - lubię wydawać pieniądze, - bardzo lubię wygrywać zawody, konkursy, pokery, - bardzo lubię wygrywać zakłady, - bardzo lubię, jak mnie lubią... A to wszystko, co udało się "przy okazji" zrobić dla innych, jest wyłącznie wynikiem mojego skrajnego egoizmu i egocentryzmu!!!!.... Pozdrawiam. Botang.

Autor: Gerard  godzina: 11:23
Ad. kobe Proponuję sprawdzić informacje zanim coś napiszesz. Fajnie, że to ja jestem identyfikowany jako prowodyr tamtej sytuacji. Zaraz ktoś napisze, że strzelam prośnie lochy, szóstaki w 2 roku życia i jeszcze parę rzeczy jak przystało na nieetycznego myśliwego – super. Ale cóż spodziewałem się takiej nagonki po moim wpisie. Ad. lu.dzie Tak powstał klub, który szkoli młodych ludzi, i pewnie zawitamy na jakieś zawody. Chętnie bym wpadł nawet do Osia, ale niestety obowiązki zawodowe nie pozwoliły :( . A nie czepiam się celów jakie realizuje Botang bo są szczytne i fajnie, że ktoś coś takiego robi ale to nie powód żeby stawiać "pomnik " a dla mnie tak ten wpis jak i ten który podlinkowałeś zabrzmiał. A forum od tego jest żeby wyrażać swoje opinie, więc je wyrażam !!! Darz Bór

Autor: Lucky(BT)  godzina: 11:47
Podpisuje sie pod slowami Irci-to szczytny cel i to jest najwazniejsze!!! To piekne ze sa tacy ludzie jak Botang , ktorzy bezinteresownie pomagaja innym , ktorzy majac swoje zycie, problemy ,zmartwienia, maja ochote , znajduja czas i zwyczajnie pomagaja... Negatywne uwagi czy teksty o "pomnikach" uwazam w tym temacie za smieszne... pozdrawiam Lucky

Autor: lu.dzie  godzina: 11:47
Botang obraca rzecz w zart i wychodzi z twarza. Wiec przekornie - dzieki tym wszystkim Twoim "wadom" nie jeden z nas doswiadczyl bardzo wiele dobra i serdecznosci. Twierdz sobie, ze to z egocentryzmu, ja swoje wiem. Gerard - miej i wyrazaj opinie - tego nikt ci nie broni. Licz sie jednak z tym, ze jesli publikacja takowych godzi, w ktoregos z przyjaciol, to spotka sie z obrona. Szkoda, ze nie dales rady do Osia czy na inne zawody, w ktorych organizacji Botang maczal palce - szanse w tym roku jeszcze sa - troche tego bedzie. Mialbys dobra okazje, by swoja ocene zweryfikowac.

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 12:16
Informację o zebranych środkach podczas Pucharu Admina przekazałem wszystkim zebranym na zakończenie imprezy, przed wręczeniem środków prezesowi fundacji ortopedycznej. Informacje te przypominam niżej. Ja nie musiałem się tak sprężać jak Botang, bo mój poker był prowadzony pod kierunkiem zarządzającego strzelnicą Marka Drożdża i przez sędziego z zająca, Kolegę ......... (nie pamiętam). Kasę pierwszego dnia zbierał Marek i zebrał 1,100 zł., a drugiego w/w sędzia zebrał 460 zł. i w mojej obecności przekazał je Markowi. Ja dodałem 1,200 zł. z licytacji zegara Alusia, za który Kolega Lech Drągowski zapłacił 1,200 zł. na sobotnim bankiecie. Sumarycznie z Pokera Admina zostało przekazane fundacji 2,760 zł.

Autor: BOTANG  godzina: 12:32
Ad. Piotr Gawlicki. Trochę szkoda, że zabrakło informacji, kto ufundował rzutki na Puchar Admina (a trochę tego było) i kto je nieodpłatnie wyrzucił!... Pozdrawiam.

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 13:13
Botang, Nie szukaj dziury w całym. Ja nie mam zielonego pojęcia, kto fundował rzutki, bo od Jedmara wiedziałem, że rzutki i ich wyrzucanie idą w koszty organizacji imprezy. Jeżeli zaś Jedmar albo Ty jako gospodarze uważacie, że należy sponsora rzutek wymienić, to ja nie mam nic przeciwko temu i z przyjemnością go poznam i mu podziekuję.

Autor: BOTANG  godzina: 13:47
Ad. Piotr Gawlicki. Trochę szkoda, że organizator Pucharu Admina (To chyba Admin, bo niby kto?) "nie ma zielonego pojęcia, kto fundował rzutki"...... Wyjaśniam: Fundatorem rzutków do rozegrania Pucharu Admina była firma Nasta Poland (a personalnie Bartosz Adamczyk), a o ich wyrzucenie zadbał Klub Sportowy Gzella. I z całą absolutną pewnością Puchar Admina nie wszedł w koszty organizacji zawodów! I jeszcze mała dygresja: "rzutek strzelecki", a nie "rzutka strzelecka"...

Autor: waien  godzina: 14:04
Ad Gerard Zdarza się, że przypadkowo „włożony kij w mrowisko” nie wywołuje żadnej reakcji. Ale powtarzanie tego samego błędu może jednak spowodować obecność Tych drobnych żyjątek nawet w najciemniejszych miejscach naszego ciała (bez skojarzeń z braćmi o ciemnej karnacji). Gerard-zie!!! zdecydowanie nie masz racji. BOTANG, pomimo młodego wieku należy już do „gatunku wymierającego ”. Jego sukcesy strzeleckie, szkoleniowe zjednują Mu olbrzymią rzeszę przyjaciół i zwolenników niezależnie od posiadanych umiejętności, klas, wawrzynów etc. Bezinteresownie propaguje strzelectwo wkładając w to oprócz serca, czas i pieniądze. To m. innymi dla Niego na forumowym spotkaniu w Osiu stawiło się „tylko” 200 strzelców i jeszcze więcej osób towarzyszących. Szalone zawody „północ – południe” to - wspaniała zabawa, organizacja i dyscyplina, którą zawdzięczamy BOTANG-owi, JEDMAR-owi i być może Komuś Kogo nie znamy. Osie 2006 - to ICH olbrzymi sukces. A przecież było to już kolejne spotkanie frekwencją przewyższające największe krajowe imprezy strzeleckie Waldek

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 14:54
Dziękuję firmie Nasta Poland, a personalnie Bartoszowi Adamczykowi za rzutki oraz Klubowi Sportowy Gzella za ich wyrzucenie, bo dzięki w/w przychód ze strzelań pokera nie musiał pokrywać kosztów i cały mógł zostać przekazany Fundacji Ortopedycznej. A tak na marginesie, to nie wiem Botang, co Cie ugryzło, że starasz się przypiąć łatkę Pucharowi Admina. Konkurencje jakąś chcesz wywołać pomiędzy dwiema charytatywnymi inicjatywami? Nie byłoby bardziej w porządku, gdybyś swoją wiedzą gospodarza imprezy o sponsorach rzutków przekazał mi wcześniej, kiedy można było im podziękować na zakończenie imprezy? Ale przyjmuję, że to dlatego, że byłeś zaganiany jako prawa ręka Jedmara i nie mam o to pretrensji, a za Twoje zaangażowanie w imprezę dziękuję.

Autor: BOTANG  godzina: 15:17
Ad. Piotr Gawlicki. Teraz już wszystko O.K. Pozdrawiam.

Autor: greg  godzina: 16:57
No właśnie szkoda że imiennie nie podziękowano Panom 1 Bartosz Głowacki 2 Mirosław Gzela bo jakby nie patrzyć Oni byli ofiarodawcami 30% pieniedzy z Pucharu Admina. A jeszcze przy okazij Kto ufundował puchar ? Bo U Botanga wiemy. On sam z racji nazwy pokera? zaciekawiony greg

Autor: BOTANG  godzina: 19:11
Ad. Greg. Bartosz Adamczyk, a nie Głowacki, a Gzella przez dwa "l". Pozdrawiam.

Autor: greg  godzina: 19:25
Sorki to ja też poprawie 1 Bartosz Adamczyk 2 Mirosław Gzella Przepraszam za pomyłke ale pisałem w lekkim zdenerwowaniu greg

Autor: bison  godzina: 20:39
Przeczytawszy te wszystkie posty doszedłem do wniosku , że użycie nicku Botang w jednym poście około od 3 - 6 raz powoduje u pewnych osób reakcje conajmniej nie zrozumiałe lub skrajne!!! Dlatego proszę wszystkich o unikanie takich kumulacji w celu nie prowokowania '' AlergoBotangów ". Jako przykład podaje zamienniki .... Roman , Romuś , gnatoB od tyłu wiadomo kto , Martell Sporting , Kierownik Żelazka ...... itd. Z poważaniem bison bison bison bison bison bison!!!!

Autor: waien  godzina: 20:58
ad admin - Piotrusiu dziękujemy ci za pościk ..."że byłeś zaganiany jako prawa ręka Jedmara" - sorry !! piszesz tak samo źle jak próbujesz coś mądrego powiedzieć. Skoro zapewne się już się tego "nienaumiałeś " (taki język jest zapewne tobie bliski) - poprostu odpuść. Waldek Jendrzejewski

Autor: greg  godzina: 21:04
To po poście Waldka ja też juz się niedomagam odpowiedzi greg

Autor: JoteR  godzina: 21:23
Witam, Ad BOTANG Brawa za inicjatywę i chęć niesienia pomocy innym ale dlaczego robisz poróżnienia cyt:" Kolego z dziwnego okręgu!", czy Tobie osobie bardzo popularnej, cenionej i szanowanej na forum wypada robić takie podziały. Dowiedziałem się, że pochodzę z dziwnego okręgu, a wydawało mi się że tutaj na forum nie występują takie podziały jak wśród fanatycznych kibiców. Czy inne okręgi też masz sklasyfikowane? Pozdr, DB JoteR

Autor: Wieniek  godzina: 22:17
JoteR - czytaj uważnie wszystkie posty w wątku a odpowiedź sam znajdziesz (wpsomne tylko, że profil można edytować). Gerard - Wiedząc , że działania Romana (co by "Botang" nie za dużo napisać) mają szczytny cel a mimo wszystko się czepiając (nie po raz pierwszy) powodujesz ,że zaczynam myśleć ,że nie chodzi tylko o same twoje odczucia względem Kolegi ,ale również o podświadome poczucie: zazdrości, podziwu, ukrytych kompleksów, niedocenienia (właściwe podkreślić). Gdybyś chociaż -mając taką świadomość- potrafił ugryść się w język i nic nie mówić uznałbym , że jest inaczej a tak to wychodzi jak wyżej. Kolego - kiedy można to można , a kiedy nie wypada to trzeba o tym wiedzieć. DB!

Autor: waien  godzina: 22:30
Oj! dostanie się nam - Wieniek jutro dostanie. Waldek

Autor: KubaG  godzina: 22:48
waien. Zobaczymy czy sie nie da 5 strzałów przykryc 15mm ... :) 3 juz mi sie kiedys udalo, teraz pora na 5 . to 'tylko' 2 więcej. DB! ps. strzelam z .243Win :)

Autor: BOTANG  godzina: 23:05
Ad. JoteR. Przepraszam wszystkie Koleżanki i wszystkich Kolegów z Okręgu Warszawskiego PZŁ, którzy mogli się poczuć urażeni zarówno po moim poscie, jak i po komentarzu JoteR. Wyjaśniam: Moje stwierdzenie "Kolego z dziwnego okręgu" wzięło się stąd, że kol. Gerard miał w swoim profilu: "okręg PZŁ - Mazowieckie". A takiego okręgu PZŁ po prostu nie ma! Kol. Gerard po interwencji Alusa i mojej zmienił zapis w profilu i teraz wszystko jest w porządku. Nie może więc tu być mowy o jakichkolwiek "podziałach" czy "klasyfikacji" okręgów. Pozdrawiam.

Autor: tadys ( BT )  godzina: 23:11
Wystarczy "jeden kij w mrowisko" ( jak rzekł już wcześniej tutaj 'waien') aby życie w tymże mrowisku zostało zachwiane ,niejednokrotnie sparaliżowane, co na szczęście i prawdopodobnie "naszemu środowisku i mrowisku" nie grozi pomimo starań niektórych "alergicznie reagujących" osób na " kumulację " jak zaznaczył też wcześniej 'bison' ( te 5-6 razy bison też może być żle odebrane)...... Jak nie można zaistnieć w sposób normalny ( znowu się powtarzam ) to zawsze należy wykonać atak na "Kogoś" komu się powiodło, Kto być może jest lepszy , więcej osiąga lub osiągnął na wszystkich "nivach", w innych dziedzinach, itp , itd, ple,ple,ple..... Takim atakiem zawsze się można dowartościować, a przy okazji kopnąć i obrzucić gó......, napiszę fekaliami (cenzura nie puści poprzedniego ), albowiem co by się dalej nie stało"smierdzieć troszkę będzie".................no i zrobi się dym............... Gerrard swojego zapowiedzianego teamu nie stworzył i znając "realia" ppod nie stworzy, a co to jest "klubik"????? BT istnieje, DT istnieje, wzorce są jasne i czyste, "Brać" garnie się do "wzorców" ,którym ufa, robi "mecze_igrzyska " coby zaakcentować, zamanifestować swoje "utożsamienie"... Pomników nikt stawiać nie będzie, to nie ta półka...... Dalej może być już tylko "pralnia".................taka mała, malutka,.......... Toć to tylko lodu trza więcej. ad.Gerard. Skoro wiedziałeś o reakcjach uczestników tegoż Forum na Twój post, to po kiego grzyba wywołałeś temat, sprowokowałeś......zaistniałeś, teraz czujesz się urażony(chyba).......... i po kiego grzyba??? jak się nie ma co napisać , to nie pisać nic, samo przejdzie..........( też się powtarzam ), czas kończyć Waszmości, pozdrawiam, tadys(BT)

Autor: lu.dzie  godzina: 23:26
Tadys ma racje - czas konczyc... Zrobilo sie nerwowo - nazbyt nerwowo jak dla mnie. Pozdrawiam wszystkich i zycze dobrej nocy. lu.dzie (BT)

Autor: Gerard  godzina: 23:40
Ad Wieniek Wg wpisów na forum to chyba nigdy nie wypada zwracać uwagi :) przynajmniej Botangowi. Jeśli chodzi o "zazdrości, podziwu, ukrytych kompleksów, niedocenienia (właściwe podkreślić)." to niestety żadna z tych odpowiedzi, po prostu nie lubię jak ktoś próbuje sam sobie stawiać pomnik nawet jeśli się należy !!! Mam prośbę, jeśli możemy to zakończymy już tą rozmowę, a przenieśmy ją na kiedyś do lasu. Darz Bór

Autor: BOTANG  godzina: 23:40
Ad. KubaG. Trzymam kciuki i z góry gratuluję wyniku!... A tak poważniej: to naprawdę jest do zrobienia, a kal. 243 Win nadaje się do tego jak żaden inny! Pozdrawiam.

Autor: BOTANG  godzina: 23:56
Ad. Gerard. Pomnik, mówisz?... No, no, niezły pomysł! Że też wcześniej o tym nie pomyślałem!....