Czwartek
17.08.2006
nr 229 (0382 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: pytanie Wielobój "Europejski"

Autor: BOTANG  godzina: 09:50
Ad. Saimon. Tak właśnie potraktowałem. Niemniej jednak "prawidła" są również dowcipne. Nakazują bowiem (III/8), aby stopka kolby DOTYKAŁA BIODRA (talerza, stawu, jak kto woli). Więc jeśli dotyka tylko kamizelki na wysokości biodra, to jak to traktować? A jeśli jest na wysokości biodra, a nawet kamizelki nie dotyka, to co? Zero? Dyskwalifikacja? To jak mają strzelać dziewczyny, które wysuwają kolbę nieco do przodu, żeby w trakcie składania się nie uszkodzić sobie piersi?... I jeszcze pytanie z anatomii: Czy dołek strzelecki jest częścią ramienia? Bo w innym miejscu (III/7) "prawidła" mówią (tłustym drukiem): "Złożenie się do strzału oznacza przyłożenie kolby do ramienia (tzw. dołka strzeleckiego) i skierowanie lufy w stronę celu". I teraz nie wiem, czy mam przykładać do ramienia, czy do dołka?... Pozdrawiam.

Autor: PiotrL  godzina: 11:48
Tak dokładnie to w anatomii nie ma pojęcia ramię - a tylko ramieniowy/-a/ jako przymiotnik.Tak samo jak biodro jest to pojęcie slangowe - jest biodrowy staw, kolec, biodrowa kość. Dołek strzelecki to właściwie klatka piersiowa - jego brzeg przysrodkowy i tylną ścianę stanowi mięsień piersiowy. Jedyne co ma wspólne z ramieniem to to że granicą boczną jest brzeg mięśnia naramiennego.Dołek też można zaliczyć do obręczy barkowej...ale na pewno nie do ramienia. Osobiscie wydaje mi się bez sensu formułowanie quasi precyzyjnych okresleń lokalizacji - które nie mają dokładnych granic czy punktów odniesienia - a są tylko polem do naginania czy też oszukiwania przez zawodników - a do swobodnych czasem interpretacji sędziów. Zresztą - czy tak naprawdę ma znaczenie położenie kolby 5-10 cm wyżej - co da skład szybszy pewnie o 0,6 s?

Autor: BOTANG  godzina: 12:25
Ad.PiotrL. Czyli, ni mniej ni więcej, dołek strzelecki ma się do ramienia tak, jak dołek pachwinowy do biodra....

Autor: PiotrL  godzina: 12:35
Własciwie źle napisałem - jest pojęcie ramię - górna częśc kończyny górnej - łac. brachium...:-( Ale tam kolbę przykładac - byłoby trudno - chyba że tak jak noszą żołnierze amerykańscy w marszu.... Botang - dokładnie - znam nawet takich dwóch co tak uważają i strzelają...:-)))

Autor: waien  godzina: 20:09
Nie jestem pewien, ale po przeczytaniu paru wywodów lekarsko -strzeleckich zapis n/t wysokości dolnej części kolby powinien być bardziej precyzyjny i brzmieć następująco: dolna część kolby (lub jej najbardziej wystający kawałek) powinien się znajdować nie niżej niż miesień zębaty przedni lub deko poniżej żebra rzekomego czyli inaczej mówiąc na wysokości pępka z odchyłką „+”,-„15” cm (oczywiście to ze względu na ciężar i rozmiar zewnętrzny zawodnika) . :-)))))) Pozdrawiam Waldek - o górnej części kolby napiszę później

Autor: PiotrL  godzina: 22:38
A dlaczego nie np na wysokości taśmy naklejonej na łatwo wymacywalnym nawet u grubo ubranych górnej granicy talerza kości biodrowej? Osobiscie dalej uważam tak scisłe określenia za bezsens - ale jak ktoś chce opracować precyzyjne prawidła - to i precyzyjnie powinien oznaczyc punkty odniesienia....

Autor: BOTANG  godzina: 22:51
Ad. PiotrL. Utrafiłeś w sedno. Tak zrobili w Szwecji i nie było wątpliwości. Myślę, że na którychś zawodach przeprowadzimy taki eksperyment i zobaczymy, czy się przyjmie. Pozdrawiam.

Autor: saimon  godzina: 23:20
Ciesze sie,ze przez swoje wtracone "trzy grosze"sprowokowalem Kolegow do paru ciekawych wywodow.Pozdrawiam Saimon