Czwartek
16.11.2006
nr 320 (0473 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Rekordy życiowe na strzelnicy

Autor: JacaM  godzina: 16:26
Ba ! Tadziu to nie tylko o amunicji rozmawia . ( Dla wtajemniczonych i nie ) W Katowicach tak długo rozmawialiśmy , aż Tadziowi ostatni rower odjechał ! Przelatek Tadziu ma dobrą radę : Zacznij bywać na zawodach każdej rangi . To pisałem ja - jeszcze miesiąc powszechniaczek . Pozdro , pochwa i itp.

Autor: jani  godzina: 17:58
Ad przelatek19 W 1960 roku, gdy żadnego z Was tu obecnych nie było jeszcze na świecie, dysponując przedwojenną 16 Geco (pisałem o tym na innym miejscu) zrobiłem 88/100. To był 5-bój, bez przelotów, z zającem 20 pkt. Nie da się tego porównać z dzisiejszą punktacją, bo liczono rogacza 10, 9 za dwa punkty, reszta za jeden, dzika 10, 9, 8 za dwa, reszta za jeden (może pomyliłem o jeden pierścień?). Sztucery miało wtedy pięciu Kolegów, my strzelaliśmy rogacza i dzika breneką! Ale gdyby przeliczyć mechanicznie, to dziś byłoby 440 pkt. Z takim wynikiem wygrywało się MP, niestety na nich strzeliłem tylko 72. Piszę o tym, ponieważ ciekaw byłeś jak strzelają inni, niekoniecznie wawrzynowcy. Pozdrawiam wszystkich!

Autor: tadys ( BT )  godzina: 18:52
ad.jani, ale jak widzę mimo takiego wyniku jaki uzyskałeś nie masz pretensji do "życia", nie psioczysz, nie narzekasz, nikogo nie obwiniasz.............. a napewno właśnie wtedy miałeś do czynienia z ta grupą ludzi , którzy dzisiaj są seniorami strzelectwa , którzy ciągna na strzelnicę coby sobie poogladać "nowości", a którzy niejednokrotnie jeszcze dzisiaj "zerżnęliby kuper młodym i gniewnym"..................... pozdrawiam, tadys(BT)

Autor: saimon  godzina: 20:12
Ad Tadys(BT) Z tym "rznieciem kupera mlodym i gniewnym"to bylbym ostroznym,bo jeszcze apetytu niektorym narobisz ;-))) .Ze Ci redakcja tego z postu jeszcze nie wykropkowala :-))) Pozdrawiam

Autor: tadys ( BT )  godzina: 20:24
mówimy o kuperku czy rżnięciu?????????????? pozdrawiam, tadys(BT)