![]() |
Poniedziałek
07.01.2008nr 007 (0890 ) ISSN 1734-6827 Strzelectwo Temat: Pocisk w lufie! Autor: Piotr Waślicki godzina: 09:58 Przypadki różne się zdarzają nawet w amunicji nowej najlepszych firm. Wiele lat temu rozbierając amunicję Rottweil śrutową w paczce znalazłem dwa naboje, w których przybitka umieszczona była w poprzek. Nie byłoby w tym nic dziwnego ale amunicja dostarczona była nam na zgrupowanie i start w Mistrzostwach Europy. Drugi przypadek: strzelający przede mną na poważnych zawodach Włoch Lindo Dominici po strzale do pierwszego rzutka przedmuchnął lufę, załadował i przy strzale broń rozerwało mu przy komorach. Rezultat: poranione przedramiona. Amunicja Browning Legia Star. Prawdopodobnie zamiast wybuchu nastąpiła detonacja. Byłem świadkiem jak koledze na polowaniu strzał padł ok. 2 sekund po uderzeniu iglicy. Amunicja RWS Kegelspitz. Widziałem również dwa inne przypadki rozerwania broni śrutowej. Amunicja Pionki. Sam wielokrotnie strzelałem kilkunastoletnią amunicją i wszystko O,K. Zarówno kulowa jak i śrutowa. Ważnym jest przechowywanie. A czeskiej kulowej bym nie dyskryminował... Piotr Waślicki Autor: chris_xx godzina: 23:25 Jedyny "niedopał" jaki miałem był z czeskiej amunicji S&B 3006 Spring ... pewny strzał a lis poszedł ??! ... sam zauważyłem że jakieś farfocle z lufy się sypnęły i strzał był cichy! kolega obok potwierdził że to samo widział - obejrzałem lufę była czysta! uff! ... jakby pocisk został to aż strach pomyśleć!!! ... w rws NIGDY mi się nie zdarzyło!!! DB |