Poniedziałek
25.09.2006
nr 268 (0421 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Amunicja

Autor: tomi742  godzina: 13:39
Ad. USOL Witam ponownie i dzioeki za bardzo szybką odpowiedz. Strzelasz z 3,2 czy 3,56 grama.?Wiesz ojciec kupił sobie ostatnio małokalibrówke Barsa to odpowiednik łosia rosyjskiego.Zgrabny karabinek powiem szczerze. W prasie fachowej opisany jako niezły egzemplarz. Czy wiesz moze cos na temat tej broni?Zamontowana lunetka 3-9*42 Tasco. Sieje kulami strasznie. wypróbowałem juz 4 rodzaje amunicji i jak juz sprowadze celność do srodeczka to powtarzalności wogóle nie moge zacjhowac. Powiem jeszcze ze daje odpoczywac lufie po kazdym strzale odpoczywa conajmniej 10 min. nie wiem co jest grane. Bars 223 rem. (www.lowiecki.pl/forum/)

Autor: PiotrL  godzina: 14:25
Sprawdż skok gwintu

Autor: tomi742  godzina: 15:20
ad Piotr L dzieki serdeczne. Myslisz ze ma to jakis wpływ?Wiesz to nowa broń jeszcze na gwarancji. zastanawiałem sie czy to czasami nie przyrządy optyczne. Moze krzyż skacze po strzale ale przy tym kalibrze to raczej niemozliwe.

Autor: PiotrL  godzina: 16:24
Skok gwintu ma znaczenie o tyle że pozwoli Ci spróbować ustabilizować trafienia stosując np. cięższe lub lżejsze pociski. Po kolei warto eliminować wszystkie przyczyny rozrzutu: -podpartą w osadzie lufę -niewłaściwe czyszczenie -wykonanie lufy - gwint, średnica,koronka -spust - siła,skok -montaż -luneta / te dwie ostatnie najprościej strzelając przez mechaiczne przyrządy/ -rodzaj składu / dopasowanie osady/ -rodzaj podpórki przy strzale -klasę strzelca / umiejętności,stres,ostrzelanie/ Nie piszesz jaki jest rozrzut - pamiętaj że rosyjska broń , zwłaszcza ostatniej produkcji - może ustępować skupieniem np. lufom Sako czy Lothara Walthera..... Pozdrawiam Piotr P.S. - może masz kolegę który elaboruje amunicję? to pozwoli wyciągnąć maks z tej lufy.....

Autor: tomi742  godzina: 16:46
ad. Piotr L zaczne od poczatku. Potrafi byc nawet do 10-15 cm od srodlka zestrzału. Klasa strzelca powiedziałbym dobra. Ojciec poluje 30 rok i powiem szczerze rzadko co spod lufy uszło. Tarcze ma opanowana do perfekcji. Ja strzelajac ze swojego Browninga EBolta 7*64 na 100 m z podpórki worki z piaskiem potrafie skupic kule w srodku a odchylenia do 30-40 mm. Nie jest to moze najlepszy wynik, ale pozwala stwierdzic ze jezeli potrafie strzelac z takiego kalibru, mniejszy powinien byc również do okiełznania. Tak jest jeszcze wiele czynników do wyeliminowaniaco nie zmienia faktu ze przy eliminacji czynników rozrzut kuli nie powinien siegać 70-80 mm na 100 m. Pozostaje jeszcze sprawdzic amunicje o lżejszej gramaturze 3,2 gr byc może energia pocisku 3,56 nie jest dla tych luf najlepsza . dziekujeza doskonałe porady. Czy z prosbami o porady moge sie zwracac do kolegi? Pozdrawiam Tomek

Autor: PiotrL  godzina: 16:57
Jasne że tak - zawsze przynajmniej spróbuję pomóc Zmiana ciężaru z 3,6 na 3.2 raczej nie da efektu - choć próbować warto. Myślałem o czymś ważącym 63- 64 grs...A tak naprawdę spróbowałbym oddać tą broń i kupić CZ 527. Rozrzut z tego kalibru nie może być większy niż 30 mm na 100 m Piotr P.S. - strzelasz czasem na strzelnicy w Zielonej Górze?