Poniedziałek
12.04.2010
nr 102 (1716 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: CZ 527 Exclusive Ebony VS Docter 3-12x56

Autor: Maksym  godzina: 06:05
Bardzo dobry zestaw. Ad.młody łowca - śmieszne rzeczy opowiadasz - " w nocy nie jest dostatecznie jasny, i ma słaby kontrast, SŁABO WIDAĆ KONTURY":-))))))))))))To musisz chyba udać się do okulisty!Gdybym ja miał wybierać między nowym Docterem a używanym Zeissem kupił bym Doctera bo co nowe to nowe.A jak sam piszesz młody łowco - "jak uzbieram grosz" - czasem nie warto dopłacać do czegoś gdzie nie widać przepastnej granicy albo do czegoś czego nie robi się zawodowo.Ad.Pawel1234 - osobiście polecam:-)Darz Bór!

Autor: Maksym  godzina: 06:10
Ad.Pawel1234 - jeśli taki zestaw Cię interesuje to odezwij się do mnie na maila.Pzdr.

Autor: Karol  godzina: 09:01
Maksym Tylko nie za 7 kafli.... ;-)

Autor: Maksym  godzina: 12:00
Ad.Karol - widzę że Kolega zawsze ma coś do powiedzenia tylko nie zawsze ma wiedzę na temat tego o czym pisze...A ja poprzez moich Kolegów i osobiste doświadczenie mogę Koledze wyliczyć ile kosztuje NOWY ZESTAW! Sztucer CZ 527 Ebony Edition kal.223 rem - 3300 zł. Luneta Docter 3-12X56 4LP - 3900 zł Montaż(jaki mam zastosowany) - 800 zł ------------- Total: 8000 zł. Ja mam zestaw nowy i chcę go sprzedać za 6.950 zł. Powiem Ci Karol krótko - JAK SIĘ NIE ZNASZ TO SIĘ NIE ODZYWAJ!Just like that...

Autor: młody łowca  godzina: 13:03
Ad Maksym Z całym szacunkiem kolego, ale udaj sie na polowanie przy średnio księżycowej nocy, z lekkimi chmurami - w jednej ręce Docter, w drugiej Zeiss. Różnica jest kolosalna. Zapewniam, że problemów ze wzrokiem nie mam, a swoje doświadczenia piszę na podstawie 3 sezonów polowania z Docterem i Zeissem, i są one obiektywne, bo sam przecież używam Doctera, i nie będe go wychwalał, bo do Zeissa to Docter jest słaby. Jeśli polujesz wyłącznie w księżycowe noce na śniegu, to owszem może aż takiej różnicy nie zobaczysz, ale przy gorszych warunkach - Docter ODSTAJE. Wiem co napisałem, nie jeden raz obserwowałem dziki ze swojego doctera, i z zeissa - w moim widzę czarną plamę, bez wyraźnych kształtów, biorę zeissa - i wszystko nagle staje się jaśniejsze i wyraźniejsze. Dziwne ? Piszesz " Gdybym ja miał wybierać między nowym Docterem a używanym Zeissem kupił bym Doctera bo co nowe to nowe" - A co może się stać z używaną markową lunetą ? Zgnije, zardzewieje ? Lepiej mieć lunetę lepszą niż gorszą, a za 4000 zł można już się rozjerzeć za przyzwoitym zeissem. Pozdrawiam, młody łowca

Autor: deer.hunter  godzina: 14:38
Mam dwa używane Zeissy bydwa spisują się doskonale...

Autor: Maksym  godzina: 15:25
Ad.młody łowco - polowałem i z Docterem, i z Zeissem, i ze Svarowskim, i mam wgląd w lunety różnej produkcji, o różnych parametrach...A ile poluję i jakie mam rozkłady w jakich warunkach atmosferycznych - zapraszam do mojej galerii... Jeśli piszesz o "czarnej plamie, bez wyraźnych kształtów" to śmiem twierdzić że albo masz źle ustawioną ostrość albo uszkodzoną lunetę...Czarne plamy, bez wyraźnych kształtów widzieli nasi Koledzy w lunetach japońskich 10-15-20 lat temu gdy te zaczęły wypierać "wielkie" lunety białoruskie a wszyscy widzieli w nich "CUD TECHNIKI".To tyle.Pozdrawiam.

Autor: młody łowca  godzina: 15:34
Ad Maksym Sądzę, że nie dojedziemy w tej kwestii do porozumienia :) Każdy z nas ma inne odczucia, i inne "oko", myślę że stąd te różnice w opiniach. Nie jestem niedzielnym strzelcem, poluję dużo, a jeszcze więcej strzelam na strzelnicy, więc lunetę ustawić sobie umiem. Tak samo z kwestią kupić Doctera bo nowy, czy Zeissa używanego. Mi rozsądek i doświadczenia podpowiadają, że lepiej mieć coś lepszego ale używanego, niż słabszego ale nowego. pozdrawiam, młody łowca po

Autor: Pawel1234  godzina: 16:28
Ja osobiscie zgadzam sie z MAKSYMEM poniewaz nowe jest nowe i nikt mi nie weprze ze uzywane jest lepsze chocby nawet patrzac na gwarancje jak kupisz lunete uzywana a najczesciej okolo 5 lat to gwarancja ci wygasa wczesniej i jest np za uzywanego zeissa 4 patyki w plery jak sie popsuje DB

Autor: Pawel1234  godzina: 16:29
Dzieki wszystkim za rady jezeli cos jeszcze wiecie to prosze piszcie DB

Autor: maho  godzina: 16:43
młody łowaca Ubierasz się może w "ciuchlandzie"?

Autor: młody łowca  godzina: 16:44
Ad Paweł A będziesz polował z jedną lunetą 30 lat, że szkoda Ci gwarancji ? :) Za 4700 zł masz nowego zeissa diavari T* podświetlanego. Z pewnością lepszy niż Docter. Ale to Twój wybór, powodzenia ! DB młody łowca

Autor: Szakal  godzina: 17:52
Zdecydowanie lepiej kupić nową "kie" niż np używaną honde accord w dobrym stanie, taaaa.Docter jest średni i nie oszukujmy się, na noc są zdecydowanie lepsze lunety, zresztąjak ktoś kupuje sprzet na pare lat to naprawde nie ma co paru stów skąpić.Zresztą krokpa w docterze x12 jest conajmniej wielkaaa PS mój znajomy poluje w nocy na dziki ze swarem 1,5-6x42 i strzela z niezłymi efektami więc kto co lubi

Autor: deer.hunter  godzina: 18:08
ad Pawel1234 Zapłaciłem za niespełna 3 letnią, najnowszej (wtedy) generacji lunetę 2900 zł (nowa kosztowała 5750). Porównywalny parametrami Docter wtedy kosztował 2650..... Bez względu co tu usłyszysz to porównanie tych dwóch lunet ma się tak do siebie jak porównanie 3 letniego Mercedesa z nowym Oplem... DB dh P.S. Żeby nie było niedomówień: jeżdżę Oplem Astrą kombi :-) Choć wolałbym Merolem... :-)

Autor: młody łowca  godzina: 19:12
ad maho jak nie masz nic konstruktywnego do dodania w dyskusji, to lepiej sobie daruj

Autor: maho  godzina: 22:03
młody łowca Kilka lat temu porównywałem właśnie Doctera 3-12, SB 8x56 hungaria i Zeisa 8x56.Wszystkie nowe.W nocy róznicy pomiędzy Docterem a Zeisem nie zauważyłem, natomiast SB był minimalnie jaśniejszy.Następnie porównywałem Doćtera 3-12x56i SB 3-12x50 Zenith.W dzięń dla mnie lepszy był Docter, choć zauważlna była minimalna różnica w kontaście na korzyść SB. Doćter dla mnie ma"cieplejszy " obraz. Poprosiłem syna o opinię przez którą lunetę lepiej widać. Chłopak nie interesuje się tym tematem, więc był w miarę obiektywny. Wskazał na Doctera. Następnie te same lunety w nocy. Dla mnie bez różnicy. Mam jeszcze starą CZJ 6x42 i Zenitha 1,5-6x42. W dzień nie widzę różnic. Krótko mówiąc jeżeli występują różnice pomiędzy tymi lunetami to są minimalne lub wręcz niezauważalne, a już kompletną bzdurą jest pisanie o kolosalnej róznicy pomiędzy Docterem a Zeisem.

Autor: sanczopanda  godzina: 22:09
Ludzie - opanujcie się! Wiem, że ciężko się niektórym przyznaje, że ktoś może mieć coś lepszego. To, że TY nie widzisz różnicy, to nie znaczy, że inni także.

Autor: Szakal  godzina: 22:12
Ad Pawel1234 Rozumiem że ten zestaw ma być na sarne i liska.Myśle że 3-12x56 bym sobie darował i pomyślał na czymś o odrobinie większym powiększeniu x16 , x20.Z Docterem(3-12x56 lp) mam doczynienie prawie 7 lat, dużo to czy mało, nie wiem, ale wiem jedno nikomu nie polecałbym tej lunety na 222/223, dlaczego?Wielka kropa przy powiększeniu x12 zasłania jak dla mnie za dużo, niezbyt jasna i niektórym przeszkadza efekt tuby, dla porównania strzelam z 223 ze swarem 6-24x50 i to jest zupełnie inna bajka.Zeiss Conquest 6,5-20x50 jest całkiem niezły, a kosztuje 2700pln, wystarczy poporsić któregoś kolege zza wielkiej wody, jedyna wada brak podświetelnia ale kto co lubie . . .

Autor: młody łowca  godzina: 22:13
Ad maho Są dwa auta: mercedes i opel. Oba pojadą 250 km/h. Opel niczym się nie różni od mercedesa. Dla mnie to jest tego typu porównanie. Wydaje mi się, że kwestia tego która luneta jest dobra, jest bardzo indywidulana i zależy od predyspozycji osoby która przez lunetę patrzy na konkretny cel, i wie na co zwracać uwagę. Może dla Ciebie różnicy nie ma, ale dla mnie twierdzenie że Docter nie odstaje od Zeissa to delikatnie mówiąc przesada. Różnice mogą być niezauważalne między Swarem i Zeissem, ale Docter na pewno nie jest lunetą tej klasy, bo jeśli by tak było, to ludzie kupowali by Doctery po 4000zł, a nie Zeissy lub Swary za 6 -7 tys, skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać ? Ale różnica jest, i sam jako użytkownik Doctera, jak będę miał okazję to zmienię na Zeissa, który jest lunetą o klasę lepszą. I nie jest to bzdurą :) pozdrawiam młody łowca