Czwartek
11.11.2010
nr 315 (1929 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Amerykański Półautomat

Autor: SILENT*  godzina: 10:01
Właśnie taki chce kupić z magazynkiem nie wystającym na 5 strzałów... I sprawdza się powiedzenie, że ci co klepią bide najwięcej maja do powiedzenia i bija piane ze partyzant, ze to słaba broń itp. Bo ich zazdrość ściska, i chcieliby mieć, ale nie wyszło im w życiu. Jak się nie ma miedzi to się w domu na ***** siedzi. I niech każdy robi to na co ma ochotę i niech nikt mu się nie wp****** Poza tym nie spotkałem się, żeby ktoś taką jednostkę miał więc na pewno będzie jedna z niewielu...

Autor: vader2  godzina: 14:24
Ad SILENT* Ja oczywiście popieram gorąco zamiar nabycia takiej jednostki broni ale raczej jako dodatkowej, drugiej lub trzeciej jednostki broni kulowej. Myślę, że zalety takiej broni zostaną wkrótce lepiej docenione przez Kolegów, zwłaszcza wobec perspektywy nadchodzących czasów, szczególnie roku 2012, jak niektórzy wróżą. Chachacha!

Autor: jany  godzina: 14:39
Skoro wygląd tej broni pasuje Ci do polowania to gratuluje wyobraźni!dla mnie pasuje na wojnę nie do lasu!nie długo naprawdę zaczniecie polować z minami i CKM-ami przecież tez są fajne i skuteczne??Kolego Silent i inni nie ilość kulek pasuje mi do rzeżnictwa a wygląd tej broni

Autor: Marek Biały  godzina: 15:09
Kolego Jany... miny i CKM-y są niedopuszczone przez Regulamin... nie czytałeś? Wygląd to sprawa gustu, o tym nie dyskutuje się. A "rzeźnicze" porównania są niesmaczne i raczej o Tobie świadczą niż o adwersarzu. Za moment panie, że prawdziwi Polacy to polują z ... itd, itp.

Autor: Marek Czerwiński  godzina: 18:44
M 14 - nawet chińskiej produkcji to broń bardzo atrakcyjna /dla mnie/. Oswajałem FN FAL, G 3, Tigry kilku wersji, Wiepry etc. i sporo innych samopowtarzalnych kabeków. M 14 wygląda nostalgicznie, przypomina stare Garandy (też piękne), jest solidny i ciężki. Przeładuje każdy nabój, niezależnie do producenta, także demobil sprzed 40 lat. Podrzut i odrzut minimalne. Na strzelnicę rewelacja. Próbowałem to ściągnąć z Kanady (Marstar) ale nie wyszło.

Autor: SILENT*  godzina: 19:22
O proszę, skoro Pan Marek tu się wypowiedział to już samo mówi za siebie. Miałem kilkakrotnie M14 w ręku i bardzo podoba mi się ta jednostka. Zawsze moim marzeniem było i jest mieć M14 w swojej kolekcji. Mimo, iż zaczynam swoją przygodę z łowiectwem i rodzinnie jestem mocno zakorzeniony z tematami łowieckimi to nie zmienia faktu, że jak ktoś chce to może. Na razie znalazłem firmę w niemczech, która sciąga takie jednostki ze stanów i wtedy można u nich zakupić... Jak się z nimi skontaktuję to dam znać. Próbowałem też ze stanów, ale najlepiej jest się tam wybrać mieć niezbędne dokumenty i wersję na rynek cywilny można nabyć... PS. Jak ktoś wie i ma możliwość z forumowiczów to byłbym wdzięczny za pomoc w sprowadzeniu takowej jednostki...

Autor: Marek Biały  godzina: 19:35
Nie ma problemu by kupić M14 na egun.de. Problemem są pieniądze, moim zdaniem ciut za duże :) , ale jak się mocniej zechce ... :) :) :)

Autor: vader2  godzina: 19:45
Zdaje się, że taką broń mają na wyposażeniu strzelnicy w Parabellum w Sulejówku, a jeśli nie mają to może sprowadzą.Kupowałem kiedyś u nich sporo taniej amunicji do mojego Tigra. Mieli też karabiny STGW57 kal. 7,5x55 oraz Sig Sauer 550 kal. 5,56x45. M14 (www.strzelectwo.info/pl/strzelnica-100m.html)

Autor: SILENT*  godzina: 20:13
Vader2 masz może namiar z kim tam gadać ??? Kasy niby sporo, ale kto szuka nie błądzi...

Autor: vader2  godzina: 20:57
Ad SILENT* Akurat będziesz miał blisko, skoro jesteś z Warszawy lub okolicy.Najlepiej pojechać osobiście do Sulejowka pod Warszawą na ul. Armii Krajowej 77. Można też zadzwonić i pogadać z właścicielem nr tel. 22-7835777. Można wybrać teraz dowolny model broni, 'zakazana lista" CLK została niedawno uchylona. Powodzenia. D.B.