Czwartek
22.09.2011
nr 265 (2244 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: Członek niemacierzysty w reprezentacji koła

Autor: Mareczek  godzina: 15:30
Zabieram głos ponownie, wywołany przez Alusa. Alusie Przeszacowny, masz rację, twierdząc, że nie jest zgodne ze statutem jakiekolwiek różnicowanie członków koła, dla których koło jest kołem macierzystym, i członków koła, dla których dane koło kołem macierzystym nie jest. Oczywista, że ewentualne zakazy startu w mistrzostwach okręgu, czy też w KKKŁ, dotyczące tych pierwszych, poza statutową listę wykraczają. Mam jednak nadzieję, iż na serio nie posądziłeś mnie o to, że tej okoliczności nie wziąłem pod uwagę. Owszem, wziąłem, ale uznałem, że nie ma to dla naszej sprawy znaczenia, bo prawo, niezgodne ze statutem, a wprowadzone z zachowaniem zasad tworzenia prawa w PZŁ, jest tak długo obowiązujące, aż - również legalną drogą - nie zostanie zniesione, lub zastąpione przepisem, który od tej wady, od niezgodności ze statutem , jest już wolny. Krótko mówiąc, uchwała ,,o doskonaleniu", mimo błędów, tak długo będzie ważna, aż NRŁ sama jej nie zmieni. Nie ma bowiem w naszej organizacji tworu, który spełniałby rolę Trybunału Konstytucyjnego i rozstrzygał, czy dany korporacyjny przepis ze statutem jest zgodny, czy też nie. Czy NRŁ sama uchwałę poprawi ? Nie sądzę. Wymaga to bowiem przyznania się do błędu. To moja osobista opinia, ale sądzę, że pokłady pychy w NRŁ są tak silne, że nie ma co na taki gest liczyć. Czy możemy NRŁ zmusić do zmiany uchwały ? Nie, nie możemy. Par. 171 ust.3 Statutu PZŁ głosi, iż od uchwał, przyjętych przez NRŁ nie przysługuje odwołanie. Poza tym, jak wiesz, nawet Zjazd Krajowy jest pozbawiony prawa weryfikacji uchwał, podejmowanych przez NRŁ. Próżno szukać takiej kompetencji Zjazdu w statutowym wykazie możliwości tego ciała. Pozostaje jedynie apelować do Ministra Środowiska, by sprawą zajął się w trybie nadzoru, sprawowanego nad PZŁ, ale obaj wiemy, że to wizja mglista. Okoliczności są złe. Powtórzę, mimo oczywistej sprzeczności ze statutem uchwała NRŁ będzie jest ważna i będzie obowiązywać tak długo, aż NRŁ sama jej nie zmieni. Niepokojem napawa mnie wypowiedź Botanga, którego wielce poważam za jego umiejętności strzeleckie i wiedzę z zakresu strzelectwa myśliwskiego. Botang, najprawdopodobniej nieświadomie, zapodaje nieprawdę. Nawet nie myślę o tym, by robił to celowo, wedle zasady, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Najpierw odrzućmy wątek dla wszystkich oczywisty, bo napisany w uchwale po bożemu : Par. 17. ust.2 - W skład zespołu wchodzi trzech najlepszych członków koła, które jest dla nich kołem macierzystym. NRŁ prawidłowo używa pojęcie ,,koło macierzyste", a nie członek macierzysty. Przekaz prosty. Na KKKŁ jadą tylko członkowi koła, dla których dane koło jest kołem macierzystym. ( Nie zmienia to okoliczności, że rozstrzygnięcie takie jest niezgodne ze statutem, ale o tym było wyżej). Sprawa się komplikuje, gdy trzeba rozważyć, kto może jechać na mistrzostwa okręgu. Zapis głosi :Par. 9. ,, Zawody są organizowane dla członków kół macierzystych danego okręgu." NRŁ używa nieprawidłowo terminu ,,macierzystości". To wiemy obaj. Jednak owa macierzystość odnosi się w tym przypadku do relacji, do stosunku, jaki łączy koło z okręgiem, a nie zawodnika z kołem. Gdyby było inaczej zapis - z uwzględnieniem maniery NRŁ - brzmiałby : Zawody są organizowane dla członków macierzystych kół danego okręgu. Powtórzę, członków, a nie kół. Nie budzi najmniejszej wątpliwości, że zapis dotyczy ,,macierzystości" koła, czyli wymaga, by koło było zarejestrowane w rejestrze kół, prowadzonym przez ZO danego okręgu, a nie o ,,macierzystość" członka ! Dodatkowo potwierdza to zapis ustępu drugiego, w którym zezwala się członkom kół dla okręgu ,,niemacierzystych" na indywidualny start, pod warunkiem, że ludzie ci, choć należą do onych ,,niemacierzystych" dla okręgu kół, mieszkają na terenie danego okręgu. Gdyby w ustępie pierwszym sprawa dotyczyła człowieka, a nie koła, wówczas zapis w ustępie drugim nie miałby sensu. Powtórzę, uchwała o doskonaleniu jest niezgodna ze statutem i NRŁ powinna czym prędzej ją zmienić. Jednakowoż dopóki będzie ona obowiązywać - w mistrzostwach okręgu będą mogli brać udział wszelcy członkowie koła. Zarówno ci, dla których jest to koło macierzyste, jak i ci, dla których dane koło macierzystym nie jest. Natomiast w KKKŁ mogą uczestniczyć wyłącznie członkowie koła, które to koło jest dla nich macierzyste, co jest, o czym pisałem, niezgodne ze statutem. Wiem, że może to zaboleć, ale jeśli na jakichś mistrzostwach okręgu zweryfikowano klasyfikację końcową tylko dlatego, że w reprezentacji uczestniczyli członkowie, dla których dane koło było niemacierzyste - oznacza to, że doszło do złamania nawet tej pijanej uchwały o doskonaleniu, a także do skandalu sportowo-towarzyskiego. DB