Niedziela
26.07.2015
nr 207 (3647 )
ISSN 1734-6827

Strzelectwo



Temat: III eliminacje ligi strzeleckiej Częstochowa Kochcice  (NOWY TEMAT)

Autor: Redakcja portalu  godzina: 11:58
Redakcja otrzymała następujący list: Piszę w sprawie "przeprowadzonych" i "odbytych w części" CENTRALNYCH ZAWODÓW STRZELECKICH w Częstochowie-Kochcice.Jestem bardzo rozgoryczony i rozczarowany "Organizacją" III Eliminacji Ligi Strzeleckiej w Kochciach. Na pewno dotarły do Państwa informacje dotyczące problemów zaistniałych w trakcie ich trwania. Co prawda, problem powstał przez warunki atmosferyczne (o co nie wolno winić organizatora ZO Częstochowa - jeżeli już to nie dopełnili obowiązku prawidłowego sprawdzenia).Jednakże, w następstwie tego wyszły na jaw niedopełnienia leżące po stronie Przedstawiciela Strzelnicy i ZO PZŁ w Częstochowie wynikające z paragrafu nr 53 zawartego w "PRAWIDŁACH STRZELAŃ MYŚLIWSKICH NA ZAWODACH ORGANIZOWANYCH PRZEZ PZŁ" gdzie ujęte, jest wskazanie posiadanie i zainstalowanie alternatywnego źródła energii umożliwiające prawidłowy przebieg zawodów. W trakcie pobytu na przedmiotowej strzelnicy, okazało się, że organizator - podmiot przeprowadzający zawody "posiada" agregat, ale nienadający się do kontynuacji zawodów, dowieziono kolejny. Który także pomimo wielu prób uruchomienia nie podołał stawianym mu wymaganiom. Należy tu stwierdzić jednoznacznie, że na zawodach tej rangi nie powinno być to dopuszczalne. Ponadto, zarówno ja jak i inni zawodnicy widzieli wiele nieprawidłowości w samej organizacji jak i odbioru ustawienia maszyn, dolotu rzutków, na konkurencjach: Przeloty - gdzie rzutki po opuszczeniu maszyny poruszały się lotem paraboli i zatrzymywały się przed linią stanowisk Trap - doloty rzutków były zawyżone o około 15%, a zakres torów lotu rzutków nie mieściły się wewnątrz strefy wyznaczonej przez linie przechodzące przez skrajne stanowiska strzeleckie i maszynę do rzutków, Zając - czasy podania makiety zająca znacznie odbiegały od zapisu "Makietę zająca uruchamia się w czasie do 3 sekund od przyjęcia przez zawodnika postawy gotowości" gdzie po obserwacji Sędziego stanowiskowego stwierdzono, że po przyciśnięciu przez Niego odpowiedniego przycisku, makieta ukazuje się po +/- 3 sekundy i dodając 3 sekundy od rozpoczęcia przez strzelca postawy gotowości otrzymujemy czas ponad 6 sekund, gdzie nagminnie było to nadużywane tego przez strzelców poprzez składanie przed ukazaniem się celu! Lis i Rogacz - zaklejane makiety ! Z uwagi na powyższe okoliczności i konsultacji z uczestnikami Zawodów zasadnym by było Powtórzenie Przedmiotowych Zawodów. Co w Zupełności uzasadnić można niemożnością wykonania wszystkich strzelań z uwagi na niedopełnienie obowiązków przez podmiot prowadzący strzelnicę!!! Na uwagę zasługują także, uczestnicy walczący o zdobycie wyniku liczonego do Wawrzynu Strzeleckiego (niejednokrotnie na własny koszt) którzy zgłosili się na tę właśnie strzelnicę gdzie mieli możliwość zdobycia dobrego wyniku, chociażby po uprzednio wykonywanych tam treningach. Czy uczestnicy tych zawodów mogą potwierdzić lub zdementować informacje podane w cytowanym wyżej liście czytelnika?

Autor: JarekSz  godzina: 12:31
Co do alternatywnego źródła energii - prawda. Co do rzutków prawda, ale musimy wziąć pod uwagę okoliczność wiatru. Jeśli sędzia odebrał strzelnicę dzień wcześniej, a wiatru nie było - to wszystko mogło grać. Wiatr wiał od stanowisk i wtedy rzutki na trapie szybowały z wiatrem - przez to miały dalszy dolot, przelot - odwrotnie- pod wiatr więc rzutek podnosiło, zatrzymywało i wracał. Zauważmy, że po deszczu wiatr ustał i gdyby był prąd to doloty byłyby całkiem inne. Zając, Lis i Rogacz - prawda. Mnie wkurzyło co innego - zawody miały się zacząć o 8.30. Sekretariat otwarto po 9.00. Rozpoczęcie z półtoragodzinnym opóźnieniem. Wg rozpiski jak moja grupa miała zaczynać skeeta, to dopiero zaczynała grupa wcześniejsza .... i w tym momencie sędziowie poszli na godzinny obiad. Mają opóźnienie o całą grupę i jeszcze robią przerwę. Szok. Koledzy - szanujmy się i szanujmy swój czas. Zawodnicy przyjechali punktualnie. Ciekawe czy w pracy też tak się postępuje. DB Jarek

Autor: lzb  godzina: 22:28
DROGA READAKCJO PORTALU. Jakie kroki proponujesz w związku z tym - dużo czytam o różnych działaniach piętnujących nieprawidłowości i sobiepaństwo. Chętnie i chyba nie tylko ja się dowiem. Jarek Sz Coś mi się wydaje że piszesz o jakiś kołowych zawodach. Nie słyszałem o konsekwencjach w przepisach dla gnuśnych sędziów i organizatorów - było nie było najważniejszych imprezach strzeleckich mojego ZWIĄZKU - chyba że się M y l ę!!! DB

Autor: Weksel  godzina: 22:53
Fakty są takie : Opóźnienie otwarcia zawodów o ponad godzinę - NIEDOPUSZCZALNE na randze takich zawodów. Klejone tarczę na rogaczu- Na zwrócenie uwagi sędziemu za pierwszym razem było brak komentarza. Za drugim razem usłyszałem "takie mamy zalecenia od sędziego" Na dziku sytuacja miała być podobna lecz zaraz na rozpoczęciu jeden z zawodników podsunął pomysł aby przeliczyć tarcze bo być może wystarczy dla wszystkich.Okazało sie że wystarczy. Skeet - poprawny ale wiało wiec trudny Trap - poprawny ale jak wyżej (wiatr robił swoje) Moim zdaniem nie latał za daleko wszystko w granicach takich jak na innych strzelnicach Bażant- Maszyna wyrzucała rzutki które lekko sie wznosiły wiec dodając wiatr który wiał rzutki były hamowane co dało taki a nie inny efekt że spadały na 3 stanowisko. Zając- Byłem chwile, nie strzelałem wiec ciężko mi sie wypowiedzieć ale faktem jest że trochę czasu minęło zanim wyjechał zza wału Podsumowując: Karygodne opóźnienie rozpoczęcia Klejone tarcze- bez komentarza Wiatr- natura, tutaj nie można mieć do nikogo pretensji że rzutki latały tak nie inaczej ,maszyny mogły być ustawione idealnie a wiatr i tak robił swoje. 2 agregaty a i tak brak prądu-nie wiem czyja to wina i nie mi to oceniać. Ale z tego co mówił organizator to tylko na strzelnicy prądu nie było a na mieście wszystko ok. Chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestie. Strzelnica ładna , itp itd . organizacja kiepska. Trochę nie na miejscu są krótkofalówki zaraz za strzelcami i rozmowy przez połowę konkurencji na TRAPIE Wiem technika idzie do przodu ale takie zachowania nie powinny mieć miejsca. Podczas podchodu jeden z kolegów w mojej grupie skomentował to zachowanie w odpowiedni sposób.

Autor: kujawiak pomorski  godzina: 23:06
Zesta za malo wpisowego zaplacili i nie styklo na bezpiecznik za 2 zl....

Autor: Łoś78  godzina: 23:59
ZO był dzień po Zjeździe Okręgowym więc musicie im to wybaczyć :-) Wiecie jak to jest na drugi dzień ... :-))))))))))))))