![]() |
Poniedziałek
18.05.2009nr 138 (1387 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: ciekawe kto zrobi z tym porządek Autor: lepor-a godzina: 11:27 Pozostały jeszcze w tym kraju organy ścigania niezależne od łowieckich. Kłusownictwo to przestępstwo i policja musi zareagować. W skrajnym przypadku zebrać materiał dowodowy i opublikować w mediach. Tak załatwiono największych aferzystów. Wszystko to jednak musisz dokładnie rozważyć sam i podjąć właściwą decyzję. Czasami jednak chytrość i spryt przynoszą najlepsze efekty - we właściwym rozumieniu tych słów. Pozdrawiam! Autor: Piastun godzina: 18:07 Nie udzielic Zarzadowi absolutorium. Wybrac nowy na walnym poddac pod glosowanie usunięcie z koła "swietej krowy" Jak wyjedzie w lowisko dzwonic na Policje. Daliscie ciala na walnym sami sobie jestescie winni DB Autor: Artur123 godzina: 21:36 Mateo73! Czyżbyś ostygł i sprawa przestała Cię interesować? Jeśli nie, to i ja podeślę pomysł ... Twojemu zarządowi. Oczywiście jeżeli na niego choć trochę można jeszcze liczyć. W czasie powstawania aktualnego Statutu PZŁ wielokrotnie czytałem tu słowa krytyki związane m. in. z § 44 ust. 1 pkt 2: „Wykluczenie członka z koła może nastąpić w przypadku [...], gdy członek koła rażąco narusza zasady współżycia koleżeńskiego, dobre obyczaje bądź zasady etyki [...] łowieckiej”. Czy słusznie wtedy krytykowano ten zapis? Jeżeli się nie mylę, to „święta krowa” opisywana przez Mateo73 wyjątkowo dobrze pasuje do zastosowania powyższego do umotywowania wniosku o wykluczenie „świętej krowy” z koła. Co prawda nawet ewentualne wykluczenie gościa z koła nie zaskutkuje od razu spokojem w łowisku, ale może to być pierwszym krokiem do tego. Jeżeli zarząd koła nie zechce skorzystać z tej „Twojej” podpowiedzi, z czystym sumieniem zwróć się do rzecznika dyscyplinarnego. Może to i źle, ale jemu nie potrzeba aż tylu i tak jaskrawych dowodów winy, jak w postępowaniu prokuratorskim czy przed sądem powszechnym. |