![]() |
Środa
22.07.2009nr 203 (1452 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: ŁOSIE Autor: Cyzio godzina: 03:40 Witam. A ja chce zapolować na ,,osia,, a co. Pozdrawiam . Autor: Kocisko godzina: 08:56 .marek Racja:) Aczkolwiek i u nas się trafiają naprawdę olbrzymy. Nieraz widywałem byka szacowanego lekko na 300kg po patroszeniu. A raz w pędzeniu na lisy wymaszerowały mi 3 sztuki. Byk, klempa i ....Właściwie dwie klempy. Ja, na swój uzytek, młodą klempę nazywam łoszą( bardziej kojarzy się z łoszakiem czyli ze młoda:). Więc ta klempa szła pierwsza. Na 15m -no kobyła po prostu. Widząc co nieco łosi w zyciu miałem porównanie. Oczka dostałem jak ten KOT W BUTACH ze SHREKA:). Tuż za nią szła ta łosza-rzekłbym wymiarów stnadartowych.Myśłę ze pod 180-200kg. Dla zobrazowania ta pierwsza była ok 1/3 większa.I o wiele ciemniejszą suknię miała. Ale jak na koniec wytruchtał bysio-dość mocno łopatowaty badylarz-no to czapki z głów!!! Suknia czarna jak smoła, śnieżno białe badyle, broda szeroka jak u popa.Stanęły obok siebie nakładając sie tuszami-bysio był wyższy przynajmniej o dwie szerokości dłoni od klempy!!!!!!!!!!!! Autor: kurp45 godzina: 09:02 Patroszylem 280 kg losia .Pomagal mi straznik .Przy 10 stopniowym mrozie bylismy spoceni. Trwalo to patroszenie i zaladunek tuszy na niskie sanie ok. godziny.Dluzej zeszlo z ,,profilaktycznymi,,zabiegami zeby sie nie zaziebic przy ognisku .Moja dosc pakowna torba mysliwska zostala oprozniona do cna..Obecnie nie jestem pewny czy przyjal bym zezwolenie na odstrzal tego krolewskiego zwierza .Satysfakcja byla duza .Zgadzam sie z wypowiedziami niektorych Kolegow ze do losia strzela sie jak do upalikowanej krowy na pastwisku .Ale LOS to LOS..Pozdrawiam i Darz Bor.. Autor: ko-s godzina: 09:12 Do końca moratorium pozostało 2 lata , wypadało by dotrzymać raz powziętej decyzii. Jeszcze widać nie osiągnięto poziomu populacji z lat 8o/9o ubiegłego wieku bo w szczecińskim nie osiedlają się jak uprzednio. a jeśli nawet to groźba szkód jest mniejsza bowiem takiej skali grodzenia upraw jeszcze nie było. Slowem nie dla skracania moratorium. Autor: .marek godzina: 09:15 Widzisz Kocisko, identyczną parę (olbrzymia klępa i jeszcze większy półłopatacz - nieregularny dziesiątak ztcp) widziałem u siebie ze trzy lata temu nazad w czasie bukowiska. Żeby było śmieszniej, znalazł się przeciwnik - niewielki widłaczyna. To była krótka walka. Młody dziarsko ruszył do ataku, ale zmiatał jeszcze szybciej. Po sprawie wbił się w trzciny z 10 metrów od zwyżki i półtorej godziny sapał z tych nerwów. Chyba mu spadła samoocena. Autor: Alej..... godzina: 09:19 Jesteśmy krajem o specyficznej urbanistyce (rozrzucone, rozwleczone wsie - tereny zabudowane, brak autostrad i grodzonych dróg ekspresowych) i na jakąś większą populację łosia nie ma co liczyć. Odławiać i przesiedlać też go,raczej, nie bedą ... Jeśli moratorium utrzyma się jeszcze rok, dwa, to chyba wszystko - choć, moim zdaniem, "pojemność łowisk" już nie wytrzymuje konkurencji z ruchem drogowym czy miejskim ... O szkodach w uprawach nie mówię, bo jeśli kogoś (państwo) stać, to łosie mógłby sobie lubić lub tylko tolerować. To nie Szwecja, czy Finlandia, ani nawet lata 80 ubiegłego wieku. Lepiej to, chyba, już było ... Darz Bór. Autor: Zbigniew Skowronski godzina: 09:47 Widzę ,że się chyba w tym temacie wszystkie Łosie z forum wypowiedziały, no i jeden Kocisko. PozdrawiamDB. Autor: Alej..... godzina: 10:27 Swada dość wyszukana. DB. |