|
|
|
Piątek
11.09.2009nr 254 (1503 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Wstrzymanie odstrzału na byki Autor: Pomorski Łowca godzina: 10:18 Kolego Arturze123, Owszem, powołuję się na ów gumowy Par 64 p.1. I moim zdaniem wcale to nie stoi w sprzeczności z paragrafem odnośnie zasad wydawania odstrzałów. Albowiem mówimy o przypadku wstrzymania odstrzalu wszystkim myśliwym a nie selektywnym pozbawieniu prawa do polowania. Sytuacja w której koło zawiera umowę na sprzedaż określonej liczby odstrzałów na byki myśliwym dewizowym jest szczególnym przypadkiem i jak najbardziej ma swoje uzasadnienie. Zarząd najnormalniej z jednej strony chce wywiązać się z umowy z drugiej chce pilnowac planów łowieckich. Moim zdaniem nietrudno wyobrazić sobie taką sytuację - na początku września w planie pozyskania dzików pozostały już tylko warchalaki. I zarząd podejmuje decyzje o wstrzyamniu odstrzałów do np. grudnia. Cel - zwiększenie przychodu z tusz dzików albowiem te wrześniowe to jeszcze maluchy. Czy zarząd nie miałby prawa podjąć takiej uchwały ? Przecież to jest działanie tylko i wyłącznie w interesie kola ! DB Autor: GP godzina: 12:32 ad. kristof4 jeżeli zdecydowaliście się wpuścić do łowiska dewizowców, więc jak ty sobe wyobrażasz fakt, że sam jesteś dewizowcem, zapłacileś za możliość polowania, siedzisz na ambonie, a tu za miedzą gość wali i płoszy Ci byka który powoli zmierzał w Twoim kierunku. Bądź co bądź musi mieć spokój. Jeżeli chcecie zarobić to niestety musicie iść na ustępstwa. Obwód napewno nie jest zamknięty na wieki, tylko na czas pobytu dewizowców. Oni coś zastrzelą, pieniądze zostawią, Wy zarobicie, a swoje zdążycie strzelić. Autor: Artur123 godzina: 16:39 GP "....siedzisz na ambonie, a tu za miedzą gość wali i płoszy Ci byka który powoli zmierzał w Twoim kierunku". Czy to oznacza, że jeżeli sobie siedzisz jako dewizowiec na ambonie, to koniecznie musisz mieć zamknięte dla pozostałych 3 - 10 tysięcy hektarów łowiska? Dla mnie to absurd ! PS Pomorski Łowco! Trochę później Ci odpowiem. |
