![]() |
Poniedziałek
23.11.2009nr 327 (1576 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Wyplata 'szkód' Autor: Rolnik godzina: 09:11 Chętnie wyszacuję, jeśli są z tym jakieś problemy. DB Autor: Certyfikat godzina: 11:13 Jurek - jesli rolnik zgłosił szkodę zgodnie z rozporządzeniem, tj w formie pisemnej osobie uprawnionej do przyjmowania zgłoszeń, to tak czy siak może iść do sądu i udowadniać, że koło łowieckie nie przystąpiło do czynności zmierzających do wyszacowania szkody (paragraf 2 punkt 2 rozporządzenia). Autor: jurek123 godzina: 11:23 Kolego Certyfikat ,no a co ja napisałem ,że koło popełniło błąd. Tak czy inaczej ktoś tę szkodę musi wycenić..Napewno nie wyceni jej sąd .W ostateczności powoła biegłego a ten określi czy jest możliwośc dokonania oceny czy też nie. Jeśli rolnik nie zrobił nic oprócz zgłoszenia to ma naprawdę znikome szanse otrzymania odszkodowania.Odmowa współpracy z myśliwymi też nie przemawia na korzyść rolnika.To nieważne że odmówił postawienia ambony na innym polu ,ważne że wogóle odmówił i na tym koło będzie jechać i chyba wygra a chłopu da to coś do myślenia. Pozdrawiam Autor: Stanisław Pawluk godzina: 11:37 Zawsze obstawiam inaczej niż twierdzi jurek123 i.... wygrywam! Jeśli sprawa trafi do sądu to nie ma możliwości unikniecia ustalenia wysokości odszkodowania. Sąd ustali na podstawie zeznań świadków (zapewne wielu sąsiadów widziało i jako rolnicy z doświadczeniem wiedzą jak ocenić szkodę). Sąd także zbada, czy odmowa postawienia w innym miejscu ambony miała wpływ na wysokość szkody i w jakim stopniu. Jednym słowem obstawiam, ze rolnik coś tam dostanie, zarobi adwokat a zapłaci koło! Chyba, że jak to opisywano sędzia będzie sądził we własnej sprawie czyli swego koła! Autor: Certyfikat godzina: 11:42 Czyli co do meritum się zgadzamy. Co do ambony - moim zdaniem odmowa zgody na postawienie ambony na konkretnym polu nie skutkuje zwolnieniem z odszkodowań na innym polu tego samego rolnika. No chyba, że się żywiciel narodu zbiesił i pogonił myśliwych z całej swojej ziemi. Ale to też pewnie trzeba w sądzie udowadniać. Autor: Stanisław Pawluk godzina: 11:48 Jak znam życie to gdy nie ma na piśmie odmowy to rolnik powie, ze nie pozwalał w tym miejscu tylko chciał aby postawić ja 5 metrów w bok, aby kombajnem mógł nawracać. I po ptakach.... Autor: jurek123 godzina: 11:59 Z wpisu kolegi który tą sprawę porusza widać jednoznacznie że sprawa udokumentowana i rolnik odmówił na piśmie. Co zaś do rozliczania szkód i doświadczeń w tym zakresie to niewątpliwie kolega Pawluk ma rację. Ja co prawda likwidują szkody przez kilkadziesiąt lat i raz jedyny miałem sprawę w sądzie gdzie rolnik na pierwszej rozprawie poszedł na ugodę według tego co mu wyliczyłem. Kolega Pawluk zaś ma duże doświadczenie w robieniu filmików i wykrzykiwaniu "proszę mnie nie dotykać" co wszyscy mogli sobie obejrzeć.No ale to tak na marginesie.,bo być może niepotrzebnie wywołujemy tą dyskusję. Pozdrawiam Autor: Stanisław Pawluk godzina: 12:36 jurek123 Ci do których "wykrzykiwałem" już tak driwąco na sprawę nie patrzą jak ty. A sprawa filmiku niebawem powróci ku rozczarowaniu takich "dowcipnisi" jak ty. Autor: ajwa godzina: 13:35 Kulwap,czyżbyś zrobił jakiś montażyk na tym filmiku? I pewnie ich pozwiesz do sądu za zły dotyk.Następnie zgodzisz sie na ugodę. He,he DB Autor: canis_aureus godzina: 14:19 "Czyli co do meritum się zgadzamy. Co do ambony - moim zdaniem odmowa zgody na postawienie ambony na konkretnym polu nie skutkuje zwolnieniem z odszkodowań na innym polu tego samego rolnika." dokladnie o to chodzilo. Sprawa zakonczona, szkoda wyplacona. Autor: jurso godzina: 14:28 Koledzy, zależy jak napisane jest w podpisanym przez rolnika kwicie. Jezeli zaznaczone jest ze nie zgadza się na postawienie urządzeń łowieckich na swoich polach - koło wygra, jeżeli na polu z konkretną lokalizacją - trzeba płacić. Popatrzcie jak ważne jest odpowiednie napisanie dokumentu nawet na zaś. DB Autor: Kazimierz Szumski godzina: 14:30 Chłop głupi jest, ale już nie długo. Powinien wyrazić zgodę na budowę pod warunkiem przedstawienia przez inwestora (właściciela koromysła) braku sprzeciwu odpowiedniego organu administracji architektoniczno - budowlanej. I leżyta miękkim do góry. Pozdrawiam |