![]() |
Wtorek
24.11.2009nr 328 (1577 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Broń po zmarłym Myśliwym (NOWY TEMAT) Autor: Etylina1984 godzina: 09:10 Witam , Jestm stażystą, chcę od wdowy odkupić broń i złozyc ją w depozycie do czasu zdania egzaminów i uzyskania uprawenień. Jakie odpowiednie kroki musze podjąć i czy wogóle mogę jako stazysta odkupić broń ? Proszę o rady. DB Autor: MARS godzina: 09:15 Nie ma szans żebyś teraz kupił broń. Możesz się jedynie umówić z wdową, jeśli to jakaś Twoja dobra znajoma, że ona przechowuje broń w depozycie do czasu uzyskania przez Ciebie pozwolenia na broń. Jednakże po roku przechowywania każdy kolejny dzień wiąże się z opłatą więc nie wiem czy Ci pójdzie na rękę. Autor: sanczopanda godzina: 09:19 Niech ktoś kto ma miejsce kupi, a potem Ci odsprzeda. Autor: tjarek godzina: 09:21 Żeby kupić potrzebne jest pozwolenie na broń, żeby dostać pozwolenie trzeba należeć do PZŁ, żeby należeć do PZŁ trzeba odbyć staż i zdać egzamin. W depozycie broń może złożyć wdowa i tam na ciebie będzie czekać. Db Autor: kolo61 godzina: 10:02 Najlepsze rozwiązanie jest następujące: - dogadujesz się ze swoim wprowadzającym, albo z innym kolegą, który ma miejsce w pozwoleniu, on to bierze na siebie, po zdaniu egzaminu i uzyskaniu uprawnień "odkupujesz" i masz. Jako stażysta nie masz takich uprawnień, pozostawianie broni w depozycie, to też po pierwsze dodatkowy wydatek, a po drugie broń wymaga konserwacji, na co tam bym za bardzo nie liczył, abyś później nie odebrał złomu. Darz Bór. Autor: Etylina1984 godzina: 12:35 Dziękuje za informacje, najrozsądniejszym rozwiazaniem będzie dogadać z kolega, który ma miejsce w pozwoleniu. W depozycie faktycznie nie mogę liczyc na konserwację. Darz Bór Autor: azil godzina: 13:02 Moja rada: Poczekać na uzyskanie uprawnień i pozwolenia na broń. Różnie może być w życiu, a pewności, że odzyskasz broń od myśliwego, który ją zakupi - nie masz. Nie masz nawet pewności, czy będziesz w tym kole, w którym odbywasz staż. :-) W depozytach leży mnóstwo broni i przy spełnieniu pewnych warunków, możesz uzyskać informację o ich właścicielach i zakupić bez pośredników, komisów i sklepów. :-) Pozdrawiam DB Autor: Mod.98 godzina: 13:19 zgadzam sie w 100% z przedmówcą. poza tym nie bardzo wiem o jakiej konserwacji piszecie? w depozycie nikt chyba jej nie uzywa...wiec? będziesz sie kolego martwił o bron jak przejdziesz badania i będziesz mial czerwoną książeczkę w reku. db Autor: yogy godzina: 15:24 można jeszcze spisać umowę teraz z zastrzeżeniem warunku od którego będzie uzależniona ważność czynności prawnej - tzn. własność broni przejdzie z chwilą uzyskania uprawnień. Co do zapłaty ceny i ewentualnych kosztów depozytu, tez można ustalić w umowie. Autor: canis_aureus godzina: 23:10 drogi sa dwie: 1. ufasz jakiemus mysliwemu i dodatkowo ten mysliwy ma mozliwosc zakupu dodatkowej jednostki - kupuje mysliwy, potem Ci odsprzedaje 2. niemasz osoby zaufanej - dogadujesz sie z wdowa i jesli jest uczciwa to daj jej 10% wartosci broni, niech ona zlozy ja w depozycie (ew. jak jej nie 'ufasz' to spiszcie jakis papierek na te 10%) w sumie nie wiem co Ci polecic. Napisz prosze, jaka to bron? Bo moze sie okazac ze po paru miesacach stazowania poznasz sie troche na broni i stwierdzisz ze w zasadzie to na co czekasz z depozytu to wcale nie zadna okazja, a pospolita 'dwururka' ktora kupisz w prawie kazdym komisie. Nie wiem tez jakie sa warunki przechowywania broni w depozytach - niech wypowiedza sie inni Koledzy - ale byc moze bron po wyjsciu z policyjnej 'szafy' po roku moze stracic sporo walorow uzytkowych....? |