Poniedziałek
25.01.2010
nr 025 (1639 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Dzieci a polowanie

Autor: knieja80  godzina: 09:08
kristofferp - rozumiem twoje obawy ale... chyba nie pochodzis z polujacej rodziny, bo wiekszosc z nas zaczynala swoja przygode z łowiectwem "za szczeniaka" ze smarkami pod nosem a ojciec pytal na ambonie "zimno ci?" nie tato! bo wstyd bylo sie przyznac i zeby przeze mnie konczyc polowanie i nieraz wlekłem za soba za duza jescze dubeltówke taty na sierpniowe kaczki bo czasem pozwolil strzelic a czasem robilem za aportera i juz wtedy wiedzialem ze jak tylko dorosne... ja uczestniczylem w polowaniach od malolata i jakos nie zostalem zwyrodnialcem z uszkodzona psychika a polowa polskich dzieci ze wsi uczestniczyla w swiniobiciu i tez zyją, wszystko zalezy co sie dziecku powie i jak sie do tego nastawi a co sie maja dzieci dowiadywac w wieku lat 18 ze kotlety nie rosną na krzakach?

Autor: alette  godzina: 11:38
ad Lynx Dziecko nie może patrzeć w ubojni jak się zabija zwierzę, ale może patrzeć na polowaniu jak się strzela do zwierząt i je zabija? Oczywiście, że jeśli taki przepis jest dotyczy także polowań, czyli zgodnie z prawem nie możecie zabierać dzieci na polowania. Rozmawiałam z wieloma kobietami i żadna nie pozwoliłaby swmu dziecku na udział w polowaniu. Każda kobieta jaką spytałam co sądzi o polowaniach, odpowiadała że to chore, za jedynym wyjątkiem - córki myśliwego. Ciekawe, prawda? Ten który w obecności dziecka zabija na wsi kurę czy świnie - jest chory! Wyrządza swemu dziecku ogromną krzywdę, zapewne nieświadomie. Uczy dziecko niewrażliwośc na krzywdę zwierzęcia. Dlaczego dziecko nie może oglądać na filmach brutalnych scen, ale może patrzeć jak się zażyna zwierzę??? cytat: Wiejski masaż, który syna przyucza do zawodu -przestępca? Wiejski masaż to człowiek zaburzony psychicznie. Pamiętam taką scenę z dzieciństwa, moich rodziców nie było wtedy przy mnie, a ten wiejski masaż, podszedł do mnie i kazał mi - bez wiedzy moich rodziców iśc do sklepu i kupić gazetę pornograficzną! Więc czy był zdrowy psychicznie?... Czy to normalne, żeby rodzice uczyli dzieci jak zabijać zwerzęta? Nie. Ale kiedy masaż uczy dziecko jak zabijać, to jest już ok? Uczeń szkoły o profilu masarniczym, to zwykle nie jest już dziecko.

Autor: kopyra  godzina: 11:50
alette A nie pokazywał Ci przypadkiem wiejski masaRZ jak to robią kurki, świnki, pieski i inna menażeria? Córka myśliwego wie o czym mówi, pozostałym się tylko wydaje. Ciekawe, prawda?

Autor: saimon  godzina: 12:07
Ciekaw jestem, czy te wiejskie kobiety byly zadowolone z tego wiejskiego masaza. Moze to byl tajski masaz??? Aaaa, to co innego. Chlopy na pole, a masaz do masowania !

Autor: ULMUS  godzina: 12:28
To jak to jest w końcu, mogę uczyć dzieciak polowania i strzelić przy nim dzika czy nie. Jak mam mu to przekazać jak drzewiej bywało z ojca na syna.

Autor: kristofferp  godzina: 12:46
Polskie prawo łowieckie powinno to wyraznie precyzować. DB.

Autor: knieja80  godzina: 13:21
alette - teraz wszystko jasne czemu wyroslo z ciebie to co wyroslo. biedne dziecko skrzywione przez wiejskiego masaza i nie kochane wystarczajaco mocno a fobia sie rozwijala i swiata stal sie klatką współczuje alette ale o brak leczenia w odpowiednim czasie obwiniaj raczej rodzicow a nie mysliwych

Autor: ULMUS  godzina: 13:40
Bardzo dziecku się w d..pie przewraca,kiedy nie musi na siebie zarabiać a może korzystać z darmowej ciepłej wody i posiłków oraz żyć z pracy rodziców nawet wtedy kiedy jest już duże i tłuste.

Autor: knieja80  godzina: 13:42
alette - zapomnialem dodac ze dzieci w twoim wieku to nie "kobiety z ktorymi rozmawialam"

Autor: Cyfra  godzina: 13:56
Pytałem w życiu wiele kobiet co sądzą na temat seksu zbiorowego.Jak myślicie co odpowiedziały?????Dopóki nie dotkniesz nie z poczujesz.

Autor: Lynx  godzina: 15:35
Tak na logikę mając 17 lat mogę przystąpić do odbywania stażu i zakończyć go mając 18 lat (mogę wówczas zostać członkiem PZŁ uzyskać pozwolenie na broń) ale jeśli potraktujemy że do 18 roku życia jest się dzieckiem to ta ustawa jest sprzeczna z innymi przepisami i ogranicza pewne prawa Zasady odbywania stażu: Staż kandydacki obejmuje: f) udział w polowaniach indywidualnych i zbiorowych, przy czym w przypadku polowań zbiorowych stażysta nie może być angażowany wyłącznie do naganki; Broń i amunicja - Art. 15.2. Na wniosek szkoły, organizacji sportowej, Polskiego Związku Łowieckiego, stowarzyszenia obronnego pozwolenie może być wydane osobie mającej ukończone 18 lat, jednakże tylko na broń służącą do celów sportowych lub łowieckich. Statut PZŁ par.13 pkt 1 osoba pełnoletnia może zostać członkiem Zrzeszenia Czyli kończąc 18 mogę być myśliwym ale nie mogłem do tego czasu brać udziału w polowaniach. DB

Autor: knieja80  godzina: 15:37
wiele osob zdaje egzaminy swiezo po ukonczeniu 18 lat wiec łamali prawo uczestniczac w polowaniach na stazu? paranoja !!! cos takiego mogl wymyslec tylko ktos kogo "bezstresowo" wychowano jak alette

Autor: aDzik70  godzina: 17:33
Art. 48. 1. Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania. to z Konstytucji RP podobno najwyższego aktu prawnego w tym kraju. Sceny fundowane dzieciom w wiadomościach są tak drastyczne ,że na polowaniu raczej nic strasznego nie zobaczą . Z przykrością stwierdzam ,że młode pokolenie żyje w oderwaniu od realiów świata . Mięso bierze się ze sklepu (a wcześniej rosło na drzewkach) większość "ekologów " mieszka w bloku a zwierzęta widzi w telewizji. Kilkanaście lat temu przyjechała do mnie znajoma z Irlandii - pierwszy raz w życiu widziała w realu krowę, a pełnoletniość już osiągnęła . Niestety będzie coraz gorzej. db aDzik

Autor: Krzych  godzina: 22:14
W mordę, ja przecież jestem dzieckiem moich rodziców i poluję. Strach się bać. Krzych

Autor: 22hornet  godzina: 22:39
....ha ..a ja się dowiedziałem nie dawno że dzieckiem się jest do momentu POKWITANIA , a nie jak się osiemnastkę kończy..

Autor: Jastrząb  godzina: 23:42
ad alette Jeśli uśmiercanie zwierząt w obecności dzieci miałoby skutkować takimi szkodami w psychice jakie powstały u ciebie-to zdecydowanie jestem za bezwzględnym respektowaniem zakazu takich praktyk... A jeśli chodzi o meritum sprawy-w obecnym stanie prawnym istnieje konieczność doprecyzowania przepisów-bo obecne są niedorzeczne i sprzeczne z realiami.Dziecko ma świadomość istnienia śmierci zdecydowanie wcześniej niż w wieku 18 lat...i nie należy tworzyć sztucznych pozorów jej nieistnienia,bo dojdzie do sytuacji jak w dowcipie,w którym ojciec mówi do nastoletniego syna,że nadszedł czas porozmawiać o seksie-na co syn odpowiada-tak tato,a co chcesz wiedzieć?

Autor: sanczopanda  godzina: 23:50
Koleżanko Allette, te dzieci, które wiedzą jak zdobywa się pożywienie, to zazwyczaj zdrowo i bez przeszkód się rozwijają. Ci co nie wiedzą jak działa natura, co to jest życie, czym jest śmierć, to potem mają zaburzenia psychiczne no i widzimy na ulicach mężczyzn poprzebieranych za kobiety, ekoterrorystów i inne oszołomstwo, co jest przeciwna futrom, ale chałupę ma zbudowaną z samych syntetyków. Jedź i zobacz jak to jest w Kanadzie chociażby.