![]() |
Piątek
18.06.2010nr 169 (1783 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Skreślenie członka koła za niepłacenie składek (NOWY TEMAT) Autor: fazza10 godzina: 09:16 Zwracam się do kolegów myśliwych o poradę w związku z skreśleniem członka koła za notoryczne niepłacenie zobowiązań wobec koła.Opisze krótko cały przebieg sprawy. Członek koła miał przepracować 20 godz. na rzecz koła lub zapłacić równowartość 10zł za roboczo godzinę . Został powiadomiony przez Zarząd listem poleconym o zapłatę w/w kwoty w terminie 14 dni od otrzymania zawiadomienia.Zarząd koła w tej sprawie na zarządzie podjął uchwałę w celu wyegzekwowania w/w kwoty.Po tym terminie wysłał zawiadomienie do kolegi i zarządu okręgowego o skreśleniu z listy członków koła za niepłacenie zobowiązań wobec koła.Od tej decyzji przysługuje koledze odwołanie za pośrednictwem zarządu do walnego zgromadzenia.Kolega myśliwy odwołał się do walnego.Walne koła będzie dopiero za rok .Proszę kolegów myśliwych o poradę jak dalej koło ma poprowadzić tą sprawę. Czy może zawiesić kolegę do momentu rozstrzygnięcia sprawy przez Walne,czy zarząd ma takie prawo .Jak postąpić z odstrzałem czy można go unieważnić.Proszę kolegów myśliwych i nie tylko o poradę będę wdzięczny. Z myśliwskim pozdrowieniem ,,Darz Bór'' Autor: Piotr Waślicki godzina: 09:42 Rozumiem, że ekwiwalent za nieprzepracowane godziny uchwaliło WZ. Jeśli tak, to ZK miał prawo podjąć uchwałę o skreśleniu po upływie terminu wskazanego do wpłaty. Złożenie odwołania wstrzymało jej wykonanie do czasu rozstrzygnięcia przez WZ. Zawieszenie kolegi w prawach członkowskich z powodu tej samej sprawy, jest niedopuszczalne i nosiłoby znamiona nieuprawnionej retorsji a także kwalifikowałoby się do natychmiastowego uchylenia w trybie nadzoru. Co do wstrzymania odstrzału, to o ile nie ma szczegółowych uregulowań w postaci uchwał WZ, że np. nie wydaje się upoważnień do wykonywania polowania członkom posiadającym zaległości w stosunku do koła lub tp. - to również brak jest podstaw do jego unieważnienia. W opisanym przypadku pozostaje poczekać do czasu odbycia WZ i podjęcia przez nie wiążącej uchwały a odwołującemu przysługuje tylko droga sądowa. Piotr Waślicki Autor: Artur123 godzina: 11:50 Poczekać, ale polować i cieszyć się radością życia. Jeśli Zarząd Koła zakłóca tę radość, poprosić o pomoc przewodniczącego Komisji Rewizyjnej, a jak on schowa głowę w piasek, to prościutko do Zarządu Okręgowego, który ma obowiązek zająć się w odpowiedni sposób sprawą w trybie nadzoru. DB Autor: Artur123 godzina: 12:17 Przypominam, że akcja poszukiwawcza (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=32532&t=32532) zapisu statutowego, upoważniającego walne zgromadzenie do podjęcia uchwały w sprawie obowiązku wykonywania prac gospodarczych (że o podstawie uchwalania z tym związanych „opłat” nie będących opłatami - nawet nie wspomnę) zakończyła się – jak na razie – fiaskiem. Do takiego czy innego działania organy Zrzeszenia czy koła – jak pokazuje szara proza życia - nie zawsze muszą mieć podstawy statutowe, ale to już inna sprawa. Pozdrawiam. Autor: WIARUS godzina: 12:47 Problemem prac gospodarczych w kole łowieckim swego czasu zajmowała się Komisja Prawna NRŁ, której wyniki prac w tym i kilku innych zagadnieniach budzących trudności zrozumienia, interpretacyjne i praktycznego stosowania opublikowane zostały w ŁP nr 9/2008 na str 76 i dalszych. Darz Bór!!! Autor: Artur123 godzina: 13:23 Komisja Prawna Lp. Nazwisko i Imię Okręg 1. Borkowski Grzegorz Warszawa 2. Andrzejczak Tadeusz Radom 3. Domińczyk Tadeusz Opole 4. Jabłoński Zygmunt Ciechanów 5. Janeczko Edward Warszawa 6. Krynicki Ryszard Wrocław 7. Marciszewski Wojciech Płock 8. Zapała Aleksander Kielce Dziękuję, WIARUSIE! Czytałem, czytałem ... Wiem, że nie jestem w stanie zawrócić kijem rzeki. Z całym szacunkiem jednak, ale nie interesuje mnie zdanie tych geniuszy prawa łowieckiego, lecz meritum zagadnienia. Przecież Ci panowie w najmniejszym nawet stopniu nie potrudzili się, aby wskazać podstawę statutową swojej tezy. Nie zadali też sobie trudu, aby chociaż zgłębić problem i poddać go analizie. Wydali tylko niejako werdykt i to bez racjonalnego uzasadnienia. Autor: fazza10 godzina: 14:27 Witam Kolegę Jeśli dobrze zrozumiałem to zarząd ma czekać do następnego roku i na Walnym podejmie uchwałę o skreśleniu kolegi z listy członków koła. Jakie pismo ma wystosować koło do członka w odpowiedzi na odwołanie do Walnego.Czy kolega może polować i jeździć w łowisko jeśli zarząd podjął uchwałę o skreśleniu z listy członków koła. Zgóry dziękuje za porady.Kolega którego zarząd skreślił jest wulgarny ,nieetyczny ,niekoleżeński ,a szale przeważyło niepłacenie i niepracowanie na rzecz koła. Darz Bór Autor: Husky godzina: 14:38 Fazza10, ..."Kolega którego zarząd skreślił jest wulgarny ,nieetyczny ,niekoleżeński ,a szale przeważyło niepłacenie i niepracowanie na rzecz koła"... Twoje zdanie, jako członka zarządu już znamy. Daj znać po WZ, czy inni członkowie podzielają ten pogląd... DB. Autor: Artur123 godzina: 14:51 Jeżeli ten „wulgarny ,nieetyczny ,niekoleżeński” złożył odwołanie od uchwały o skreśleniu go z listy członków koła, to na mocy § 172.5 Statutu wykonanie uchwały zostaje wstrzymane do czasu rozpatrzenia go przez walne zgromadzenie. Aby być w zgodzie także z innymi zapisami tego samego Statutu, ZK nie ma prawa w jakikolwiek sposób ograniczać mu prawa do polowania. Piszesz, że „Walne koła będzie dopiero za rok”. Nic nie stoi chyba na przeszkodzie, aby zwołać nadzwyczajne walne zgromadzenie w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Sprawę, jak widzisz, można załatwić więc bardzo szybko. Wystarczy pomyśleć. PS W obecnej sytuacji ZK nie musi wysłać do tego "wulgarnego ..." już żadnego pisma, chyba, że z pozdrowieniami do niego. On sam swoim odwołaniem ... przywrócił się do łask. Nie zapomnijcie jednak później powiadomić go o zwołaniu WZ. Autor: Stanisław Pawluk godzina: 16:02 A jeśli ten wulgarny chce odpracować a nie płacić i przyśle takie pismo to co? W końcu to jest "naliczenie" za nieodpracowanie. Czy "etyczny" zarząd dał mu możliwość odpracowania? Jeśli ten "wulgarny" bardziej jeszcze "zwulgarnieje" to ten "uczciwy", "koleżeński" i "etyczny" zarząd nazbiera jak dziad w torbę! Autor: jurek123 godzina: 16:24 Artur 123. Błędne rozumowanie. Do łask to on w żaden sposób nie został przywrócony. Teraz dopiero się zacznie wzajemne "pogrywanie".Zainteresowany bedzie chciał polować ,będzie chciał odstrzały a zarząd a konkretnie łowczy będzie udawał że on wszystko robi żeby te odstrzały przesłać ale zawsze coś tam stanie na przeszkodzie. No i bedą tak wzajemnie sobie życie umilać z tym że odwołujący się zawsze będzie na przegranej pozycji z racji tego że jest proszącym. Zobaczysz tak dokładnie będzie bo znam życie i kto ma w tym sporze rację jest bez znaczenia. Pozdrawiam Autor: Artur123 godzina: 16:45 Faza10 wydawał się wykazywać chęć bycia w zgodzie z zapisami Statutu i m. in. pytał o konieczność powiadomienia „wulgarnego...” – rozumiem, że o zawieszeniu broni do czasu obrad WZ. Niemniej, Jureczku, przyznaję Ci rację i teraz najprawdopodobniej możliwe jest – jak piszesz – „wzajemne pogrywanie”. Zwróć uwagę, że chociaż „wulgarny...” „będzie na przegranej pozycji”, to jednak postępowanie członków zarządu będzie wtedy niezgodne z postanowieniami Statutu. W jego rękach (ZK) znajduje się straszne, bezprawne narzędzie uniemożliwiające wykonywanie polowań – fizyczna możliwość nie wydania (lub tzw. „wstrzymanie”) odstrzału. To narzędzie posiada zarząd, bo na to pozwolili mało świadomi, bez cienia wyobraźni członkowie koła, a i zarząd okręgowy ma to wszystko zwykle w doopie. Ot szara rzeczywistość. Pozdrawiam. Autor: COLTON godzina: 17:46 Niezbyt jasno opisany przypadek. Diabeł tkwi w szczegółach, gdyż z opisu raczaej wynika, że kolega miał już określoną pracę do wykonania lecz jej nie wykonanł i dlatego ZK wezwał go do zapłaty. Skoro nie zapłacił w nakazanym terminie, to ZK podjął uchwałę o skreśleniu. W zarządzie też są myśliwi tegóż koła, których WZ do czegoś zobligowało. Jeżeli nie macie klauzul w uchwale WZ precyzującą terminowość i tok postępowania, to raczej należy teraz czekać do WZ, a kolega może polować. YK pođpiesyz si. Wskazane byłoby przed skreśleniem zawiesić do czasu uregulowania należności. DB Autor: fazza10 godzina: 17:52 Witam kolegę Tak co roku są problemy z płaceniem przez nielicznych.Jak piszecie koledzy ten wulgarny co roku jest proszony przez skarbnika kilkakrotnie. Później otrzymuje pismo aby zapłacił i dopiero w ostatni dzień z łaską płaci. Myślę ,że każdy ma jakieś obowiązki i nie jest to przyjemne aby prosić kilka razy i to notorycznie co roku ta sama osoba. Dziękuję wszystkim za uczestniczenie w dyskusji. Autor: Artur123 godzina: 18:08 Proszę bardzo, ale mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec. Np.-COLTON! Co miałes na myśli radząc "Wskazane byłoby przed skreśleniem zawiesić do czasu uregulowania należności"? Autor: Stanisław Pawluk godzina: 19:05 Artur123 Jak to co to znaczy? Znaczy jedno: zajeb.....ć do końca! Tego "wulgarnego" oczywiście! Autor: COLTON godzina: 19:44 ad. Artur123 Pisząc "Wskazane byłoby przed skreśleniem zawiesić do czasu uregulowania należności" mam na myśli to co napisałem. Zawieszenie w prawach i obowiązkach pozbawia uchylającego się od zobowiązań myśliwego do polowania - i tyle. Może w jakiś sposób by go to zmobilizowało do uregulowania sprawy. A jeżeli nie ureguluje, to może mieć pretensje do samego siebie. Niech siedzi w domu. Dlaczego taki "wulgarny" ma korzystać z praw myśliwskich na równi z tymi co regulują należności do koła terminowo? Jasną chyba jest sprawa, że dzięki tym co wywiązują się należycie i terminowo wobec koła, można płynnie gospodarować w kole. Może się mylę? ad. St. Pawluk Po co się wp.......sz jak nie do ciebie pytanie? Nerwy puszczają? Jak się okazuje są myśliwi co mają w d.... nie tylko ZK, ale i myśliwych koła. A ty tak zaraz "po lubelsku". DB Autor: Stanisław Pawluk godzina: 19:49 COLTON Nie "wpierd...." się tylko dyskutuję! Nie podoba mi się jak jakiś "mundrołek" poszukuje sposobu aby dokopać koledze. Władza wali w dekiel? Widać mamy inną ocenę akich postaw. Ps Kto takiego nieznającego przepisów wybrał do władz koła? Takie same "imteligenty"? Autor: COLTON godzina: 20:00 Dlaczego zaraz myślisz, że chce dokopać? Może faktycznie mają takiego cfaniaczka w kole, co stara się uprzykrzać - a tak najwyraźniej jest. Gdyby były inne powody nieuregolowania w terminie zobowiązań do koła, to co za problem zadzwonić do skarbnika czy nawet przyjechać na zarząd i wyjaśnić dlaczego? lub napisać prośbę o odroczenie wpłaty? Z autopsji pamiętam, jak jeden w moim kole proszony był przez 4 lata o uregulowanie. Nawet nie raczył zadzwonić, żeby go skreślić. Zrobił tak jak uważał, ale gdy chciał żeby go przyjąć do koła, to matko i córko - pewnie by laskę zrobił prezesowi:) PS Nie wszyscy w PZŁ są prawnikami, ludźmi po studiach itd... A nie każdy chce być w ZK. Zgadzasz się? Autor: Husky godzina: 20:42 ..."Dlaczego taki "wulgarny" ma korzystać z praw myśliwskich na równi z tymi co regulują należności do koła terminowo?"... Wulgarny, to on może i jest ale dla fazzy10! Jak jest naprawdę?Tego nie wiemy. A po instrukcje wyp....dalania z koła niech fazza10 zwróci się do właściwego dla miejsca zamieszkania ZO! Tam pomogą mu bezbłędnie! DB! Autor: COLTON godzina: 20:58 taki ktoś co liczy, że inni zrobią coś za niego bez żadnego jego wkładu mimo postanowień wszystkich to "pasożytnictwo". A pasożyta trzeba tępić. |