Wtorek
29.06.2010
nr 180 (1794 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Nagrody i wyróżnienia

Autor: jeager  godzina: 09:24
Te wzorcowe uchawły zamieszczone na portalu wyrażnie kolidują chociażby ze Statutem PZL albo są powielane zapisy z tzw. regulaminu polowań. Znalazłem też wzorcową uchwałę o regulaminie obrad WZ, gdzie w pkt.1 wprost nakazuje się by obowiązkowo kandydował ustępujący prezes koła. Poniżej wkleiłem ten zapis. "w sprawie regulaminu obrad Walnych Zgromadzeń 1. Walne Zgromadzenie wybiera Przewodniczącego Zgromadzenia, a wśród kandydatów znajduje się obligatoryjnie prezes koła." Nie jest to dobry pomysł, bo prezes jest czł.ZK, któremu WZ w odpowiednim pkt.porządku obrad ma udzielić bądż nie udzielić absolutorium. Zwykle jest tak,że jak się zgłosi prezesa na kandydata przewodniczącego obrad inne osoby zgłaszane nie zgadzają się na kandydowanie. Głosowaniu poddaje sie jednego kandydata - prezesa. W moim kole ustępujący prezes nie kandyduje. Obradom przewodniczy myśliwy koła łowieckiego macierzystego lub niemacierzystego znający zagadnienia prawa łowieckiego. Najczęściej wybierani prezesi takiej wiedzy nie mają. Pozdrawiam. DB

Autor: jurek123  godzina: 13:34
No no kolego jeager ,po czym Ty twierdzisz że prezesi najczęściej nie znają prawa łowieckiego? Mógłbyś to udowodnić. Co zaś do wyboru prowadzącego Walne to nie moze być tak że temu wolno prowadzić a innemu nie. Ja nieskromnie powiem że prowadzę wszystkie Walne od ponad 30 lat i to zarówno wtedy jak prezesem nie byłem jak i obecnie kiedy jestem. Jak by koledzy chcieli wybrać inną osobę to nic by na przeszkodzie nie stało bo to żadna fucha a tylko ciężki obowiązek nie kończący się wcale w momencie zakończenia obrad. Pozdrawiam

Autor: jeager  godzina: 15:10
Ad.Jurek123 To nie dotyczy Kolegi Jurka. Po pierwsze; w moim regionie są koła łowieckie, w których młodzi myśliwi (biznesmeni) zostają prezesami, bo nie żałują własnej kasy na gospodarkę łowiecką i nie tylko. Nie można im niczego zarzucać. Są chojni. Kasy na imprezy mysliwskie nie żałują. Są rządni władzy, bo takie mają ambicje.To, niektórym odpowiada. Ale czy o takiego prezesa chodzi łowiectwu?Taki nowicjusz jest tylko statystą, a całym zarządem kieruje łowczy a skarbnik pomaga. W innym kole podłowczym zostaje też biznesmen, bo duzo wyłożył kasy na zagospodarowanie łowiska, oczywiście na wniosek prezesa-kolegi. Podłowczym został zaraz po podstawowym kursie i przyjęciu na członka koła. Po 3 albo 4 latach odznaczony brazowa za zasługi dla łowiectwa. Obaj nie błyszczą wiadomościami z zakresu gospodarki łowieckiej i nie mają dostatecznej wiedzy z prawa łowieckiego. Myślę, że takich zdarzeń w skali kraju jest więcej. Po drugie; czytam posty na tym forum dot. łamania zapisów Statutu PZŁ i co z nich wynika, że najczęściej bezprawne i śmieszne uchwały podejmowane są przez ZK kierowany przez prezesa, a niejednokrotnie decyzje wobec szeregowego myśliwego podejmuje indywidalnie i bezprawnie np. łowczy. Dzieje sie tak, bo nikt do tej pory nie wyciąga żadnych wniosków chociażby porządkowych wobec czł.ZK za ewidentne łamanie Statutu PZŁ.No chyba o czymś to świadczy Kol.Jurku. Pozdrawiam.DB

Autor: jurek123  godzina: 17:07
Kolego ,dla uściślenia każdy zarząd jest kierowany przez prezesa .Inaczej być nie może bo tak przewiduje statut. Co zaś do ludzi bogatych w kołach mam zupełnie inne doswiadczenia ze swoich 45 lat polowań. Zazwyczaj są to ludzie nie mający czasu ,nie interesują się sprawami koła a co ciekawe bardzo często trzeba im przypominać o płatnościach na rzecz koła bo na to też nie mają czasu. To jak w kole się dzieje zależy od tego kogo przyjęto do koła .Wystarczy jedna czy dwie osoby by szlag trafił miłą atmosferę by były ciągłe scysje i bałagan. Dlatego należy przywiązywać dużą rolę do tego kogo się przyjmuje i nie stosować taryfy ulgowej dla świętych krów z gębami pełnymi frazesów o równości w kole. Bo równość rozumiana przez nich to nie oznacza równości wobec wszystkich. Pozdrawiam

Autor: jeager  godzina: 17:29
Kol.Jurku jak prezesem jest nieudacznik to zarządem kieruje łowczy a wspomaga go skarbnik. Poza tym zgadzam się z Kolegą całkowicie. Znam koło, gdzie za niepłacenie przede wszystkim składek członkowskich i innych należności na jednym tylko posiedzeniu ZK uchwałą skreślił 10 bogatych myśliwych z listy członków koła. Niestety wszyscy złożyli odwołanie do WZ o uchylenie decyzji ZK. W uzasadnieniu odwołania było; nawał obowiązków i zwykłe zapomnienie. Oczwiście WZ uchyliło decyzje ZK wobec wszystkich winnych. Pozdrawiam.