![]() |
Wtorek
17.08.2010nr 229 (1843 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: "Walne Zebranie" Autor: Artur123 godzina: 00:14 A jednym zdaniem? Autor: PeBe godzina: 00:25 Może tak. A konkretnie? Autor: Artur123 godzina: 00:30 Twoje zdanko na temat ust. 3? W jaki sposób powinien zaistnieć ten wniosek 1/3 i czy przewodniczący obrad po zgłoszeniu wniosku przez jedną osobę ma OBOWIĄZEK poddania go pod głosowanie? Autor: Artur123 godzina: 00:48 Przewidując Twoją odpowiedź: No to jestem w swoim poglądzie na sprawę sam, jak "Samotny biały żagiel", ale i tak mam głębokie przekonanie, że mam rację. Samotnie trudno, ale da się żyć. Autor: PeBe godzina: 00:52 To zależy jak na to patrzeć. A tak w szczególe to powiedz mi Szanowny Kolego: Gdzie w Statucie są Prawa i Obowiązki Przewodniczącego obrad WZ? i jak go rozliczać z wykonywania tej funkcji? Powinien zapytać: Czy są inni kol. wnioskujący o głosowanie tajne? (w konkretnej sprawie) Autor: PeBe godzina: 00:57 I jeżeli chciał by błysnąć znajomością Statutu, to może przytoczyć przy okazji wspominany ust. 3 z §169. :-) Autor: Artur123 godzina: 11:57 Pytasz: „Gdzie w Statucie są Prawa i Obowiązki Przewodniczącego obrad WZ”? PeBe ! Ustawa Prawo łowieckie: Art. 32 3. [...] koła łowieckie działają na podstawie ustawy oraz statutu uchwalonego przez Krajowy Zjazd Delegatów Polskiego Związku Łowieckiego. W czasie obrad walnego zgromadzenia szczególny obowiązek stania na straży przestrzegania zapisów Statutu PZŁ spoczywa na przewodniczącym. Jego niedostateczna wiedza, wątłe doświadczenie czy błędne interpretacje mogą spowodować zniwelowanie czasem wielogodzinnego wysiłku obecnych podczas obrad. Dla dobra ogółu wskazane jest zatem, aby podejmowanie decyzji przez niego (jak by nie patrzył, mamy z tym do czynienia) wynikało z zapisów porządku obrad WZ, regulaminu oraz wielu zapisów Statutu. Z tych ostatnich pozwolę sobie jako przykład wskazać § 168, 169, 170, 171, 172, a także § 52, 53, 62 (szczególnie ust. 6 i 7), a może przede wszystkim § 59. Z tych i wielu innych zapisów wynikają obowiązki przewodniczącego obrad (dla uproszczenia rozważań pominę kwestię praw) i nie potrzeba dyplomu wyższej uczelni, aby je łatwo móc wywieść. Mimo wielkich chęci nie potrafię jednak wskazać zapisu, z którego rzekomo wynikać ma obowiązek „przedstawienia pod głosowanie propozycji ...” lub „zapytania: czy są inni koledzy ...”. PS Podczas obrad WZ podejmuje wiele uchwał w głosowaniu jawnym. Czy przed każdym z nich, gdy tylko ktoś bąknie pod nosem "a może tajnie ?", przewodniczący powinien (?) poddawać takie bąknięcie pod głosowanie? Autor: azil godzina: 15:57 Piotrze Gawlicki! To, że ważny temat założony przez samą Redakcję w dziale „Problemy PZŁ” pt.: "Jawność w Związku”, dzięki pomocy pewnego „redahtora” , przeniosła Redakcja do Hide Parku – TO ZROZUMIAŁE! TUTAJ podobno jest dzial edukacyjny? Takich głupot serwowanych przez kilka dni, to jeszcze nie czytałem. Człowiek chyba w życiu nie był na WZ a już w żadnym wypadku go nie prowadził. To jakiś „wirtualny świat według Kiepskich”. :-) Autorowi porad prawnych lowiecki.pl szczególnie polecam tą „złotą myśl" z pierwszego wpisu: " W każdym bądź razie „przedstawienie propozycji pod głosowanie” byłoby kuriozalnym posunięciem, gdyż dopuszczałoby do zastosowania nie tylko niestatutową jakość większości – większość ... mniejszości, co byłoby jednocześnie, jak to czasem nazywam, całkowitym pomyleniem z poplątaniem. " Serdecznie gratuluję działu EDUKACYJNEGO! :-) Mam nadzieję, że nie jest to już dział dla "pomylonych i poplątanych". :-) Pozdrawiam DB Autor: Artur123 godzina: 17:32 Azil! Nudzisz się? Znowu prowokujesz? Co za diabeł w Tobie siedzi? Jeżeli już dałeś tu głos, to może chociaż raz na temat coś byś skrobnął? Wiem, wiem, wiem - to za trudne dla Ciebie. No to kłap dalej, a może Cię ktoś zrozumie. PS Adminie! Skoro życie azila to jedno pasmo porażek i cierpień, zrób może coś, co go chociaż na chwilę uszczęśliwi - przenieś tę dyskusję do HDP. Bardzo Cię proszę. Autor: Artur123 godzina: 18:05 ... chciałem powiedzieć, że do Hyde Park Corner ! Autor: PeBe godzina: 22:11 No widzisz Artur123, sam napisałeś „W czasie obrad walnego zgromadzenia szczególny obowiązek stania na straży przestrzegania zapisów Statutu PZŁ spoczywa na przewodniczącym.”, niech więc stoi na straży zapisów statutu i umożliwi z własnej, nieprzymuszonej woli głosowanie tajne w dowolnej sprawie, jeżeli takie głosy podniosą się z sali. I tylko nie mów mi, że nie jest napisane wprost w Statucie jak ma się to odbyć, bo obowiązki przewodniczącego, które wymieniłeś, też nie są napisane wprost, bo wprost o przewodniczącym jest napisane tylko, że „WZ wybiera przewodniczącego obrad i sekretarza” §60 ust. 1 oraz, że przewodniczący podpisuje protokół §60 ust. 2 Autor: Artur1234 godzina: 23:19 Przewodniczący wcale nie musi „umożliwiać z własnej, nieprzymuszonej woli głosowania tajnego w dowolnej sprawie”. On nikomu łaski nie musi robić, natomiast ma wręcz obowiązek przeprowadzenia takiego tajnego głosowania, „jeżeli takie głosy podniosą się z sali”. PeBe ! Jednak Statut wyraźnie określa istotę i rozmiar „takich głosów” oraz nazywa to po imieniu – „wnioskiem 1/3 członków koła obecnych podczas obrad”. Powtarzam – „wnioskiem”. Ty zdajesz się to lekceważyć i jednocześnie próbujesz narzucić przedmiotowemu przewodniczącemu swoje normy postępowania. Tak niejako przy okazji powiem Ci, że bardzo nie podoba mi się statutowa możliwość jawnego głosowania nad absolutorium. To jest jakieś nieporozumienie lub świadome posunięcie autorów Statutu w obronie niejako duup członków zarządów kół. Z drugiej strony rzecz biorąc, musimy uszanować zapisy Statutu, a jednocześnie prawo tychże członków ZK do niełatwego dobrania się im do skóry. Nie możemy iść na skróty, jak często chadzają Ci, których wybrano do pełnienia kluczowych funkcji w kole tylko dlatego, że obiektywnie lepsi wybranymi być nie chcieli lub zbyt śmiało mówili o sprawach niewygodnych dla wielu. |