Niedziela
05.09.2010
nr 248 (1862 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Użyczenie broni

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 01:28
kol. Artur123 jest w błędzie. Temat był już dyskutowany, proszę tylko poszukać w archiwum forum. Ostatnio pisłaem o tym tutaj (forum.lowiecki.pl/read.php?f=15&i=79676&t=79559). KG Policja uważa, że trzeba mieć czewoną książeczkę, żeby móc być biorcą użyczonej broni.

Autor: nikon  godzina: 08:47
Ja bym polemizował p.Piotrze bo jak wiemy KGP róznie sobie uważa i różnie sobie interpretuje,a później to jej interpretowanie jest wreyfikowane przez WSA i NSA. Osobą uprawnioną do posaidania broni stajemy się z chwilą uprawomocnienie się decyzji wydanej w drodze administracyjnej. Czerwona książeczka jest dokumentem to poświadczającym, jak i miejscem potwierdzającym rejestrację broni. Brak jej, co najwyżej uniemożliwi organowi kontrolnemu stwierdzenie tego w terenie,a to z kolei jest zagrożone tylko karą grzywny. Inaczej,czy posiadając prawo jazdy i jadąc samochodem autem bez takowego na wypadek kontroli bedę karany jak kierujący bez uprawnień? DB

Autor: Piotr Gawlicki  godzina: 09:29
Ja też bym polemizował z policją i jest bardzo prawdopodobne, źe WSA oddali interpretację KGP, tylko w tym czasie: 1. Broń zostanie zabrana, a jej użytkownik będzie na komisariacie składał zeznania. 2. O złożenie zeznań będzie proszony właściciel broni. 3. Broń zostanie w depozycie i ani dawca, ani biorca z umowy użyczenia nie będą jej mogli używać. 4. Obaj mogą mieć postępowanie o cofnięcie pozwolenia, bo KWP zastosuje się do stanowiska KGP. 5. KGP jest pierwszą instancją odwoławczą dla KWP 6. Do WSA nie chodzi się jak sie działania policji nie podobają, tylko jak ta wyda jakąś decyzje administracyjną. 7. Postępowanie będzie trwało około półtora roku co najmniej. Ciekawe ilu zaryzykuje powyższą procedurę, będąc świadowmym stanowiska KGP.

Autor: nikon  godzina: 09:48
Myślę,że nikt rozsądny tak nie postąpi. KGP działa w taki spoób aby sobie ułatwić (czyt.zminimalizować) pracę,wydają różne głupie postanowienia,pożniej decyzje,a my się musimy gimnastykować. Jednak nie wiadomo,precedensy się zdarzają i ktoś zmuszony w taki czy inny sposób to wyprostuje. Ostatnio WPA w Gdańsku przy złożeniu podania o wydanie promesy na zakup kolejnej jednostki doszukało się,że posiadam broń pozbawioną cech użytkowch. Rejestracja nastąpiła przed 1999r więc w/g ich interpretacji,MAM oddać broń do ponownej certyfikacji,czy faktycznie jest pozbawiona tych cech. Na mój uśmiech,pani również z uśmiechem powiedziała,że broń-przedmiot- figuruje w moim pozwoleniu jako pełnosprawna,i musi być zamknięta w szafie!!Co gorsza redukuje mi ilość sztuk w pozwoleniu. Nie będę opisywał dalszych szczegółów,jakkolwiek taki stan jest do dzisiaj,chociaż ja zastanawiam się nad złóżeniem pisma do Komendanta o sprostowanie tej pomyłki i usunięciu jej-broni-przedmiotu- z pozwolenia. DB

Autor: yogy  godzina: 09:54
Noszenie broni przy braku posiadania Legitymacji posiadacza broni wypełnia znamiona czynu określonego w art. 51 ust. 3 uBiA zagrożonego karą grzywny w wysokości 20-5000 zł. Czyli de facto nie do końca legalna jest operacja oddania w użyczenie broni osobie nie posiadającej w/w dokumentu.

Autor: Artur123  godzina: 11:08
Podtrzymuję swoje stanowisko. PS yogy ! Idąc Twoim tokiem rozumowania, dzisiaj nad ranem "wypełniłem znamiona czynu określonego" we wskazanym przez Ciebie zapisie prawa. Należy mi się kara grzywny. Co takiego strasznego uczyniłem? Podchodząc kozła, niosąc na ramieniu broń, nie posiadałem przy sobie ....Europejskiej karty broni palnej. Pozdrawiam Cię serdecznie.

Autor: Krzych  godzina: 11:29
Ad. yogy Jakim cudem wywiodłeś karalność użyczenia broni osobie nie posiadającej legitymacji, ale posiadającej pozwolenie na posiadanie broni?! Taka osoba musi wtedy posiadać przy sobie decyzję i pisemną umowę użyczenia. Zauważ że w art. 51 ust 3. pkt 1) jest mowa o innych dokumentach upoważniających do posiadania broni. Pozdrawiam Krzych

Autor: yogy  godzina: 12:00
hehe :) Kolego Arturze:) coś Koledze nie wychodzi dzis czytanie ze zrozumieniem :) Przepis mówi jasno: 3. Kto posiada broń, nie mając przy sobie: 1) legitymacji posiadacza broni lub Europejskiej karty broni palnej albo innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni, 2) legitymacji osoby dopuszczonej do posiadania broni i świadectwa broni, podlega karze grzywny. Słowo ALBO ma dość kolosalne znaczenie:) Nie wiem, czy Kolega orientuje się co ono oznacza, ale z tego co mnie uczyli to jest to alternatywa:) To tak na marginesie. Ad Krzych 19. Wykroczenie z art. 51 ust. 3 pkt 1 BrońAmU może popełnić osoba, która posiada broń, nie mając przy sobie któregokolwiek z niżej podanych dokumentów: 1) legitymacji posiadacza broni, 2) Europejskiej karty broni palnej, 3) innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni. [...]Innym dokumentem upoważniającym do posiadania broni jest karta rejestracyjna broni pozbawionej cech użytkowych, karta rejestracyjna broni pneumatycznej. [...] Tyle dr Bolesław Kurzępa w swoim komentarzu - wydawnictwo C.H.Beck. wydanie 1, rok 2010. Na tym opieram swoje stanowisko.

Autor: Krzych  godzina: 12:17
Ad yogy Moje potyczki prostego inżyniera z doktorami prawa mają wynik 1:0 dla mnie, choć w innym obszarze prawa. Nie znam pozycji, o której piszesz, ale wątpie czy wymienione tam dokumenty z kategorii "inne" stanowią katalog zamknięty i czy wprost napisane jest tam, że umowa użyczenia nie jest tym innym dokumentem. Pozdrawiam Krzych

Autor: yogy  godzina: 13:18
ad Krzych To zależy jak rozumieć sformułowanie "dokument upoważniający do posiadania broni". Jeżeli szeroko - owszem, może być traktowany, bo umowa użyczenia upoważnia mnie do noszenia konkretnie wskazanej broni, oznaczonej co do tożsamości ( np. Merkel 147 o numerze seryjnym 001 kal 12/70 ). Jeżeli wąsko - nie. Ponieważ umowa użyczenia nie jest dokumentem upoważniającym do posiadania jakiejkolwiek broni palnej. Jest to niewątpliwie trochę bez sensu.. Założenie, że każdy komu zostało wydane pozwolenie będzie korzystał z broni, której jest właścicielem Zapis artykułu 51 ustęp 3 powinien być zmieniony i dodane, że do noszenia broni upoważnia również posiadanie pisemnej decyzji uprawnionego organu ( KWP ) stwierdzającej prawo noszenia broni i tyle. Ja orzekając w sprawie bym postępowanie umorzył, ale nie zmienia to faktu, że Kolega Piotr ma rację - najpierw będzie bieganie, depozyt, wyjaśnienia i zeznania.

Autor: Artur123  godzina: 13:37
Yogy ! To Twoje słowa czy tego doktora, że „Wykroczenie z art. 51 ust. 3 pkt 1 BrońAmU może popełnić (przyp.: nawiasem mówiąc - „może popełnić” czy popełnia?) osoba, która posiada broń, nie mając przy sobie któregokolwiek z niżej podanych dokumentów: 1) legitymacji posiadacza broni, 2) Europejskiej karty broni palnej, 3) innego dokumentu upoważniającego do posiadania broni”? Niezależnie od tego, pogląd jest chybiony, gdyż użycie określenia któregokolwiek, oznacza w tym przypadku, że konieczne jest posiadanie przy sobie każdego z w.w. dokumentów, a w taką bzdurę nawet Ty sam nie wierzysz. Z tą Twoją alternatywą, to też nie taka prosta sprawa, jak Ci się wydaje. Chociaż w odróżnieniu od Ciebie – nikt mnie w tym zakresie nie uczył (pisałem nie raz, że jestem tylko „prostym chłopem od pługa”), to jednak mam świadomość funkcjonowania różnych nazw z tym związanych. Mamy czasem po prostu alternatywę (bez atrybutywnego określenia), ale może w istocie rzeczy chodzić o alternatywę łączna, alternatywę rozłączna, dysjunkcję, ekskluzję czy jeszcze o coś innego. O której z nich pisałeś? Nie zaszkodzi też pamiętać o wieloznaczności i jednocześnie quasi-synonimiczności tych polskich alternatywnych spójników lub, albo. Sytuacja może stać się jeszcze bardziej skomplikowaną, jeśli uświadomimy sobie mnogość innych odnoszących się do alternatywy wyrażeń i struktur składniowych. Wrzuć więc na luzik i w spokoju zostaw tę materię, bo szybko znowu polegniesz. PS Z tymi doktorami i ich doktoratami, to ostatnio różnie bywa. Czytałeś TO (www.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=276) ?

Autor: yogy  godzina: 14:12
co do zasady: X albo Y - prawdziwe jest X, Y, X lub Y, prawdziwe jest X, Y, X i Y którykolwiek - 1. «wszystko jedno który» 2. «bez względu na to który» tyle słownik języka polskiego PWN. Czyli chyba niezbyt chybione prawda? A co do zdania ze sformułowaniem - może popełnić - chodzi o wskazanie strony podmiotowej czynu karalnego. Dość często używany zwrot. Poza tym, wspomniałem, że moim zdaniem to jest chore, gdyż mając de facto zezwolenie na noszenie broni, nie mam faktycznego prawa jej nosić. W sądzie sprawa byłaby łatwa do wygrania ( moim zdaniem ), ale nie oszczędzi to biegania po komendach i sądach.

Autor: xxxxxxxxxx  godzina: 20:35
pije Kuba do Jakuba......