Poniedziałek
08.11.2010
nr 312 (1926 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: jak wpisujecie do książki podchód ?  (NOWY TEMAT)

Autor: radmor  godzina: 08:50
przeczytałem nowy regulamin i w tej sprawie nie mam jasności jeden obwód jest podzielony na sektory a w każdym dokładnie oznaczone wysiadki ambony itp drugi ma tylko wyznaczone nr wysiadek ambon itp. jak wpisać podchód ? przecież będę się poruszał po np 2- 3 sektorach przechodząc obok kolejnych ambon itp. nie mogę się wpisać na konkretne miejsce z dokładną godziną ani nie dam rady dokładnie określić co do minuty gdzie będę w regulaminie jest wyraźnie napisane dokładne określenie miejsca polowania indywidualnego to jak mam wpisać " cały teren " czy podchód od godziny do godziny przez sektory 1 2 3" itp ? czy można wpisać do książki w miejsce polowania " objazd terenu " proszę o poradę to są moje pierwsze sezony polowań i nie chcę zrobić błędu dzięki

Autor: wosiu  godzina: 08:59
Kolego. W moim kole mamy obwód podzielony na rewiry i to nie małe.....jeżeli wpiszę sie na dany rewir to nikt nie ma prawa tam polować, chyba że uzgodni to ze mną telefonicznie. Więc u mnie nie ma problemu z podchodem. Nie wiem dokładnie jak jest u kolegi. pozdrawiam DB

Autor: jurek123  godzina: 09:14
Książka kolego to jest dokument bez którego myśliwy nie może wejść do lasu.Należy więc wcześniej dołączyć mapkę ,zaznaczyć trasę podchodu zaznaczyć miejsca w których będziesz strzelał,wszystko z nałożonym czasem.Wówczas nie podpadniesz pod żaden z punktów regulaminu. Książka to niezbędny atrybut pamiętaj. Jak zakończysz polowanie i wpiszesz ponownie się do książki rozliczając ilość oddanych strzałów wówczas zrozumiesz jakie to epokowe odkrycie owa książka. Jeśli chcesz wejść do lasu bez broni książkę możesz zlekceważyć bo jeszcze nie obowiązuje by myśliwy bez broni zapisywał się w książce. Mam nadzieję że niebawem ten punkt obecnie przeoczony zostanie niechybnie poprawiony ku zadowoleniu wszystkich polujących. Pozdrawiam

Autor: radmor  godzina: 09:40
rewiry mam niestety na tyle małe

Autor: radmor  godzina: 09:43
rewiry mam niestety na tyle małe że mogę spokojne obejść 2-3 .

Autor: jurek123  godzina: 09:45
A teraz na poważnie .W naszym kole w książce wpisujesz cały obwód lub interesującą Cię część obwodu i po kłopocie ,polujesz aż Ci nogi wysiądą. Na to koledzy powiedzą że to nieprawidłowo jak już często mi to mówili. No to znajdżcie inny sposób na ten epokowy bubel książką wyjść zwany. Pozdrawiam

Autor: Daniel1980  godzina: 10:32
Wpisujesz nazwę miejscowości i teren w jakim będziesz się poruszał , np. Wypierdów Mały pola podchód . Albo Zagwizdów Wielki łąki podchód . Jak masz sektory to też możesz napisać nazwę miejscowości i sektory , po których będziesz dreptał . Na lesie podobnie tylko albo numery oddziałów wpiszesz albo numery sektorów . Możesz wpisać też oddziały , np. 65,66,67 -ściana lasu, podchód . Jak ktoś będzie chciał polować blisko Ciebie napewno zadzwoni i się dogadacie . D.B.

Autor: Hubert C  godzina: 10:36
U nas w weekend się wpisujemy na jeden rejon. W tygodniu maksymalnie dwa. Najlepiej podzielić obwód tak na rejony polowań, żeby wszystkim pasowało i żeby były czytelne granice. U nas obwód leśny ma rejony trochę mniejsze, a polny większe.

Autor: wosiu  godzina: 11:17
U mnie jak pisałem, rewiry są dość spore a zgodnie z uchwałą WZ mysliwy może jednocześnie być wpisany tylko na jednym rewirze, nawet jak mam ze sobą gościa to też nie mogę wpisac go na inny rewir. Tak więc u mnie problem rozwiązany. pozdraiwam DB

Autor: megaton  godzina: 11:28
kol. radmor, żeby odpowiedzieć na twoje pytanie trzeba , żebyś konkretnie określił swoje zamiary: czy chcesz polować idąc na podchód czy pospacerować? (co sugeruje szczególnie drugi twój wpis). Jeśli chcesz polować to wpisujesz jeden rewir i w jego granicach się poruszasz. Wtedy w sąsiednim rewirze może wpisać się inny polujący , który przyjedzie kilka minut po tobie. Wpisywanie się na więcej niż jeden rewir jest niekoleżeńskie i nie łowieckie a raczej strzelackie - szybko oblecieć teren i jak "coś" będzie już na otwartym to lu! A popatrz skąd wieje wiatr, zacznij od strony zawietrznej i POWOLUTKU z dłuższymi przystankami idź pod wiatr albo poczekaj na skraju lasu czy na drodze leśnej siedząc na stołeczku, posłuchaj odgłosów kniei.

Autor: Ławny  godzina: 11:31
ad.radmor Jeśli ustaliliście w kole,że można wpisać się tylko na jeden rewir to nie ma możliwości abyś poruszał się po dwóch czy trzech sektorach w ramach jednego wyjścia. Albo musicie ustalić,że można wpisać się jednocześnie na dwa sektory albo zmienić granice sektorów czyli zmniejszyć ich ilość. Pozdrawiam DB

Autor: Hubert C  godzina: 11:42
Ławny, zawsze do sąsiednie rewiry mozna wpisać kolegów, którzy aktualnie siedzą w domu... ;) żartuję oczywiście

Autor: ULMUS  godzina: 14:34
Jakbyś nie wpisał, to będzie nieprecyzyjnie bo nieustannie się przemieszczasz w sposób nieprzewidywalny. Ważne jest, żeby umieć czytać i mieć odrobinę dobrej woli.

Autor: pharmacist  godzina: 15:13
U mnie niemile widziany jest wpis typu : Cały obwód. I takie wpisywanie się to dla mnie buractwo totalne. Blokowanie komuś możliwości polowania w tym samym czasie. Nie mamy tego w Kole uregulowanego i czasem się jeszcze zdarza taki wpis. Ja lubię sobie pochodzić , czasem z psem czasem bez psa - wtedy wpisuję tradycyjną nazwę danego rewiru, miejscowość i ewentualnie zakres od do.

Autor: I G O R  godzina: 15:30
jurek123 Wpisujesz CAŁY OBWÓD i co??? Nikt inny juz nie może polować bo CAŁY obwód zajęty?? Ale jaja!! Nie spodziewałem się,że takie cyrki się gdzieś dzieją. Pozdrawiam

Autor: jurek123  godzina: 15:42
Kolego ,wpisanie "cały obwód" nie blokuje innym kolegom by tak samo wpisali cały obwód .tak przyjęło się w naszym kole. Po to myśliwi dysponują telefonami komórkowymi by wzajemnie się poinformowali gdzie konkretnie się znajdują i gdzie który się wybiera by sobie w drogę nie wchodzić. jak w kole zgoda to żaden problem. Pozdrawiam

Autor: kedaT  godzina: 17:22
jurek123 Według nowego regulaminu musisz uzyskać zgodę myśliwego który pierwszy wskazał miejsce wykonywania polowania . Może ja żle interpretuję , ale sprawdż par.23 ust.4 nowego regulaminu polowań . Pozdrawiam DARZ BÓR

Autor: wosiu  godzina: 17:30
Odnośnie polowania z podchodu to powiem że uwielbiam takie polowanie ale pod jednym warunkiem. Kiedy na sąsiednim rewirze nikt nie poluje albo poluje kolega do którego mam pełne zaufanie. Często polowanie takie odbywa się na granicy rewirów i nie wiadomo co kolega polujący po sąsiedztwie wypatrzy w lornetce. Ostatnio zbyt dużo było o wypadkach na polowaniu(kobieta w kukurydzy, żubry takie po 600kg podobne do dzików przelatków) wolę dmuchać na zimne. pozdrawaim DB

Autor: Krzych  godzina: 17:43
Ad wosiu Ale grzybiarze i zule nie wypisują się w ksiązce i biada temu kto o tym nie pamięta. Pozdrawiam Krzych

Autor: Krzych82  godzina: 18:18
Nasz obwód podzielony jest na iles tam rewirów, ustalone jest że na polowanie na rogacze( łąki) zajmujemy max dwa rewiry a polując np. na jelenie max trzy przyległe do siebie rewiry i po problemie, wpisujesz się i dreptasz lub siedzisz na ambonie jak Ci pasuje. Jeżeli ktos już zapisał sie na dany rewir to drugi tam juz nie poluje, chyba ze się dogadają ze sobą :)

Autor: szyper  godzina: 19:11
jurek123 Jesteś znanym na tym forum przeciwnikiem książki wyjść i wpisywania się do niej z określeniem miejsca i czasu polowania. Może to wynika z specyfiki Twojego łowiska, może z ilości zwierza, szczególnie czarnego, a zdaję się pisałeś kiedyś, że u Ciebie 5 myśliwych polujących równocześnie w łowisku, to już tłok. Powiem Ci, że w moim przypadku, wyjście na polowanie, szczególnie nocne, bez wpisu do książki, jest nie wyobrażalne. Przy dobrej pogodzie, pełni, nocą, może polować równocześnie kilkunastu myśliwych, albo i więcej. I załóżmy, że kilku z nich, podchodzi dziki na tej samej plantacji kukurydzy. Horror. Poleganie na uzgodnieniach przy pomocy tel. kom. może być złudne, zważywszy, że równocześnie mogą polować obok siebie koledzy o różnym stażu, doświadczeniu, a szczególnie znajomości terenu. W realiach wykonywania polowania w moich łowiskach, jeszcze nie spotkałem się z negatywną oceną co do sensowności i potrzeby określania miejsca i czasu polowania, poprzez ten wpis. Rejony są na tyle duże, ponad 500 ha, a jest ich ponad 50, że pozwalają na każdą formę polowania, łącznie z podchodem. Pozdrawiam DB

Autor: jurek123  godzina: 19:41
szyper .U mnie tłok to trzech myśliwych w łowisku dwóch to już normalka a jeden to większość wyjść. Moja niechęć do książki wiąże się z ograniczaniem wolności myśliwemu a wolność to podstawa demokracji. Wojska też nie lubię z tych samych przyczyn. Pozdrawiam

Autor: iz27  godzina: 19:47
radmor Jakiej wielkości macie obwód i ile w nim rewirów/sektorów itd ? Poluje np w obwodzie o pow 6 tys ha, który podzielony jest na 10 rewirów. Każdy ma powiedzmy po ok 500 ha. Mało ? Jeśli robi się podchód z sensem, a nie jak ktoś wcześniej napisał spaceruje się po lesie, to wg mnie wystarczy. Pamiętać przy tym należy że są inni myśliwi i oni także chcą i mają prawo polować w tym samym czasie w innej części obwodu. I taki system i podział im to umożliwia.