|
|
|
Wtorek
04.01.2011nr 004 (1983 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: co z pozyskanymi lisami? Autor: Stanisław Pawluk godzina: 07:42 Iskarz Trzymam się tematu: przy aktualnej władzy Twoje dalekie od Warszawy koło nie będzie mogło polować nawet na lisy i problem upadnie. Chyba, że zapłacisz haracz prywatnemu właścicielowi (np. wówczas już byłemu członkowi władz naczelnych PZŁ) i pozwoli Ci na swoich prywatnie zarządzanych rewirach albo w zamian za udział w 10 nagankach strzelić sobie lisa. Póki co ciesz się problemem lisów i odległością od Warszawy. Autor: Iskarz godzina: 09:53 Co to ma wspólnego z tematem ? Załozyciel wątku pyta "co z pozyskanymi lisami ? ". Jeszcze raz powtarzam nie chcę rozmawiać o władzach PZŁ i jego przyszłości. Przynajmniej nie w tym miejscu. Interesuje mnie jak z pozyskanego lisa "wyciągnąć" pieniądze dla koła i nie popaśc w konflikt z prawem. Serdecznie Kolegę pozdrawiam i proszę żeby kolega zrozumiał, że mnie polityka w PZŁ interesuje najmniej. Autor: Stanisław Pawluk godzina: 10:14 I dlatego masz g.... a nie zysk z lisa...... Autor: Iskarz godzina: 11:11 A ja myślałem, że jest mały popyt na skóry, futra, czapki itp. Na to, to zmiana władz w PZŁ chyba nie pomoże ? Napisz gdzie te niechciane przez Kolegów lisy dobrze sprzedać legalnie. Autor: Stanisław Pawluk godzina: 12:15 Ja nie sprzedaję! Jako myśliwy nie mam takiego prawa. Pisałem Ci, że zagospodarowuję sam. Autor: Iskarz godzina: 12:55 No dobrze. Ty nie sprzedajesz ale koło może zarobić. Jeżeli można sprzedać ? Myślę, że masz prawo sprzedaży skóry jeżeli jest ona klasyfikowana, a jest jako trofeum. W ciągu kilku dni postaram się zgłębić ten temat. Jak zwykle z jednego pytania zrodziło się kilka. Lisy upolowane w okresie letnim nie nadają się jako materiał futrzarski. Te są dla nas stracone finansowo. Trudno w dzisiejszych czasach polować tylko tyle ile potrzebujemy. Musimy pamiętac o finansach koła. Wszystko zależy od ilości strzelanych lisów. |
