Piątek
11.03.2011
nr 070 (2049 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: Szkolenia myśliwych ???

Autor: Aro  godzina: 08:10
kochani czy uważacie że wszyscy mamy już tyle w sobie wiedzy, że żadne szkolenia nie są nam potrzebne? czy odrobina wiedzy z zakresu weterynarii, chorób zwierzęcych czy dziedzin spokrewnionych będzie plamą na honorze myśliwego? cały świat garnie się do wiedzy, spójrzcie na młodych którym czasu dla rodziny brakuje by wiedzę i doświadczenia zebrać a wśród myśliwych wielkie poruszenie że ktoś chce im odrobinę wiedzy do głowy wsadzić. rzeczą najważniejszą dla mnie jest jedynie kto za to będzie płacił?!

Autor: ULMUS  godzina: 09:42
haha otto chodzi i otto chodzi. Proste że jasne ... a kto płaci za nasze badania lekarskie :))))

Autor: andy 1  godzina: 09:59
Wydaje mi sie ze nie kazdy mysliwy musi miec to szkolenie. Kurs weterynaryjny jest potrzebny zeby mozna bylo pozyskana zwierzyne wprowadzic na rynek zbytu. A sa napewno mysliwi co zwierzyny do skupu nie oddaja, to co pozyskaja zagospodaruja sami na uzytek wlasny. Apropo kosztow w Niemczech kurs taki kosztuje 10 €.

Autor: jean  godzina: 11:15
Miałem kiedyś film z polowania w Hiszpanii na jelenie i dziki ,odbywało się to w górach i potem końmi ściągali tusze ale żadnego patroszenia nie robili w terenie i na filmie takiego zabiegu nie było. To co oni nie są w unii ? a ich temperatury w porównaniu z naszymi nie powodują zaparzenia tuszy? czy może wymogi sanatoryjne nie pozwalają im wytrzebić w polowych warunkach? Prawda jest taka, że Minister nabija kasę weterynarzom bo nie zgadza się na podwyżki cen badań dla rolników i szuka pieniędzy u myśliwych ! bo ich nikt nie będzie bronił . DB

Autor: MARS  godzina: 11:38
jean zanim zaczniesz sobie wycierac tyłek lekarzami weterynarii to poczytaj te rozporządzenie, zwłaszcza par. 5.

Autor: jurek123  godzina: 12:10
W moim kole takie zaświadczenie posiadają dwie osoby.Przez trzy lata od przeszkolenia wypełniłem jeden druk.Resztę zawsze wypełniał właściciel punktu skupu.Ciekaw jestem jak będzie dalej czy na skupie będą je wypełniać nie widząc zwierzyny po strzale Czy taka procedura jest konieczna skoro każda sztuka odstawiona do punktu skupu i tak przechodzi badania weterynaryjne w momencie rozbioru tuszy.Pomijam to że oględziny tuszy nie dotyczą zagospodarowania na użytek własny. Wygląda że myśliwy może spożyć sztukę chorą bo to jego wybór. Pozdrawiam.

Autor: Aro  godzina: 15:04
moim zdaniem przeszkolenia takie powinny mieć właśnie te osoby- myśliwi którzy biorą zwierzynę na własny użytek, tak by mieć świadomość co się je by siebie i znajomych nie otruć. zwierzyna odstawiona na skup powinna być badana przez podmioty wprowadzające mięso do konsumpcji. Ważne kto będzie za to płacił, ale i ile będzie płacił.