![]() |
Wtorek
12.04.2011nr 102 (2081 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Uczymy się dalej ...... Autor: Artur123 godzina: 14:49 Wmarcinw. Jak widzę poskarżyłeś się Adminowi, bo bardzo zabolała cię prawda. Efekt widoczny wyżej. Spróbujemy zatem z innej strony .... To powiadasz do mnie tak: „wymyśliłem dużo więcej, z resztą nie tylko ja, bo jak widzę w innych wątkach, spore grono osób przekonało się już do Twojej osoby....”. „...boli, że ludzie zaczynają widzieć i pisać jaki jesteś co?? ...” . No dobra. Zobaczmy zatem, czym możesz się pochwalić, co takiego wymyśliłeś, co inni twierdzą na temat twoich poglądów, a co w związku z moimi... Sprawdźmy też, jaki los na Łowieckim spotyka tych, którzy identyfikują się z tobą. Przypomnijmy sobie przy okazji, skąd ta twoja wrogość do mnie, jakie ma ona podłoże. Jednocześnie zrobimy sobie powtórkę z rozrywki – „Pouczymy się od innych ... Na ich błędach”. (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=47145&t=47001) Na błędach twoich i twoich kolegów z KŁ "Górnik" w Lubinie. Cóż, niestety raz jeszcze. Sam wywołałeś tego demona. PS Napisałeś do mnie również: „...to dopiero musi boleć, gdy nie ma się szansy normalnie popolować i trzeba zatruwać życie innym by zaistnieć prawda?? :)” . Wiesz, gdy nie mając odpowiednich argumentów, na siłę chcesz zrobić komuś przykrość, to można jeszcze inaczej. Proponuję, abyś w następnym wejściu nazwał mnie peedałem lub euunuchem. Chwilowy efekt będzie bardziej spektakularny, a w opluwaniu i tak nie chodzi o fakty, ale o to, aby soczyście opluć. To pluj. Nie zapominaj jednak, kim jesteś w istocie rzeczy. TU (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=47145&t=47001) jest naga prawda łowiecka o tobie. Jej nie wymażesz z pamięci innych. Boli? Autor: wmarcinw godzina: 16:42 wiem, wiem, wszystko rozumiem, ale nie bój nic - dużo ludzi ma kompleksy i żyją, prawda? jedni mniejsze, drudzy większe, ale jakoś sobie znajdują sposób na życie. Ty masz swoją receptę i uważasz, że jest super ... nie skarżyłem się nikomu - bo tak mnie wychowano, że się tym brzydzę. (coś tam wspominałeś o wychowywaniu dzieci Panie Teoretyk...) jeśli o usunięty wpis idzie, to wielka szkoda, że już go tam nie ma, bo tylko nieliczni zdążyli zobaczyć do czego jesteś zdolny, jak "wychodzi szydło z worka" - jak to czasem mawiasz ... swoją drogą myślałem, że twardszy z Ciebie zawodnik, a tu tak szybko puściły Ci nerwy i to do takiego stopnia ...? - no nie, trochę się zawiodłem, nie powiem ;) Autor: Artur123 godzina: 16:56 Znowu klepiesz bez związku z rzeczywistością. Klepiesz, bo klepiesz, aby klepać, a i tak naga prawda łowiecka o tobie jest tylko jedna - o TU ! (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=47145&t=47001) (wszystko, co ciebie dotyczy, a nie jest związane z łowiectwem, kompletnie mnie nie interesuje) - ale to twoja sprawa. Zostawiam cię z nią "sam na sam". Przykre, co? Autor: Artur123 godzina: 17:17 Może zakończymy tę wojenkę? Zbliża się u was dzień obrad WZ. Niesamowita okazja, aby naprawić to wszystko, co koło spieprzyło twoją ręką. Jeśli chcesz, to do spółki z kilkunastoma kolegami z tego Forum (paradox06, jeager, EdiKris, Husky, Stanisław Pawluk, Sławomir Wojtera, MARS, megaton, jurek123, martinez, Z L, krzesik, Dolny Wiatr, DRWAL35, tadys ( BT ), jean, Jednotykowiec, majk, na pewno też volken i kilku jeszcze innych), możemy pomóc wam przygotować projekty uchwał, które w odróżnieniu od waszych całkowicie będą zgodne z prawem i ze Statutem PZŁ. Nie potraficie sami tego stworzyć - pomożemy. Reflektujesz? Nie wiesz, co inni z twojego koła na to? Spytaj więc tatę o zdanie. On z całą pewnością takiej pomocy nie odrzuci, bo nie jest tak pyszałkowaty, jak ty. To jak, reflektujesz? Sami i tak nie dacie rady. Nie daliście do tej pory, nie dacie i teraz. Ale od czego ma się przyjaciół ... No więc ...? Pozdrawia cię "miękki zawodnik". Na spokojnie, bez puszczonych wodzy tego, co określasz mianem "nerwów". Autor: m@user godzina: 18:25 Dziękuję wszystkim za wyrażenie swojego zdania. Artur Nie wątpliwie posiadasz ogromną wiedzę,którą warto przekazać innym ( młodszym ) uczestnikom forum. Wykrzesaj z siebie więcej życzliwości i szacunku do młodszych ( w szczególności ). Nadmiar kultury jeszcze nikomu nie zaszkodził. UCZMY SIĘ SIĘ DALEJ.... nie koniecznie Statutu. DB Autor: wmarcinw godzina: 18:47 ja wiem, że jak nie ma paragrafów, statutu itp. to dla Ciebie już nic nie ma związku z rzeczywistością - taką sobie już ją wykreowałeś i gratuluję - żyj dalej w swoim świecie:) prawda o Tobie również jest jedna i mam dużą satysfakcję, że nie tylko ja to widzę:) mógłbym przybliżyć innym Twoje słowa ze skasowanego wpisu - jeszcze więcej osób zobaczyłoby prawdę o Tobie, ale to nie w moim stylu - tylko Ty tak doskonale to robisz, w końcu tym żyjesz. jeszcze jedno: nie zamierzam kończyć żadnej wojenki ;) faktycznie jesteś "miękki", a nerwy już Ci puściły - za późno ... nie jesteś moim przyjacielem i nigdy nie będziesz - zwyczajnie nie toleruję ludzi fałszywych :) trzymaj się ciepło Autor: Artur123 godzina: 21:55 Wiesz co? Umówmy się, że we wszystkim, co napisałeś, masz rację. Pozdrawiam i życzę zdrówka. Proszę pozdrowić również tatusia. Autor: Artur123 godzina: 22:00 M@user ! Powiedz mi, w jakim celu założyłeś ten temat? Zacytowałeś uchwałę KŁ „Cietrzew” w Gdańsku i ani słowem nie napisałeś, o co Ci chodzi. Mógłbyś to uczynić teraz? Na pewno zdajesz sobie z tego sprawę, jak mocno wadliwe macie rozwiązania organizacyjne w Waszym kole, tzn. w KŁ „Górnik” w Lubinie, a mimo wszystko wrzuciłeś tu „Cietrzewia”. Po co? Aby udowodnić, że inni mają podobne rozwiązania? Wyobraź sobie, że zielonego pojęcia nie mam, o co Ci tu chodziło. No, chyba, że jesteś w zmowie z wmarcinemw, bo w końcu jesteście członkami tego samego koła. Mam nadzieję, że przynajmniej jesteście ... w dwóch osobach, a nie w jednej. To o co więc chodziło? Czy o to, aby zwabić mnie tu, a potem obrażać? Cieszę się, że niezależnie od tego spokojnie przyjąłeś moje wszystkie wcześniejsze, krytyczne uwagi na temat uchwał WZ i ZK „Górnika” w Lubinie, że nie obrażałeś się niczym primabalerina, że z szacunkiem zwracałeś się do mnie i w ogóle, że prawdopodobnie równy z Ciebie gość. Za to wszystko serdecznie Ci dziękuję. Jednak z tą uwagą pod moim adresem, a dotyczącą „wykrzesania z siebie więcej życzliwości i szacunku do młodszych”, to chyba mocno przesadziłeś. Zupełnie, jakbyś w ogóle nie czytał popisów młodego Wołka w TEJ (forum.lowiecki.pl/read.php?f=21&i=47145&t=47001) dyskusji. Pozwolę sobie w takim razie teraz na zacytowanie kilku tylko jego wypowiedzi. Do kulturalnych i miłych to raczej Marcin Wołek nie należy: Do Jednotykowca: ”naucz się kolego czytać ze zrozumieniem to pogadamy, bo nie chce mi się powtarzać kolejny raz tego samego” . Chyba do mnie: „uważam za wyjątkową bezczelność to co kolega zrobił i faktycznie nie ma sensu dalszej dyskusji” . Do paradoxa06: „Jest i "Pan Idealny", kurczę, a przez moment o Tobie zapomniałem. kolego - Ty nawet przez moment nie chciałeś pomóc. chciałeś tylko zabłysnąć, czepić się czego i kogokolwiek, ubliżyć komuś przy okazji i popisać się, jak robi duży odsetek anonimów tego forum - typowe internetowe bicie piany, próbowanie ingerowania w czyjeś życie łowieckie - bo na Swoje już pewnie za późno... . uwierz mi - nie jestem sam, od kiedy "trwa" ten wątek, dostałem sporo wiadomości od forowiczów, żebym w ogóle się Wami nie przejmował i zwyczajnie Was "olał" [...] na początku nie chciałem tego robić, ale teraz już wiem, że to jedyne wyjście. jak czytam Twoje wypowiedzi, to jeden cytat filmowy mi tylko chodzi po głowie i tu również przepraszam, bo jest on trochę wulgarny, ale nie mogę się powstrzymać: "pie..ol, pie..ol, ja posłucham." dlatego też żegnam Cię czule - nie będę już zabierał tutaj głosu, a TY możesz się dalej wyżywać się tutaj za swoje niepowodzenia” . I Ty, m@user, uważasz, że paniczowi krzywda się działa, bo byłem dla niego niemiły? Hm ... Jak już wspomniałem – mocno przesadziłeś ! PS Zauważam jeszcze inne brzydkie, naganne tendencje u tego młodego człowieka, chwalącego się swoimi "pacjentami", ale na obecną chwilę, to tym pacjentem powinien chyba być on sam. Przynajmniej psychoanalityka. |