![]() |
Czwartek
16.06.2011nr 167 (2146 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: "Broń bez zaświadczenia". (NOWY TEMAT) Autor: Artur123 godzina: 09:37 "Broń bez zaświadczenia" (www.lowiecpolski.pl/lowiecpolski.php?aID=3998) Autor: andy 1 godzina: 09:49 Tez tak sobie pomyslalem, ze narescie LP zaczyna uswiadamiac mysliwych i ukrocac metody wiekszosci ZK. Oby tak dalej. DB Autor: Artur123 godzina: 09:50 Jakoś wyjątkowo cicho i bez jakiejkolwiek dyskusji na Łowieckim potraktowano powyżej wskazany artykuł z czerwcowego numeru Łowca Polskiego, a dziwne to tym bardziej, że w bliższej i dalszej przeszłości toczono tu zażarte boje o to, czyj pogląd jest właściwy. Czyżby zainteresowani wystrzelali już cała swoją amunicję i niczego nie chcą już dodać? Jeżeli chodzi o moją skromną osobę, to powiem wprost – podzielam pogląd zaprezentowany w artykule przez pana Marka Ledwosińskiego w całej rozciągłości. Rozumiem też, że skoro artykuł ten zamieszczany jest na łamach organu prasowego PZŁ, to odzwierciedla on także poniekąd obowiązującą (bezpieczną) w naszym Zrzeszeniu wersję oceny sytuacji. Darz Bór ! Autor: pori godzina: 10:46 Tak jest to krok do przodu w dobrą stronę. Autor: tjarek godzina: 12:21 Łowiec Polski nie jest wykładnią prawa! To jedynie jeszcze jeden pogląd na tą sprawę, który w zasadzie bardziej gmatwa niż wyjaśnia. Db Autor: azil II godzina: 12:33 Najlepiej jak tą wykładnie prawa ustali ten powiadamiający fachowca od karabinów o stadzie bara..w do strzyżenia. Bar..y siedzieć będą cicho, ponieważ to nie będzie z ich portfela, tylko z konta koła..... Przy okazji zlecający ureguluje należności które winien jest fachowcowi, lub ustali cenę na doprowadzenie arsenału zlecającego do właściwego stanu. Azil II Autor: Artur123 godzina: 13:07 Tjarku ! Znacznie poważniej wyglądałoby w takim razie Twoje wystąpienie, gdybyś wskazał, z którymi tezami autora artykułu nie zgadzasz się. A tak, sam widzisz .... Jak zawsze .... nic. Autor: cynik godzina: 14:40 Niedawno (w kwietniu) wywołałem zdziwienie na WZ, kiedy powiedziałęm dokładnie to samo, co później koledzy przeczytali w ŁP. To od strony pryncypiów. Poza pryncypiami (co to ukrywać - dość ułomnymi) jest coś takiego jak zdrowy rozsądek. I tu przewiduję porażkę....:-((( Bo teraz będzie taki efekt, że wielu "mądrych" będzie żądać zielonego papieru nie mając nawet pojęcia, w którą stronę latają mu kulki. Ale nawet tutaj już widzę, że nadal są "mądrzejsi", bo jakże inaczej rozmumieć wpis "bardziej gwatwa niż wyjaśnia" ? |