![]() |
Czwartek
07.07.2011nr 188 (2167 ) ISSN 1734-6827 Wiedza i edukacja Temat: Prywatne Nęcisko Autor: mysliwy7x64 godzina: 19:44 sam napisałeś, że "fajne".:) do roboty nie których ciężko zagonić, inni pracują bez ponaglania, jest to bat na tych 1, jedni pracują i polują, jeśli ci 1 by polowali a nie pracowali to ci 2 krzywo by patrzyli, dlaczego oni polują skoro nic nie robią? podstawa prawna?uważasz,że ta uchwała nie powinna mieć miejsca? Autor: Artur123 godzina: 20:38 Myśliwy7x64, tak trzymaj. Pozdrawiam. PS Uchwała WZ bez statutowej podstawy? Hm ... A co tam - walne wszystko może uchwalić. Nawet obowiązek udostępniania prywatnych samochodów i ciągników, a także ... chodzenia w niedzielę na mszę, z udziałem księdza kapelana myśliwych. W końcu i to może wynikać z planu pracy koła, o którym mowa w Statucie PZŁ. A co dopiero jakiś tam obowiązek wykonywania prac gospodarczych na rzecz koła (tylko czasem de facto na rzecz ... członków ZK, którzy potrafią ciągnąć z tego wymierne korzyści, bez świadomości - toczącego się procederu - wśród pozostałych członków koła). W końcu wpisowe i odpowiedniej wielkości coroczna składka to za mało, aby mieć prawo dostarczać kołu przychodu związanego ze sprzedażą pozyskanej zwierzyny, a przy okazji ochraniać uprawy. Z cała pewnością przepustką do wykonywania polowania może być ostatecznie tylko praca, praca i praca. Bez wynagrodzenia. To nic, że niejeden nie potrafi nawet młotka dobrze utrzymać, że o wbiciu gwoździa nie wspomnę (niech się nauczy taki jeden z drugim); jeśli nie zbuduje ambony, z polowań nici. Masz rację, że polowania mogą być dostępne wyłącznie sprawnym, o umiejętnościach stolarzy i cieśli, a przy okazji pracowitym. Leniuchy o rączkach chirurgów, bez zacięcia do prac ręcznych oraz sercowcy i inne kaleki – do kółka różańcowego, a nie do polowaczki. "Batem ich" ... |