Sobota
21.01.2012
nr 021 (2365 )
ISSN 1734-6827

Wiedza i edukacja



Temat: IDZIE NOWE  (NOWY TEMAT)

Autor: blackjack  godzina: 17:25
Ba stare jest złe i nie podoba się Policji ,bo myśliwi i inni legalni posiadacze broni to "potencjalni przestępcy ",bo chcieliśmy liberalizacji prawa i braku uznaniowości ,bo odważyliśmy się upominać o swoje prawa ,bo posłowie i senatorowie to tępa masa i stanowią złe prawo dlatego jedyni nieomylni zbawcy naszego bezpieczeństwa narodowego ,tradycji łowieckiej i interesu publicznego MUSZĄ zmienić Ustawę o Broni i Amunicji . W taki sposób żeby nikt sobie nie myślał że będzie myślał o posiadaniu broni .A ci co tą broń teraz mają to się jej pozbędą. Na wniosek policji rozpoczęły się prace nad nowym policyjnym Projektem Ustawy o Broni i Amunicji. Warto poczytać na forum bron.iweb.pl w dziale prawnym post nowe już było idzie nowe . Myśliwym szykuje się badania co 5 lat i nowa definicja broni myśliwskiej oraz inne specjały To jest ten czas by NACZELNE ORGANY ZWIĄZKU PZŁ zaczęły wypełniać swoje statutowe zobowiązania wobec swoich członków . pozdrawiam blackjack idzie nowe (bron.iweb.pl/viewtopic.php?t=88423)

Autor: Darek.33  godzina: 17:36
Nasze najwyższe władze mają to gdzieś ! Nic w tej sprawie nie zrobią bo i po co , tak jak w wielu innych przypadkach ! DB

Autor: dolus  godzina: 17:59
Pewnie moje odwołanie od odmownej decyzji KWP na 10 jednostek tak ich rozsierdziło! I tak dopnę swego choćby w NSA. DB

Autor: trucizna  godzina: 21:02
ad.blackjack A obecnie to co ile trzeba robić badania ?

Autor: DDR-Jaeger  godzina: 21:11
Ad. trucizna. W przypadku broni do celów łowieckich (podobnie jak sportowych, kolekcjonerskich, pamiątkowych etc.)-raz. Podczas składania wniosku. Cykliczne badania obowiązują posiadaczy broni do celów ochrony osobistej oraz ochrony osób i mienia. Jednak w przypadku zaistnienia UZASADNIONYCH powodów organ może skierować posiadacza broni na badania.

Autor: dolus  godzina: 22:08
Przede wszystkim nie możesz być zagrożeniem dla samego siebie. DB

Autor: ingacarmen  godzina: 22:30
Odnośnie badań... Prawo jazdy możemy już mieć mając 17 lat.Wtedy przechodzimy badania okulistyczne. Jak wiadomo wydawane jest bezterminowo. Pytam.Czy mając lat 67 widzimy tak samo dobrze jak 50 lat wcześniej? Jak komuś taki "dziadek" przejedzie dziecko to najdzie refleksja czy doszłoby do tego jakby ktos nakazał "dziakowi" co 5-10 lat zbadać wzrok warunkujac tym prolongatę prawa jazdy. Tak samo w kwestii pozwolenia na broń.Człowiek w trakcie swojego życia podlega zmianom pod względem fizycznym jak i psychicznym.Pogarsza sie wspomniany wzrok a konstrukcja psychiczna podlega obciążeniom które nie wszyscy znoszą.Ujawniaja się różne stany przy których boni posiadać się nie powinno-depresje,agresja,alkoholizm,narkotyki itp.Mamy tez zdarzenia losowe jak wypadki zostawiające po sobie np. epilepsję... Czy chcesz być na zbiorówce na stanowisku obok epileptyka? Zdrowi bać się nowelizacji nie muszą. Mam nadzieję jednak że takie badania nie bedą pretekstem do nabijania kieszeni jednostek uprawnionych i że ustawodawca ustali rozsądną cene urzędową.

Autor: trucizna  godzina: 22:37
Jestem za badaniami co 5 lat . Nie chodzi tu tylko o wzrok , ale i o inne schorzenia . Zarówno kierowcy jak i posiadacze broni powinni przechodzić takie badania . Tylko jak tu już kolega zauważył w polskich realiach nawet ,,psychiczny ,, je przejdzie .

Autor: Kosmaty  godzina: 22:38
ingacarmen ... przerażasz mnie ...

Autor: dolus  godzina: 22:41
Co ma tu wiek do tego? DB

Autor: ingacarmen  godzina: 22:44
Kosmaty. Proszę wyraź sie precyzyjnie co Cię Cię przeraża?

Autor: ingacarmen  godzina: 22:47
@dolus wiek (pl.wikipedia.org/wiki/Geriatria)

Autor: Kosmaty  godzina: 23:09
Piszesz: "Mam nadzieję jednak że takie badania nie bedą pretekstem do nabijania kieszeni jednostek uprawnionych i że ustawodawca ustali rozsądną cene urzędową." Pytam: Skąd Ty się urwałeś? Jest takie mądre przysłowie o nadzieji, matce ... Przecież to w nierealne w naszej rzeczywistości. Każdy przepis w tym kraju ustanawiany jest po to, żeby nabić komuś kieszenie. Poza tym ustalenie ceny urzędowej ma raczej odwrotny skutek niż Ci się wydaje. Na wolnym rynku wygrywa najlepszy/najtańszy. Kiedy w grę wchodzą sztuczne regulacje to podstawowe prawa ekonomii przestają działać. Zaczynają się koncesje, pozwolenia, uprawnienia i inne duperele a za to wszystko i tak płaci konsument. Twoje wywody na temat wieku i chorób też nie są trafione. Przecież UoBiA reguluje te kwestie. Organ policji może w uzasadnionych przypadkach skierować posiadacza broni na badania. Jeśli masz wątpliwości dotyczące stanu zdrowia osoby z którą polujesz to możesz się nimi podzielić z najbliższym WPA i będzie załatwione. Poza tym badania lekarskie obowiązuję dopiero od 1999 r. Wcześniej ich nie było i jakoś nasi ojcowie i dziadkowie się nie wystrzelali. I jeszcze jedno. Każdy niech odpowiada za siebie. Jeśli zabijesz człowieka jadąc samochodem bo masz kiepski wzrok i niewidziałeś to Ty ponosisz za to winę. Nie ma znaczenia, że badania nie były obowiązkowe, że jesteś stary i straciłeś młodzieńczy refleks albo coś tam jeszcze. Sam przecież najlepiej wiesz w jakiej jesteś kondycji. Najlepiej gdyby z bronią było tak samo ...

Autor: Mazur1959  godzina: 23:28
W pełni popieram Kosmatego. Bo np. niby dlaczego co 5 lat badania? bo cyfra"jubileuszowa", a może co 7 wystarczy? też ładny termin; a może najlepiej co 11 lat? A może co trzy lata dla młodych ( termin młody byłby ustanawiony ustawowo np. do 30 lat ), a dla strych badanie co pół roku, bardzo starym tak od 60 fundujemy badania co trzy miesiące ????? Będzie dobrze ?!? Z jednej strony obowiązek odpłatnego badania wywoła skutek w postaci konieczności zapłacenia każdej stawki, a z drugiej nie wyobrażam sobie tu wolnego rynku bez ryzyka utrarty zależności cena/jakość. a jakość przecież w tych badaniach powinna być najwyższa. Nie takie to wszystko proste. Pozdrawiam

Autor: ingacarmen  godzina: 23:34
Kosmaty. Dziekuje za Twoje zdanie choć sformułowania "...skąd Ty się urwałeś..." powinniśmy sobie darować ponieważ nie jesteśmy z sobą aż tak blisko a poza tym kolokwializmy psują poważny ton tej dysputy. To że UOBiA reguluje kwestę badań to "oczywista oczywistość" a ewentualną koniecznośc wykonywania takich badań regulowac będzie ta sama ustawa i o jej nowelizacji proponowanej przez Policje tu mowa więc nie róbmy masła maślanego. Odpowiadać za siebie ma każdy sam?! Nie,Szanowny Kolego!Nie można tylko korzystać z dobrodziejstw bycia członkiem społeczeństwa a nie przestrzegać zasad prze nie ustanowionych.Nie możesz sobie wybierać tego co Ci odpowiada a co nie. Byłem pewien że obudzi się w tym temacie staropolskie "liberum veto" które było pchaniem Polski w zacofanie.Niestety nie jestem zwolennikiem powiedzenia "Nie wypijesz-nie zabijesz" i chciałbym by oderwano od Polskiego Myśliwego etykietę ochleja.Badania te moim zdaniem bedą mialy na celu eliminację z grona posiadaczy broni ludzi naduzywających alkoholu a w Świecie sterowanym przez ".... koncesje, pozwolenia, uprawnienia i inne duperele a za to wszystko i tak płaci konsument..." coraz więcej osób sięga po wódę...Inne schorzenia jak wzrok,choroby psychiczne dla otoczenia posiadacza broni chyba też są istotne. Jeśli idzie o choroby i "o nich wywody" to zostawmy ten temat.To mój zawód i ja swoje wiem. Niech Koledze przyświeca moja wcześniej podana sentencja że zdrowi nie mają się czego obawiać. Jestem za badaniami. @Mazur Prosze przestać patrzeć przez pryzmat kasy.Hobby kosztuje.Godziliśmy się na to robiąc uprawnienia,kupując broń placąc wpisowe,składki itd. Patrzmy zdroworozsądkowo.Czy chce Kolega by broń posiadał schizofrenik czy alkoholik?Czy może Kolega mi zagwarantować że dostający pozwolenie 25 latek nie zachoruje w wieku 45 lat na chorobę psychiczną i że nie rozchleje się bo jego żona znalazla sobie nowy model?

Autor: LDormus  godzina: 23:50
ingacarmen Widzę że lata indoktrynacji zrobiły swoje. Dla Ciebie -wolność obywatelska -to tylko pustosłowie. Wszczepienia czipa życzę. DB

Autor: Kosmaty  godzina: 23:52
Nie sądziłem, że kolokwialne sformułowanie "skąd Ty się urwałeś" może Cię w jakiś sposób urazić. Nie to było moim celem, więc za to przepraszam. Co do dalszej części Twojej wypowiedzi to trudno mi się do niej odnieść. Odnoszę wrażenie, że chyba niezbyt uważnie przeczytałeś to co napisałem bo całkiem zmieniłeś temat, a do tego (z góry przepraszam za określenie ale tylko te słowa przychodzą mi na myśl) zrobiłeś to dość "bełkotliwie". Jeśli zechcesz to chętnie jeszcze z Tobą podyskutuję. Tylko, że póki co nie wiem ... o co Ci właściwie chodzi... pozdrawiam